Elrond Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 Witam W pierwszym moim poście na forum zapytam o pewien objaw występujący w mojej aparaturze. Otóż wygrzebałem leciwy sprzęt SimProp Super Star (6 kanałów) + odbiornik Graupner/JR (8 kanałów). Po uruchomieniu wszystkiego zauważyłem, że zdarza się, że przy maksymalnym wychyleniu jednego z drążków pojawiają się drgania serwa z nim nie powiązanego. Czy jest to normalne zjawisko czy może objaw niesprawności. Chciałbym ten sprzęt wykorzystać do jakiegoś modelu ale obawiam się o jego niezawodność, choć jest zbudowany bardzo solidnie (oczywiście bez bajerów, typu programy itp). Jak najlepiej sprawdzić taką aparaturę i czy jest możliwość ewentualnego strojenia (są w środku PRki ale ich z wiadomych względów nie dotykam).
Leszek_K Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 A czy to nie aby aparatura 27MHz? Jezeli tak - postaw na polke i nie uzywaj. Jezeli 35MHz - nic nie ruszaj, w koderach z czasow dawnych tak bywalo.
Elrond Opublikowano 29 Września 2010 Autor Opublikowano 29 Września 2010 Fakt zapomniałem podać częstotliwość. Oczywiście 35MHz. Czyli rozumiem - tak może być.
Leszek_K Opublikowano 29 Września 2010 Opublikowano 29 Września 2010 Tak moze byc. Jezeli sa w nadajniku jakies przelaczniki w stylu rewers serw . . . czort wie co - kliknij kazdym z nich kilka razy by miec pewnosc ze bedzie dobrze kontaktowal.
Marek_Spy Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Po uruchomieniu wszystkiego zauważyłem, że zdarza się, że przy maksymalnym wychyleniu jednego z drążków pojawiają się drgania serwa z nim nie powiązanego.Może to być tez wina potencjometrów , jeśli jest bardzo stara mogą być zabrudzone a jak intensywnie używana mogą być wytarte. Można oczyścic preparatami i zobaczyć czy zadziała . Po latach należało by wymienić kondensatory elektrolityczne i pewnie zestroić tor w.cz .
Leszek_K Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 To radio nie jast takie stare, polowa lat 80tych. Nic nie ruszaj, uzywaj spokojnie. Te radia sa niezniszczalne. Powinienes baterie wymienic, jezeli sa stare to wiele z nich nie wycisniesz.
Marek_Spy Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Te radia sa niezniszczalneniestety elektrolity wytrzymują około 4 lat , częsci mechaniczne w zależności od przechowywania i użytkowania. Leszku wszystko podlega starzeniu niestety. A radio moze mieć raptem tylko 15 lat :wink:
Leszek_K Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Marek_Spy - Jezeli elektrolity wytrzymuja 4 lata - czego nie potwierdzaja dane katalogowe - to caly sprzet elektroniczny musialby byc wymieniany co 4 lata. Popatrz wokol siebie - ile masz sprzetu o wiele starszego i w dobrym zdrowiu. To juz nie lata 50-te. Technologia poszla naprzod.
Leszek_K Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Firma ELNA gwarantuje 2000 godzin pracy przy 105 stopniach.
Ładziak Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Elrond, zadzwoń w tej sprawie do p. Andrzeja Pieca z Bydgoszczy, który zajmuje się serwisem aparatur. Telefon do znalezienia na forum.
Marek_Spy Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Marek_Spy - Jezeli elektrolity wytrzymuja 4 lata - czego nie potwierdzaja dane katalogowe - to caly sprzet elektroniczny musialby byc wymieniany co 4 latanie tak do końca , czesto robie rozne serwisy i sie okazuje czesto że elko wystarczy zmienic . OK nie wazne. Masz racje. Noty notami a czasem cos sie psuje A zasilacz do PC zalecaja wymienic co 2 lata jak pamietam
Leszek_K Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Business jest business - czesciej wymieniasz wiekszy zysk. Ale to ty placisz.
Elrond Opublikowano 1 Października 2010 Autor Opublikowano 1 Października 2010 To się wątek rozkręcił w kierunku kondensatorów. Może i elektrolity się starzeją ale bawiłem się radiami (takimi zwykłymi do odbioru stacji radiowych) sprzed kilkunastu lat i nie było problemu z strojeniem - co sugeruje, że elektronika była OK. Puki co testuję tego simpropa w ten sposób, że zamontowałem go do samochodu i mogę bezpiecznie obserwować czy nie wariuje. Co do baterii to oczywiście poszły nowe bo nawet starych nie było w środku :-)
Marek_Spy Opublikowano 1 Października 2010 Opublikowano 1 Października 2010 elka nie maja wiele wspólnego z strojeniem , raczej do stabilizowania napięcia i filtracji. Pytałes dlaczego serwa drgają wiec dywagowałem co bym zrobił żeby był w pełni sprawny nadajnik .
Elrond Opublikowano 1 Października 2010 Autor Opublikowano 1 Października 2010 Z pewnością jest to jakaś myśl - wymiana kondensatorów - zawsze to odświeży sprzęt. Może w miarę czasu obadam sprawę. Chwilę później :-) Zaglądnąłem do aparaturki - wewnątrz są 2 (słownie dwa) elektrolity po 22uF. Więc z wymianą problemów nie będzie :-)
Marek_Spy Opublikowano 1 Października 2010 Opublikowano 1 Października 2010 jeszcze z powodu wieku mogły się rozstroić obwody nadajnika , wiec dokładnie sprawdź zasięg, jeśli się okaże mały to daj go do zestrojenia . Jeśli nie to lataj , rdzenie ferrytowe z czasem zmieniają parametry i sie rozstrajają wtedy nadajnik nie pracuje na najlepszych parametrach. Na to odpowie test zasięgu. Jeszcze wyczyść antenę w jakimś środku typu cleaner. Często przyczyna zakłóceń czy małego zasięgu jest brudna antena nie mająca dobrego styku pomiędzy sekcjami.
Elrond Opublikowano 1 Października 2010 Autor Opublikowano 1 Października 2010 Ile powinien wynosić zasięg w takiej aparaturze? Nie mam porównania.
Marek_Spy Opublikowano 1 Października 2010 Opublikowano 1 Października 2010 ja sprawdzam tak: kłade model na ziemie antena tak żeby celowała w nadajnik , składam antenę nadajnika do jednego elementu , potem idę z aparaturą licząc kroki i tak okolo 50 to jeszcze moze być , na PCM futaby nawet dochodzi do 70 kroków jak serwa normalnie pracują . Oczywiście model obserwuje druga osoba . Punktem istotnym sa drgania i trzepotanie serw .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.