Kristoff Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Dobra teraz załapałem. Usunę tego ..ula z postu wstawię tam coś mniej śląskiego. :wink:
JakubĆ Opublikowano 8 Maja 2011 Opublikowano 8 Maja 2011 Ja też nie chce wstawiać nowego tematu.. Więc chciałbym się dowiedzieć jaki model jest dobry na 2 esa z podanych obok (moja 1 to górnopłat) P-40 ,190A (FOKA) ,P-47 , Czajka
mirolek Opublikowano 8 Maja 2011 Opublikowano 8 Maja 2011 jaki model jest dobry na 2 esa Takiego tematu jeszcze nie było ..... raczej co jest dobre na początek. Skoro pytasz o drugi model to znaczy, że pierwszy juz masz za sobą i możesz sprecyzować swoje oczekiwania co do drugiego modelu - tym się kieruj czytając opinię na forum o tych modelach Z wybranych poleciłbym P-47 - szybki, stateczny i ładnie wygląda z pierścieniem silnika :-) ms
mnowak3555 Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Witam Widziałem co wyprawialiście w sobotę rano. Będę śledził temat. Jak kiedyś nauczę się latać na pewno będę miał jeden modelik tego typu. Pozdrawiam
sebamor Opublikowano 15 Maja 2011 Autor Opublikowano 15 Maja 2011 Tutaj masz cały wątek o lataniu na czyżynach: http://www.pfmrc.eu/viewtopic.php?p=379301&sid=04f7a3b34534959b8fc464b9b62bb240#379301
sebamor Opublikowano 31 Maja 2011 Autor Opublikowano 31 Maja 2011 Witam, siedzę teraz nad modelem spitfire od pana Marka z napolskimniebie i mam zamiar wkleić pręty w skrzydło i w kadłub. No i pytanie: czy normalnie wklejać pręty szklane dołączone do zestawu, czy lepiej jednak kupiś druty węglowe? Bo te szklane wydają mi się być strasznie wiotkie. EDIT. OK zaryzykowałem i wkleiłem te pręty szklane i skrzydło jest sztywne, tak więc mam nowe doświadczenie. Mianowicie pręty szklane wklejone i zalane CA są sztywne.
mirolek Opublikowano 1 Czerwca 2011 Opublikowano 1 Czerwca 2011 Bo te szklane wydają mi się być strasznie wiotkie. Sam się przekonałeś, że jest ok Pręty szklane bardzo dobrze się sprawdzają, są elastyczne a po osadzeniu w skrzydle zapewniają dobrą sztywność w locie przy nieco większej odszktałcalności płata w "ekstremalnych sytuacjach" Te pręty mają też szorstką powierzchnię i nie trzeba ich nadmiernie zalewać CA a po osadzeniu w epp nie pozostawiają "czarnej linii" którą potem trudno pokryć farbą. Zastosowałem te pręty w modelu Balilla (też model Marka R) i choć po ostatnich zawodach w Płocku model wrócił w wielu częściach, pręty w skrzydłach nie pękły - mam o nich dobre zdanie. ms
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.