Skocz do zawartości

Partenavia z AS Model Hobby


Rekomendowane odpowiedzi

Dołączona grafika

 

No dobra. od dłuższego czasu piszę na forum o wszystkim, tylko nie własnych modelach.

Więc pora coś zmienić. Napiszę wam kilka słów o modelu, którego tu jeszcze nie było.

A zaczęło się tak:

Na jesieni ...2006 roku na allegro dojrzałem Partenavię z AS Model Hobby w wersji ARC i uległem urokowi dwusilnikowca. Model wykonany perfekcyjnie, lekko i czysto. Rozpiętość 130cm, pod dwa Speedy 400 i pakiet 8x2/3SC Ni-Cd.

 

Dwa tygodnie spędziłem kombinując jak zrobić klapy, ale odpuściłem bojąc się zniszczenia pięknie wykonanej konstrukcji. Ale bez przeróbek się nie obyło.

- Wobec braku planów zaprojektowałem mocowanie silników - silniki BL outrunner GWS. Na listwie 10x10 użyłem aluminiowych mocowań GWS. Nibywręga (balsa oklejona sklejką) nadawała kształtu gondolom i dodatkowo wzmacniała mocowanie belki silnika.

- Zmniejszyłem wznios płatów.

- Ponieważ nie podobały mi się fabryczne wytłoczki obudów silnika - nauczyłem się podstaw vacuformingu i zrobiłem swoje.

- Przerobiłem lotki na dwa serwa, w gondolach ukryłem regulatory.

 

Model ma bardzo fajne (i skuteczne!) mocowanie podwozia głównego - to skan rysunku autora modelu:

 

Dołączona grafika

 

Na wiosnę nastąpił oblot. Lot kiepski, lądowanie jeszcze gorsze. Połamany przód kadłuba, jeden silnik rozwalony. Model poszedł na półkę na trzy lata.

 

W tym roku:

- Naprawiłem uszkodzony przód modelu

- Zrobiłem ze sklejki mocne łoże sterowanej goleni przedniej (drut 3mm - był 2,5mm). Stalowa goleń pracuje w mosiężnych panewkach. Dźwignia sterowania lutowana z mosiądzu.

- Zrobiłem także laminatową osłonę mocowanie przedniej goleni (i słusznie, bo się gnie po kiepskim lądowaniu i trzeba wszystko rozkręcać.

- Silniki zostały wymienione na Turnigy TR 28-26B-1350 (śmigła 7x4, 7x5, 7x6).

- Dorobiłem także ster kierunku.

Po tych zmianach model został oblatany i wydawał się mało stateczny, choć już nie było źle. Przyjrzenie się konstrukcji po locie pokazało:

- Aluminiowe mocowania silników GWS są mało sztywne i silniki wpadają w drgania. Silniki zostały więc umocowane na krzyżakach (czyli częścią wirującą do przodu) do wręg, które niby miały tylko nadawać kształt gondolom. Musiałem istotnie dopasować owiewki silników do szerokich piast śmigła.

- Silniki nie startowały równo - wizja wykazała niby identyczne regle Dynam, ale jeden był 18A a drugi 25. Dokupiłem drugi regler 25A (wymiana regli w tym modelu to bita godzina roboty :-( ).

Po tych zmianach model lata bardzo przyjemnie, choć myślę, że nie potrzebnie zmniejszałem mu wznios skrzydeł.

W modelu jest sporo miejsca na osprzęt, do pakietu jest trywialny dostęp, co widać na jednym ze zdjęć. Pakiet Turnigy 3s 2,65Ah lub Polyquest 3s 2,2mAh. Czas pracy silników ok. 6 minuty dla większego pakietu.

Ech, nie ma to jak dwusilnikowce.

Chyba kupię tego 2m Transalla ciętego ze styroduru przez kolegę z forum (mimo, że kolejka modeli do zrobienia jest spora).

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.