Skocz do zawartości

Bomba w szafie, czyli pożytki z posiadania kompresora


MiQ27

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Nie chciałem już śmiecić w wątku o kompresorach, więc postanowiłem napisać nowy temat.

Przestrzec w nim wszystkich potencjalnych użytkowników aerografów, czego mogą się spodziewać po "sprężonym powietrzu do aerografów", które można zakupić w sklepie modelarskim. I które czasem beztrosko ląduje gdzieś w szafie.

Na 100% w puszce nie znajdą powietrza. Mało tego, w większości przypadków znajdą tam skroploną mieszaninę łatwopalnych gazów, najczęściej propan, butan i izobutan. To mniej więcej to samo, co LPG do samochodów, gaz do zapalniczek, do lutowania czy zawartość butli turystycznych.

(Jak ktoś chce sprawdzić, jak się pali izobutan, prawie dowolny dezodorant może mu zapewnić niezłe fajerwerki, a w skrajnych przypadkach nagrodę Darwina za głupie odejście na drugi świat.)

Używanie tego w pomieszczeniu zamkniętym to proszenie się o kłopoty, bo przy malowaniu gazu ulatnia się sporo i gromadzi w dolnych partiach pomieszczenia.

Nawet sprawna wentylacja może nie wystarczyć do jego szybkiego usunięcia.

 

Wybrałem się dzisiaj do sklepu modelarskiego aby zobaczyć, co oferują.

Pierwsza puszka - Humbrol

 

Dołączona grafika

 

Gdyby ktoś miał problemy z przeczytaniem składu, proszę:

 

Dołączona grafika

 

Dodatkowo mamy miłą informację "solvent abuse can kill instantly" która znaczy w zasadzie tyle, że wdychanie tego może nas zabić na miejscu. Za niecałe 40zł.

 

Kolejna puszka - Wamod. Gaz pędny, skład nieznany. Ale po informacjach z puszki wielce prawdopodobnym jest, że w środku będzie prawie to samo.

 

Dołączona grafika

 

Z ciekawości poszperałem po sieci za innymi tego typu produktami do aerografów.

 

Dołączona grafika

 

Testors - ekstremalnie niebezpieczne, łatwopalne i wybuchowe.

 

Dołączona grafika

 

Revell. Także łatwopalny, wg. informacji z sieci tak samo mieszanka propan-butan.

"a can of propane & butane" - http://sites.google.com/site/xelsdoodles/home/revell-airbrush-review

"Ein ozonunschädliches Propan-Butan-Gemisch" - http://www.dooyoo.de/modellbausaetze/revell-39661-airbrush-power/1208284/

 

Dla porównania - gaz lutowniczy z Castoramy. Też nim malowałem w jednym awaryjnym przypadku, jak nie miałem Humbrola pod ręką. Działał tak samo jak reszta puszek z "powietrzem".

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Podobno istnieją też puszki z niepalnym gazem do aerografów.

Hobbico Model Maker Airbrush Propellant zawiera Tetrafluoroetan. Którego wdychanie też jest szkodliwe, a ewentualny kontakt z ogniem powoduje wydzielanie się toksycznych gazów.

 

Szkoda zdrowia. Poza tym dochodzi czynnik ekonomiczny. Jak mi dziś powiedział kolega ze sklepu modelarskiego, większość ludzi kupuje tylko jedną puszkę w życiu, bo one są zwyczajnie drogie.

Tak jak napisał meloow, za cenę 4-5 puszek można mieć full-wypas kompresorek.

Osobiście za cenę jednej puszki "powietrza" kupiłem w serwisie AGD sprawny kompresor z lodówki, za cenę drugiej wyłącznik ciśnieniowy.

Jeśli planujecie malować coś więcej aerografem, warto zainwestować w kompresor. Powietrze jednak jest dla organizmu zdrowsze niż gazy techniczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... mogę tylko potwierdzić Twoje słowa i dodać, że na rynku szwedzkim można kupić do naszych celów tzw. drivgas ("gaz napędowy") który jest mieszanką propanu i butanu. Ciekawostka... puszek tych nie znajdzie się na półce w sklepie gdyż są trzymane w osobnym pomieszczeniu w ognioodpornej, pancernej szafie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też próbowałem, faktycznie biceps rośnie. I zaraz po pompowaniu nie da się malować, bo zadyszka i ręce za bardzo latają... :lol:

Wadą jest dość szybki spadek ciśnienia w trakcie malowania. No i też darmowe nie jest, kilkadziesiąt złotych minimum. Kupować reduktora i manometru się nie bardzo opłaca, lepiej już wtedy znaleźć sobie agregat z lodówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na młodych ludzi z wielką wyobraznią czytajacych forum ciesze się że ten temat powstał :D

Gdyby ktoś miał problemy z przeczytaniem składu, proszę:

Zastanawiające w jakim celu w jego składzie jest 15% izobutanu (r-600) oczywiście ten gaz jest również palny...

W Power Pack-u oprócz gazów palnych prawdopodobnie jest ok.10-15 procent gazu obojetnego... Zdecydowanie należy przyjąć , iż bezpieczniej używać jest mieszanek na bazię r-134 (tetrafluoroetan) Odnośnie mieszanki propan-butan w zależności od ilości propanu w butli mamy mniejsze lub wieksze ciśnienie,a co za tym idzie różne schładzanie butli przy rozpreżaniu.

A teraz z życia:

Dwa lata temu trzech adeptów aerografu zastosowało do jego zasilania dużą butle z gazem płynnym propan-butan , wczesniej demontując z reduktora ogranicznik ciśnienia , całe szczeście nie doprowadzili do wybuchu (nawonienie gazu zwróciło uwagę sąsiada) Informację odnośnie zastosowania tego gazu jako pędnika wyczytali gdzies w necie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karlheinz, znajdź mi w naszym kraju w sklepie jedną puszkę na bazie r-134 i pokaż.

Podejrzewam, że zanim Ci się uda, większość ludzi w tym czasie zdąży zarobić pracą dorywczą na firmowy kompresor... :)

Pomijając już to, że za cenę tejże puszki można kupić agregat z lodówki.

 

W Power Pack-u oprócz gazów palnych prawdopodobnie jest ok.10-15 procent gazu obojetnego...

Ale pewności nie masz. Równie dobrze może być tam 100% gazów palnych. Tylko to zasadniczo niczego nie zmienia. Dalej jest to łatwopalne i wybuchowe. To zdaje się ty twierdziłeś, że piszę brednie o propanie i butanie w puszkach z "powietrzem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o puszce z Castoramy, nie o butlach turystycznych :roll:

Na butli turystycznej raczej nie znajdziesz gwintu pod aerograf. Mam wrażenie, że nadal nie przeczytałeś tego co piszę tylko zobaczyłeś napis "propan-butan" i już widzisz wielokilogramowe butle.

Kolega RomanJ4 podał link do dwóch wyrobów, z dużym prawdopodobieństwem niedostępnych w naszych sklepach.

A teraz pokaż w końcu tę mityczną puszkę z r-134 zamiast teoretyzować, bo praktyka jest taka, że w większości dostępnych u nas puszek jest propan-butan. Dokładnie tak jak pisałem od samego początku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o butlach turystycznych

również dostepnych w castoramie

 

Na butli turystycznej raczej nie znajdziesz gwintu pod aerograf

.

 

To nie jest wielki problem dla młodych ludzi (przeczytaj uważnie mój pierwszy post)

 

A teraz pokaż w końcu tę mityczną puszkę z r-134 zamiast teoretyzować,

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

bo praktyka jest taka, że w większości dostępnych u nas puszek jest propan-butan

. Pewności nie masz że tylko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem puszkę propanu do lutowania

Puszka ma inną pisownię niż butla :roll:

 

Rozumiem, że to powyżej to jest puszka z gazem pędnym do aerografu, którą mogę kupić w sklepie, tak? Przykręcam wężyk i działa?

Bo mówimy o tym, co jest dostępne u nas w sklepach, prawda?

 

Pewności nie masz że tylko...

Pewność mam taką, że w 2 sklepach modelarskich, które mam w promieniu 25km od domu, mogę kupić tylko propan-butan.

 

Kupowanie za 100zł takiej małej butli do klimatyzacji to w porównaniu do kompresora też jest mało ekonomiczny pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u]Puszka[/u] ma inną pisownię niż butla :roll:

Tak, puszka ma inną pisownie niż butla

Rozumiem, że to powyżej to jest puszka z gazem pędnym do aerografu, którą mogę kupić w sklepie, tak? Przykręcam wężyk i działa?

To powyżej jest pojemnikiem z gazem R 134 A i możesz go kupić w sklepie (na terenie Warszawy) posiada gwint pod

który możesz przykręcić wężyk od aerografu ( jak się bedziesz upierał to zrobę foto)

 

 

 

Pewność mam taką, że w 2 sklepach modelarskich, które mam w promieniu 25km od domu, mogę kupić tylko propan-butan.

Może zwieksz promień

Kupowanie za 100zł takiej małej butli do klimatyzacji to w porównaniu do kompresora też jest mało ekonomiczny pomysł.

Pojęcia nie masz o czym piszesz...

 

MiQ27 dyskusja z Tobą to strata mojego czasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojęcia nie masz o czym piszesz...

MiQ27 dyskusja z Tobą to strata mojego czasu...

To po co w ogóle coś produkujesz w tym wątku? Myślałem, że piszemy tu, żeby koledzy mieli jakiś pożytek z dyskusji :roll:

Może w takim razie skierujesz swój cenny czas i energię na wycofanie tych łatwopalnych Humbroli i Wamodów z rynku, skoro tak burzą Ci porządek świata.

Zwiększać promienia nie zamierzam, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Natomiast google mi podpowiedziało, że taka butla jak na zdjęciu kosztuje w okolicach 100zł albo lepiej.

http://elgracool.pl/cat-pol-1214553938-Czynniki-chlodnicze.html

http://elgracool.pl/product-pol-70-Czynnik-chlodniczy-R134A-750-ml.html

Czynnik chłodniczy R-134A opakowanie jednorazowe 750 ml - cena: 102.48 PLN/szt.

 

Jeśli się mylę, to podaj sklep ze znacząco niższą ceną, w miarę możliwości internetowy, żeby chociaż jakieś porównanie było.

Cieszę się, że można do niej przykręcić aerograf bez żadnych przejściówek, to przynajmniej jest jakaś jedna pożyteczna informacja.

 

I daruj sobie uwagi, o czym ktoś ma pojęcie a o czym nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.