Skocz do zawartości

Easy Fly ST-330


BIZON

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje oblotu - faktycznie lata jak po sznurku.

Co do wibracji - widzę że to nie odosobniony przypadek.

A naklejki - moje są dalej na kartkach - przecież bym prędzej ten model połamał niż to dziadostwo ponaklejał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Fakt - dziadostwo i ciężkie, ale łatwo odkleić w razie czego bez niszczenia czy nawet matowienia powierzchni modelu, dlatego póki co je nakleiłem - w wolnej chwili przygotuję sobie w Corelu nowe do wycięcia ploterem z folii PCV :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klejona silikonem jak i cały model... ale jestem prawie pewien, że wibracje pochodzą od śmigła - przyniosłem model z auta, będę wklejał w skrzydła i kabinkę neodymowe magnesy i zdejmę śmigło do wyważenia jak trochę odpocznę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wyważyć śmigło - o ile śmigło wydaje się o dziwo dobrze wyważone, to... jedna z łopatek odchyla się do przodu bardziej niż druga (i to po jednym locie) i tutaj upatrywałbym przyczyny tych wibracji, o których pisałem wyżej... Zdaje się, że niezbyt duża siła była by potrzebna, żeby przegiąć ją całkiem do przodu...

 

Cóż, trzeba zainwestować w jakieś lepsze śmigiełko i kołpak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z śmigłem jest dokładnie tak jak mówisz - do tematu wyważenia podszedłem z dużym sceptycyzmem - ku mojemu zdziwieniu śmigło jest bardzo dobrze wyważone.

Jest jedno małe ale... :)

- jedna łopata odchyla się bardziej niż druga :( - czyli można domniemywać że to wada formy.

 

Taka mała prośba do znawców tematu - chciałbym kopić nowy kołpak i łopatki - ale akurat w tym temacie jestem laikiem i chciałbym prosić o pomoc.

 

Chodzi mi o zestaw który będzie pasował do Easy Fly bez przeróbek.

Znaczy odkręcam stary przykręcam nowy i się cieszę :)

 

Będę bardzo wdzięczny za linki do HobyKing bo tam zamierzam robić zakupy - ale oczywiście każda sugestia będzie dla mnie cenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się wyeliminować w znacznym stopniu wibracje odchylając tę łopatę, która odchyla się gorzej do przodu (tylko z umiarem, żeby nie połamać!) i dokręcając piastę śmigła do samego końca gwintu na osi silnika.

 

Fabryczne łopatki są 10x5 (tak 80% pewności - oceniałem na oko porównując ze śmigłami stałymi jakie mam). Kupiłem kołpak aluminiowy z łopatkami 10x6 ale na oś 3,2 mm bo na 3 mm problem żeby dostać. Nie montowałem go jeszcze (tym bardziej, że wymagałby docięcia osi silnika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takie pytanko jeszcze - bo model wiadomo lata dostojnie i bardzo przewidywalnie - czy można uprawiać nim loty w termice ? Bo pomimo tropienia ptaków i szukania z założenia miejsc gdzie powinny być kominy nie udało mi się jeszcze doświadczyć tego zjawiska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj polatałem przy dość nierównym wietrze. Wracam jednak do montowania kabinki na oryginalny zatrzask (może zmienię potem na velcro) - neodymowe magnesy za słabo trzymają odpadła w locie, radośnie wypadł z modelu akumulator i lądowałem z wiszącym na kablach ciężarkiem ;]

Dobrze, że miałem w skrzynce gumę modelarską do zamocowania kabinki...

 

Jako że wiatr dość porywisty był dzisiaj, niestety jedno lądowanie nie wyszło i model zarył nosem w ziemię - efekt - rurka mocująca skrzydła skrzywiona (już naprostowałem, ale trzeba pomyśleć o jakimś lepszym rozwiązaniu)...

 

Wykryłem też jeszcze jedno źródło wibracji od silnika - sam silnik "dzwonek" ma bardzo nierówną obudowę (oś nie jest skrzywiona - po prostu jest marnie wykonany)...

 

Co do mocowania akumulatora na nosie, o czym pisałem wcześniej - muszę poeksperymentować jeszcze z innym wyważeniem modelu, bo wydaje mi się, że w tym układzie (mimo, że wyważa się zgodnie z zaleceniami z rcgroups.com) model ma nieco za ciężki nos hmm...

 

Grzegorz - w którym miejscu montujesz akumulator i odbiornik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie ustawiłem SC na 73mm od krawędzi natarcia i wg. mnie jest oki. Model w locie poziomym nie ma tendencji do falowania góra - dół i bardzo wolno traci wysokość.

Przy lądowaniu potrzebuje trochę miejsca - tak około 30 metrów ale pracuje nad tym elementem.

 

Mam natomiast takie problem:

 

Wywaliłem kabel Y do lotek - zapragnąłem cieszyć się klapolotkami. [FLAPERON]

Czyli standardowo jedno serwo wpięte w kanał 1 drugie w kanał 6.

Aktywowałem i mam coś takiego:

 

STATE ACT

AIL1 100 100

AIL2 100 100

FLP1 -100

FLP2 100

 

Takie ustawienia działają świetnie jeśli wybierzemy potencjometr analogowy np: HOV-THRO

Możemy wtedy płynie ustawić sobie klapy wychylone w dół lub w górę.

Mnie bardziej interesowałby jednak przełącznik cyfrowy np. GEAR. Przy analogu raczej ciężko zaglądać i kontrolować czy ustawiliśmy go w pozycji neutralnej

Czyli latam normalnie; cyk - załączam GEAR i klapy wychylone w dół o np 30% (podejście do lądowania) a jeśli coś jest nie tak cyk w pozycję neutralną i klapy wracają do normalnego położenia.

Jest jeden mały problem na rozwiązanie którego nie mam pomysłu - przy wyborze potencjometru cyfrowego klapy przyjmują skrajne wychylenia :(

Czyli pozycja neutralna - klapy max w górę

pozycja załączony - klapy max w dół.

 

Prosiłbym o podpowiedź jak mogę osiągnąć taki efekt.

 

Kurde siedziałem, siedziałem i nie dawało mi to spokoju....

Ale przypomniało mi się że Słowianie to łebski naród i oczywiście mamy takiego jednego Czecha - "richardmrazek" który programowanie apki ma w małym palcu.

Poszukałem i znalazłem :)

Można uzyskać efekt o którym mowa - i generalnie byłem bardzo blisko rozwiązania tego zagadnienia - a mianowicie trzeba użyć: śrubokręta ! :) i po prostu gdy używamy przełącznika cyfrowego w momencie wychylenia lotek do góry przestawiamy je na pozycję neutralną. Rozwiązanie na filmiku wygląda fajnie - :) tylko niestety Easy Fly ma akurat serwa zamontowane w sposób który wyklucza takie działania :( więc znalazłem się w punkcie wyjścia.

Interesujące nas informacje od 7:30 minuty - dodatkowo możemy sobie domiksować do tego ster wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpakowałem do modelu pakiet 1600 mAh (ledwo się zmieścił) - wsadziłem go w miejsce pod krawędzią natarcia skrzydeł, tak jak kolega na zdjęciu wyżej w tym wątku. W tamtym miejscu mam też odbiornik (5 kanałowy, bardzo mały)... Regulator przeniosłem skrajnie na przód... Model w tym układzie wyważył się nieco dalej od krawędzi natarcia skrzydeł i lata dużo lepiej - wolniej traci wysokość (nie wydaje się taki ciężki na dziobie), a jednocześnie przestał mieć tendencję do zadzierania dzioba do góry na pełnym gazie... Pogoda była dzisiaj bezwietrzna i latało mi sie nim bardzo dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzisiaj polatałem modelem przy silniejszym wietrze i już na nowej aparaturze (Aurora 9).

 

Zaprogramowałem sobie klapolotki, czy raczej spoilerony (wychylone do góry). Po ich włączeniu jestem w stanie wyhamować model i posadzić go w zasadzie pionowo w dokładnie wybranym przez siebie miejscu ;]

 

Pobawiłem się też w ustawienia EXPO - dałem -30% dla lotek i steru wysokości... W sumie nie wiem czemu miało by to służyć w tym modelu - co prawda machać drążkami można dzięki temu bardziej niż zwykle, ale aż głupio się czułem, gdy model dopiero przy bardzo mocnym ich wychyleniu robił to co chciałem... Więc raczej z tego zrezygnuję, domiksuję natomiast ster kierunku do lotek.

 

Mam jakiś film z dzisiejszego latania (z pokładu modelu), może wieczorem wrzucę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i model rozbity. Trochę. Dzisiaj latałem w parku Moczydło (Warszawa) na zboczu - nie było na górce wiele osób, ale trochę było... poza presją, że obserwowali lot - niektórzy wylegiwali na słońcu i odezwał się mój brak wyczucia modelu, braku doświadczenia w lotach na zboczu i obawy, że komuś zrobię krzywdę lądując - chcąc jak najwolniej podejść do lądowania (a w zasadzie poderwać go do lotu i ponowić próbę) przeciągnąłem model (kończył się już pakiet), szybowiec zwalił się na skrzydło, uderzył nim w glebę i zarył nosem.

 

Rezultat - zgubiony kołpak (podejrzewam, że rozpadł się na pół), połamana w kilku miejscach sklejkowa wręga silnikowa, pęknięty od góry i zgnieciony od dołu nos...

EPP jakoś przywrócę do normalności (już go rozciąłem i zacząłem kleić), natomiast wręgę muszę zrobić nową. Przy okazji zastanawiam się nad wymianą silnika.

 

Fabrycznie jest niewiadomo co ze śmigłem 10x5 czy 10x5,5.

 

Mam elegancki aluminiowy kołpak i łopatki 10x6, zastanawiam się tylko nad silnikiem - użyć oryginalnego (odczuwam już obecnie lekki niedobór mocy, poza tym mimo, że oś ma prostą - generuje duże wibracje) czy jakiegoś innego? Mam luzem dzwonek Tower Pro 2410-08 Golden Mount 850kV - czy to nie za mało? Przemyślę jeszcze kwestię i poczytam o najlepszych zestawach używanych w Easy Gliderze Pro...

 

Uszkodzenia kadłuba, z drugiej strony lepiej, bo z tej docisnął go spinner śmigła, pianka wewnątrz wytrzymała (silnik wszedł do środka z fragmentem wręgi) - dzięki temu skłon i wykłon silnika będą zachowane oryginalne bez kombinowania:

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

 

Wspornikowi skrzydeł też się oberwało (kolejna rzecz do poprawienia (co prawda skrzydła mają od początku wklejone magnesy neodymowe, ale jakoś nie ufam im do końca):

Dołączona grafika

 

Porównanie oryginalnego silnika i TowerPro 2410-08 GM (w silniku wymieniłem oryginalną oś na ośkę z prowadnic od CD-ROMu (jeszcze nie przycięta):

Dołączona grafika

 

Porównanie oryginalnego śmigła/spinnera i tego które trafi do modelu:

Dołączona grafika

 

Kołpak jest na oś 3,2 mm, silnik ma 3 mm - dystans dorobię z blachy z puszki od napoju...

 

Uszkodzeń wręgi nawet nie warto pokazywać z resztą ją posklejałem, żeby mieć na wzór... Jutro dorobię nową...

 

Edit: kadłub posklejany i doprowadzony do pierwotnego kształtu za pomocą pary wodnej (podkleję go też chyba od spodu taśmą z włókna szklanego - zamaskuje to powiększone od pary kulki EPP i uodporni model na lądowania (jest już tam trochę przytarty))... Dystans z blaszki pasuje idealnie, oś silnika przycięta... Jutro dorobię i wkleję wręgę z nowym silnikiem i będzie gotów do lotu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam niestety dobrych doświadczeń z tymi aluminiowymi kołpakami. Na chyba 4 sztuki, 3 miały bardzo niewyważony ten aluminiowy, dokręcany stożek. Bez niego było ok.

Pochwalę natomiast czerwone kołpaki turbo Pelikana.

Według mnie, do pakietu 3s silnik ma za małe kv. Do łopat 11x6 lub 12x6 pasuje kv około 1000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też luzem silnik Tower Pro 2410-12 (1000 kV) - myślisz, że będzie lepszy?

O taki: http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1472

 

Na razie nie chcę pchać się w koszta kupując cokolwiek na miejscu, przesyłkę z HK raczej na jesień planuję ale szkoda lata...

 

Mogę też oczywiście wykorzystać oryginalny (przy czym wg. mnie jest słabszy od tego 2410-08, pomijając już fakt, że jego obudowa jest marnie wytłoczona, przez co lepiej nadawał by się do napędu jakiegoś wibratora niż modelu szybowca).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Jak przerabiacie łacznik skrzydeł do tego modeli .Jestam rurka aluminiowa ,która się wykrzywia ? .

 

Zastąpiłem rurką aluminiową, ale nie nawierconą. Wywaliłem ten plastikowy łącznik wewnątrz kadłuba, razem z rurką. Nową rurkę aluminiową o tej samej średnicy i długości wkleiłem na rurkę węglową wewnątrz skrzydła. Skrzydła mają wklejone magnesy neodymowe. Wszystko trzyma się bardzo dobrze, a montaż i demontaż skrzydeł zajmuje teraz 2x krócej.

 

Z innych modyfikacji - w zeszłym tygodniu zamontowałem w modelu silniki Turnigy C3530-1100KV... czeka na ładną pogodę i miejsce w bagażniku, żebym mógł zrobić oblot z nowym silnikiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.