Dowód winy w sprawie.

[madrian]

Zwycięstwo jeszcze dalekie, ale armia posunęła się w natarciu i zdobyła pierwszy przyczółek, ciężkim desantem z trabanta. Wspartym ostrzałem artylerii najlżejszego kalibru.

 

Wróg został odparty na tyle, by można było zatknąć flagę na nowym brzegu.

 

Właściwa platforma jeszcze uwikłana w wektory CAD-owskie, a znów trzeba było odwiedzić działkę.

Jednak poprzednie próby z Deltą kompletnie mnie nie zadowoliły. Po pierwsze - zbyt mała moc. Po drugie, zbyt duże obciążenie, po trzecie walki z komputerkiem przenośnym, który miał robić za stację odbiorczą i czarną skrzynkę. Niestety dość marnie wypadł w roli podwójnej.

 

Tydzień przed weekendem spędziłem pracowicie. Zacząłem od zakupienia pakietu EnergyPower 1300mAh 3S (ten sam, który mi mamusia kochana rozładowała w drodze powrotnej ). Szaleństwo, bo ważył 22 gramy więcej od poprzedniego - RAY GOLD 2S 110mAh.

Po drugie kupiłem parę złączek i przewodów i zlutowałem nowe przewody Video. Wywaliłem poprzednie, grube i ciężkie w potężnej izolacji i z ciężkimi złączkami.

W rezultacie, odchudziłem Deltę o ponad 30g.

Nawet po dodaniu ekranu z folii AL, na przewody Video i zasłonięcie tą samą folią przewodów i odbiornika (trochę pomogła i serwa mniej trzepią). Delta ostatecznie schudła o 12g. Niby nie dużo, ale zawsze coś i ma lepszy napęd.

 

Posiedziałem w sieci, naściągałem różnych programów do nagrywania Video. W końcu coś tam zadziałało.

 

Udało się nagrać pierwszy filmik z moich lotów FPV, ale nie jest to szczyt osiągnięć.

Jakość nagrania od początku okazała się bardzo niska. Co prawda film nie zajmuje dużo MB, ale nie jest to ideał. Podgląd bieżący był dużo lepszy.

Niska rozdzielczość skłania do oglądania w małym oknie.

Wreszcie, potężny tego dnia wietrzyk praktycznie cały czas trzymał Deltę dokładnie nad odbiornikiem, co skutkowało potężnymi zakłóceniami.

 

Nie mam mikrofonu, więc film był bez dźwięku, co spróbowałem trochę umilić muzyką rozrywkową, ale wyszł, jak wyszło. Muszę jeszcze się dużo o edycji muzyki i filmów dowiedzieć. :wink:

 

Jest kilka dłużyzn, jakieś głupie komentarze zasłaniają obrazki.

Nie mniej jest to mój pierwszy film.

 

Paskuda straszna, ale może ktoś obejrzy do końca. :oops:

 

 

Chyba będę musiał przez zimę załatwić sobie jakiś lepszy sprzęt rejestrujący. Laptop nie jest najlepszy. :roll:

 

PS - A tak z ciekawości, jeżeli ktoś używa laptopa do nagrywania i podglądu, to jaki program używacie do przechwytywania i nagrywania Video?

[pmaverick]

Tego sie nie da ogladac przez to miganie/przeskakiwanie. :roll:

[madrian]

Niestety masz rację.

Ale będę z tym walczył.

[kabanosik]

 

PS - A tak z ciekawości, jeżeli ktoś używa laptopa do nagrywania i podglądu, to jaki program używacie do przechwytywania i nagrywania Video?

VirtualDub .Darmowy program ,bardzo stabilny,małe obciążenie procesora. Kompresje dobierzesz do mocy procka (jak słaby to nawet bez kompresji)

[pmaverick]

Madrian - ja mam slabego netbooka i nie kompresuje obrazu. Zgrywam 1:1. niestety jak napewno wiesz 1 min = ok 1 GB ale potem mozesz spokojnie kompresowac i eksperymentowac z takim materialem. Polecam

P.S Uzywam VirtualDub'a do zgrywania obrazu.

[ECO400]

ja używam Ulead Video Studio. Działa bdb