camel448 Opublikowano 22 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2010 Mam do dyspozycji całą elektronikę po takiej ważce: http://www.rcmania.com/reviews/flytech-dragonfly-wowwee/flytech-wowwee-dragonfly.jpg Czy da się coś zbudować z takiej elektroniki z dwukanałową aparaturką?? Dwa malutkie silniczki do dyspozycji: -większy: http://img227.imageshack.us/i/22092010319.jpg/ wymiary 5mmx12mm -mniejszy: http://img841.imageshack.us/i/22092010311.jpg/ orientacyjnie moge dodać, że śmigiełko zamontowane na nim ma średnicę 30mm Regulator: http://img543.imageshack.us/i/22092010312.jpg/ Pakiecik: http://img194.imageshack.us/i/22092010325.jpg/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 22 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2010 Prawdę mówiąc - niewiele. Te zabawki są wybitnie nie przerabialne. Silniczki są mało wydajne i słabe, a zasilanie słabiuteńkie. Tak przy okazji - ogniwko ci spuchło. Szykuj się na utylizację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 22 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2010 Nie spuchło. Te małe ogniwa mają taki kształt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalman Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 kiedyś z tzw"piccoza" zrobiłem samolot 1 kanałowy. Czyli naciskam gaz w pilocie i latam. (kręcił kółka) Możesz spróbować depron + balsa coś wystrugać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tede1408 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Mógłbyś zrobić sobie motoszybowiec tylko załatw sobie mocniejszy silnik np. z serwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniello Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Jestem ciekaw jak zrobic sensowny motoszybowiec majac 2-kanalowe radyjko. SW, SK i silnik=3 kanaly. Ja bym proponowal depronowy, maly szybowiec. Troche polatasz, a przy tym wyrobisz w sobie odruchy i nauczysz sie od podstaw pilotazu. Ja tak zaczynalem przygode z rc, choc wczesniej bylo sporo wolnolotek na moim koncie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_K Opublikowano 31 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Daniello - jezeli, jak mowisz , bawiles sie modelami wolnolatajacymi, powinienes wiedziec ze 1 kanal wystarczy. I zabawa jest calkiem dobra. 2 kanaly to silnik i SK. Nawet troche akrobacji tym sie wykreci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniello Opublikowano 31 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Ocvzywiście, dla chcącego- nic trudnego. Ale odradzam takie rozwiązanie(osobiście, a ktoś może miec inne zdanie). Zaczynając z modelami rc okazyjnie nabyłem niedrogi model z 2 silnikami i SK. Ale za cholere, że się tak brzydko wyrażę, nie mogłem go opanowac w locie. Latał jak chciał. Kiedy po kilku lotach znudziło mi się włażenie na drzewa, by go ściągac, rzuciłem go w kąt w mojej skromnej modelarni- leży tam do dzisiejszego dnia. Radziłbym zainwestowac troszkę pieniążków w lepszy sprzęt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.