Kwazio Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 Wlot gaźnika zatkaj palcem, ...Albo przez wężyk tłumika dmuchnij w zbiornik przy lekko uchylonym gazie, aż z gaźnika kapnie paliwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Kłosowski Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 Jeśli silnik nowy to ten pierwszy raz można, później przeszkadza gorzki smak oleju :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikon Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 Jak zatykam gaźnik tą zastawką i kręcę śmigłem by zassać paliwo, to idzie ono opornie i jest w nim troche powietrza - zbiornik mam zatankowany do połowy. Do zassania paliwa otwórz przepustnicę na maksa. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 3 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2010 Witam. Oczywiście przepustnica otwarta Na zamkniętej nic nie leciało wogóle. Silnika jeszcze nie urychamiałem, ale podłączyłem elektronike. Aparatura już jest sprzęgnięta z modelem. Od soboty od 19 do 6 rano w środę mam wolne. Odpalę drania edit: P.S. wykonałem dzisiaj testy żarnika - już naładowany - trzyma świecę 30sec a potem ją odłączyłem. Więc już chyba wszystko powinno być git-malina. Jest jakaś określona siła dokręcania świecy? Dokręcam mocno, ale bez jakieś niebotycznej siły (co by gwintów nie pozrywać). Pozdrawiam i życzę miłęj nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Gwintu raczej nie zerwiesz, ale urwiesz świecę albo obrócisz w głowicy wkładkę z gwintem. Świecę dokręca się lekko. Gwint musi być czysty, wtedy dokładnie czujemy opór. Co drugie wykręcenie warto wymienić uszczelkę. A jako ciekawostka, bo już to ćwiczyłem - niedokręcona świeca nie dokręci się, tylko wypadnie. Ale lepsze to, niż zniszczona głowica. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 6 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Dzisiaj nie za ładna pogoda była, wiec za odpalenie się nie wziąłem, ale złożyłem i przetestowałem moduł, odbiornik i serwa - wszystko gra. oto filmik jak by kto chciał: http://www.youtube.com/watch?v=If150esRbMU Ale zauważyłem jeden mankament: ster wysokości jest lekko przechylony - nieznacznie aczkolwiek zauważalnie - prostować czy nie dotykać? ;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 ...przestań się bawić i zacznij latać... :wink: Co do wychylonego steru, to powinien Ci poprzedni właściciel powiedzieć, czy to potrzebne do wytrymowania. Startuj i patrz, co będzie się działo, w razie potrzeby koryguj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 Gwintu raczej nie zerwiesz, ale urwiesz świecę albo obrócisz w głowicy wkładkę z gwintem.Co za bzdety piszesz.Pierwszą rzeczą to zerwiesz gwint w aluminiowej wkładce.Jak ci się wkładka obraca to masz fajne silnik,a podrugie nie każdy motor ma wkładkę.niedokręcona świeca nie dokręci się, tylko wypadnieAleś chłopie odkrył Amerykę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 Ktoś tu widzę sam jest aluminiowy i najwyraźniej jakiejś wkładki mu brak... :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 Ktoś tu widzę sam jest aluminiowy i najwyraźniej jakiejś wkładki mu brak... :rotfl: Podałbyś swój PRAWDZIWY wiek w latach bo czasami jak się Ciebie czyta to ... :cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazio Opublikowano 8 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2010 Jestem Twoim rówieśnikiem... :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_K Opublikowano 8 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2010 Na filmiku lotki masz mocno w lewo w "neutrum". Popraw. Reszty nie widac niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 9 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 UDAŁO SIĘ! Odpaliłem swój pierwszy 4 takt :mrgreen: Mam filmik dosyć kiepskiej jakości i tradycyjnie za ciemny (ale wiadomo, słowa swoją drogą, obrazy swoją :wink: ): http://www.youtube.com/watch?v=e6_k0HcpQXs Pieknie brzmi! a teraz obserwacje: 1. Za pierwszym razem (nie nagranym) silnik zatrzymując się tak kliknął sobie jakoś - nie wiem dlaczego i po co -> może akurat po odcieciu paliwa zatrzymało go sprężanie w tłoku? potem już tak nie było. Wogóle jakoś gładziej silnik chodził. 2. Pełno oleju taki rozbryzgany jak z jakiegoś psikacza. Po zagaszeniu silnika pare kropel wyciekało za każdym razem z tłumika -> Czy to normalne? 3. Gaz miałem przy odpalaniu prawie do połowy - niżej silnik nie chciał odpalić, a jak już działał to przy 1/4 zakresu drążka gasł. Ustawiać to czy tylko zakres ruchu serwa zablokować? 4. Wibracje są porządne tam. Drży, że hej! 5. Widoczny spadek mocy po zdjęciu świecy - ale to chyba normalne. Jak nie będzie padać odpale silnik na podwórku i nagrzeję go trochę i dopiero odjemę świecę. No i pojeźdżę po parkingu :wink: Asekuracyjnie (z powodu niewiedzy co mnie czeka) odpalałem w rękawicy pędzelkiem oklejonym miękkim materiałem. Silnik potrafił odbić i zakasłać trochę w drugą stronę :| Ale już wiem co dopilnować i na co zwracać uwagę. Nie używałem najwyższych obrotów, ale w jednych z wyższych ledwo go trzymałem :wink: z ręki myślę, że odpalił bym go szybciej niż tym pędzelkiem. W porównaniu z 2taktem benzynowym 29cc ten jest 4 razy cichszy i mniej uciążliwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eski Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Witaj Ja od siebie dodam to co sam zauważyłem podczas używania silników. Gdy silnik nie odpala o odbija w przeciwną stronę luzuje się śruba która trzyma śmigło. Sprawdź sobie czasem czy się nie odkręciła za bardzo. ( U mnie się raz odkręciła w momeńcie gdy pracował silnik ) P.S. Kiedy wreszcie ten LOT ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 9 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Ej ej ja na deszczu nie latam :wink: a puki co pada równo Śruba sprawdzona -> trzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_K Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Ten motorek jest albo tragicznie zniszczony albo tragicznie przelany. Z filmiku, na ucho, wyglada ze to drugie. Tak latac nie mozna. Zadnej mocy i zbiornik pojdzie w 3 minuty. Nastepnym razem, gdy odpali, ciagle na pol gazu, dokrecaj igle gaznika, powolutku. Dokrec 1/4 obrotu i sprobuj czy na obrotki wchodzi. Nie - to jeszcze 1/4 itd az bedziesz mogl otworzyc przepustnice do konca. Wtedy wyreguluj pelne obroty - zawsze powoli. Ustaw maksimum a potem odkrec igle o ok 1/8 obrotu. Niskie obrotki pozniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Kłosowski Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Oczywiście musisz wyregulować sinik. Czy jeśli powiem że silnik jest nowy będę się dużo mylił? Nowe silniki są ustawione bardzo bogato, po to by przy docieraniu nie grzały się zbyt mocno. Z filmiku można wywnioskować że silnik masz przelany, dlatego właśnie bo zdjęciu grzałki silnik zwalnia, świeca ma zbyt małą temperaturę, gdyż chłodzi ją paliwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 9 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Dokrec 1/4 obrotu i sprobuj czy na obrotki wchodzi. Nie - to jeszcze 1/4 itd az bedziesz mogl otworzyc przepustnice do konca. Wtedy wyreguluj pelne obroty - zawsze powoli. Ustaw maksimum a potem odkrec igle o ok 1/8 obrotu. Niskie obrotki pozniej. Mógłbyś zdefiniować "wchodzi na obroty" Powiedz mi jak to poznam a mi wystarczy (jestem niestety świerzak w tej terminologii). Przepustnica da się otworzyć na maksa. Ustawiać na włączonym silniku?! Czy ustawienie -> odpalenie -> zagaszenie -> ustawienie -> odpalenie itd. Czy jeśli powiem że silnik jest nowy będę się dużo myliłSilnik był już wcześniej używany - ile -> tego nie wiem. Jego stan zewnętrzny nie jest zły. Tłok od góry też nie jest pocharatany, a zawory są czyste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_K Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Jezeli da sie otworzyc przepustnice na maksa - wyreguluj w takim polozeniu obroty maksymalne a potem odkrec igle o ok 1/8 obrotu. Wszystkie ustawienia na pracujacym silniku, rozgrzanym. Zakrecajac powoli igle poczujesz ze motorek zaczyna naprawde pracowac. Gulgoczaco/chlupiacy ton zmienia sie w czysty, dzwieczny ton. Jezeli uslyszysz w tonie silnika metaliczny poglos/dzwiek - znaczy zakreciles igle za duzo. Mieszanka jest za uboga. O wolnych obrotkach napisze jutro. U mnie juz 1:00 w nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 9 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Ok, dzięki za informacje. Oczywiście ustawienia bez grzałki będę robił. ( :wink: ) Życzę miłej nocy. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.