emem18 Opublikowano 7 Października 2010 Opublikowano 7 Października 2010 w zasadzie nie wiem czemu to pisze ale chyba jestem strasznie rozżalony i podłamany ... generalnie po paru latach przerwy z jakim kolwiek modelowaniem postanowiłem zbudować jakiś samolot ... dodam że jest to mój pierwszy w życiu samolot RC ... padło na TOTO-1 posklejałem to do kupy ... zeszło mnie dwa tygodnie chyba ... i tak dzisiaj po założeniu skrzydła do modelu postanowiłem rzucić to cudo w powietrze ... odpaliłem silnik model poszedł pionowo w górę i ...... chyba się przestraszyłem i popiepszyłem wajchy na aparaturze i wyłączyłem silnik .... model runął w dół mniej więcej z 4 metrów .... nie nabrałem odpowiedniego pułapu ani prędkości .... generalnie wszystko było nie tak :/ w dodatku wyszedłem przed dom do ogródka zamiast na otwartą przestrzeń ... i tak mój TOTO w pierwszym locie stracił dziewictwo .... generalnie jestem załamany ... ani nie polatałem ... a już go rozwaliłem ... nawet nie nazwał bym to próbą lotu .... trochę mi się odniechciało modelowania ... hmmm chyba lepszy na początek byłbym jakiś esa ... mniej chyba roboty przy składaniu ... ehhh smutno ....a może za bardzo dramatyzuje ... http://picasaweb.google.pl/113252597408919191466/Toto1Kraksa#5525410084600360754 straty: pękło skrzydło ... ale się nie złamało - mam nadzieje że da rade naprawić ... taśma i trochę kleju powinno załatwić sprawe kadłub ... odpadło pół przodu ... i tutaj nie wiem co robić bo nie chce mi się od nowa go robić ... generalnie jak dla mnie to fatalnie :/
KrzysiekB. Opublikowano 7 Października 2010 Opublikowano 7 Października 2010 Najgorszę co możesz w tej sytuacji zrobić, to poddać się;D. Wiem co odczuwasz, bo miałem tak samo Zobacz mój oblot Jak po odpaleniu silnika model poszedl pionowo w górę, to znaczy, że miałeś ustawiony za mały skłon. Powinien być 2-3 stopnie w dół (jak pomyliłem to przepraszam). Sprawdź też przed kolejnym lotem środek ciężkości. Nie wiem jak to jest w TOTO-1, ale mój TOTO-0 strasznie wariował, jak SC był nawet trochę nie w tym miejscu co trzeba. Pozdr![/code]
emem18 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Opublikowano 7 Października 2010 SC ustawiłem na 1/3 płata ... a z tym skłonem możliwe że było coś nie tak ... generalnie muszę się z tym przespać ... hmmm weekend mam zjazd na studia więc nic nie zrobię ... może to i lepiej odpocznę od niego ( toto) ehhh ... jakoś może to ogarnę skrzydło poszło dokładnie tak samo jak u ciebie ale oglądając film to nie powiem ale trochę mnie pocieszyłeś pytanko czy robiłeś nowy kadłub ?? czy coś odratowałeś ??
Adam_Max Opublikowano 7 Października 2010 Opublikowano 7 Października 2010 Nie załamuj się każdy zaczynał i walił krety. Ja zaliczyłem na razie dwie kraksy + jedną w warsztacie (ale ta się nie liczy jako kret ) - model przeleciał przez pokój po wyłączeniu aparatury - wniosek nauczyłem sie wpierw odłączać akumulator. A jak pękła guma łącząca skrzydło i kadłub, torpeda wylądowała 10 metrów od auta - był strach. Polecam symulator z manipulatorem FMS - koszt około 65 PLN + ewentualna przesyłka.
emem18 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Opublikowano 7 Października 2010 na symulatorze nie ma problemu w realu jednak jest trochę inaczej w dodatku gdy robi się pierwszy model i ma się co do niego WIELKIE nadzieje !! ale nie dam się tak łatwo
Adam_Max Opublikowano 7 Października 2010 Opublikowano 7 Października 2010 Polecam najpierw dobrze wyważyć model, jak kolega powyżej sugerował oraz ustawić silnik. Potem idź na łąkę z wysoką trawą i najpierw rzucaj model (podłączona aparatura i odbiornik) ale bez używania silnika. Jak poleci w miarę prosto i poziomo to później rzucaj z napędem ale po prostej, z początku nie skręcaj. Jeżeli nadal będzie za bardzo się wspinał to do poprawy sc lub mocowanie silnika. Po kilku takich rzutach jak trochę wyczujesz napęd to postaraj się zawrócić i zaraz wylądować. Przed przyziemieniem wyłącz napęd (by nie łamać śmigła).
Eski Opublikowano 7 Października 2010 Opublikowano 7 Października 2010 emem18 Nie masz sie co martwic na symulatorze ja też latałem wszystkimi modelami jak zawodowiec Gdy dostałem swój pierwszy model gdzie nawet nie wiedziałem co do czego jest dzięki pomocy kolegi udało mi się go uruchomić. No i czym prędzej pobiegłem aby go oblatać Nie martw się nikt nie urodził się Asem
emem18 Opublikowano 7 Października 2010 Autor Opublikowano 7 Października 2010 krzepiące te słowa ale filmy jeszcze bardziej !! już myślałem że tylko mi się to przytrafiło ... ehhh no nic idę spać ... na dzisiaj już dość wrażeń
madrian Opublikowano 7 Października 2010 Opublikowano 7 Października 2010 krzepiące te słowa ale filmy jeszcze bardziej !! już myślałem że tylko mi się to przytrafiło ... ehhh no nic idę spać ... na dzisiaj już dość wrażeń Niestety... to nie jest elitarny klub. :devil: Członków w nim duuuużo. Teraz posklejaj model do kupy i poćwicz jeszcze raz. :mrgreen:
Motylasty Opublikowano 8 Października 2010 Opublikowano 8 Października 2010 Nie przejmuj się Każdy to przechodzi. Spójrz na fotki poniżej. ToTo-11 Przeleciał w powietrzu w trakcie oblotów ..... może z dwie sekundy i już go nie ma. Dwa miesiące pracy poszły w ...........
emem18 Opublikowano 8 Października 2010 Autor Opublikowano 8 Października 2010 no dzisiaj już trochę ochłonąłem oglądam tego mojego toto i chyba zniszczenia nie są takie wielkie ... dziób dostał trochę ... myślę jak to odbudować i wzmocnić żeby mi przód ze śmigłem nie odleciał i żeby było prosto ... to chyba będzie najtrudniejsze ... samo skrzydło jest pęknięte ale nie złamane więc myślę że oklejenie go taśmą ( a i tak to miałem zrobić ) wystarczy i wzmocni płat.... dodatkowo trochę kleju i powinno być dobrze ... może macie jakieś rady patrząc na ten mój dzióbek co tam mogę zrobić ??
KrzysiekB. Opublikowano 8 Października 2010 Opublikowano 8 Października 2010 z tego co widzę, to w masz troszkę za szeroką listwę krawędzi spływu w Twoim skrzydle http://picasaweb.google.pl/113252597408919191466/Toto1Budowa#5525415935421298962 Wg. planów powinno być tak : Nie wiem jak bardzo to wpływa na lot, ale pewnie profil na końcu skrzydła się troszkę zmieni
emem18 Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 co do przodu to przemyślałem przez weekend i zrobię dokładnie tak ... odetnę do równa i wstawię nowy fragment wzmacniając listewkami tak jak kolega mi doradził .... co do skrzydła już sam nie wiem.... czyżbym plany źle rozczytał .. po wydruku sugerowałem się tak jak widać :/ .. na razie jednak będę próbował na tym skrzydle .... jutro zabiorę się do pracy
KrzysiekB. Opublikowano 10 Października 2010 Opublikowano 10 Października 2010 a przed kretem wzmocniłeś jakoś przód kadłuba?. Na tym "kolorowym planie" widać w którym miejscu powinno być wzmocnienie z włókna szklanego. Twoje zniszczenia wyglądają niemal identycznie jak moje (przy TOTO-1). Ja wtedy go nie wzmocniłem
emem18 Opublikowano 10 Października 2010 Autor Opublikowano 10 Października 2010 nie było żadnego wzmocnienia teraz już będzie
sudik Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 Radziłbym zainwestować w śmigło składane inaczej prawie zawsze będziesz wracał z wyrwaną wręgą silnika ( sam to już przerabiałem na tym modelu ). listewki na przodzie wklej jak najbardziej, można by się pokusić o zalaminowanie mordki, siła ewentualnego uderzenia będzie się rozchodzić na większa powierzchnię.
sudik Opublikowano 11 Października 2010 Opublikowano 11 Października 2010 Owszem łatwiej i taniej, ale składane przy szybowaniu stawia mniejszy opór powietrza i ładniej wygląda .
emem18 Opublikowano 11 Października 2010 Autor Opublikowano 11 Października 2010 ok właśnie skończyłem robić nowy przód ... na razie go nie oszlifowłem ... na próby lotu będzie kwadratowy ale to chyba aż takiego wpływu mieć nie będzie .... skrzydło jest oklejone ... zaraz wrzucę jakieś fotki.... SC w 1/3 natarcia ... czyli skrzydło mam 16 cm więc powinno być ok 5.3 cm tak ??
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.