ali1983 Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 witam. muszę przewinąć silnik tower pro 2406-21 i mam pytanie czy drut 0,12mm w podwójnej emalii będzie dobry? i jak go rozebrać, aby był swobodny dostęp: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 Emalia nie musi być podwójna ważne aby przekrój przewodu był identyczny. Dasz cieńszy to może się spalić (przegrzewać), dasz grubszy (jak zmieści się uzwojenie) to w najlepszym wypadku będzie brał większy prąd. Poza tym przy grubszej izolacji również może się uzwojenie nie zmieścić (odpowiednio). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 Drut w podwójnej izolacji jest napewno lepszy w takim silniku niz w pojedyńczej. Silniki te często są gorące w czasie pracy i będzie bezpieczniej o przebicia międzyzwojowe. Na objętości zyskasz naprawdę niewiele, a będzie pewniej. Od czego zacżąć: -wybić łożyska ze stoana. Z czuciem i umiejętnie, by nie powgniatać blaszek kryjących wnetrze łożyska. nie potrzeba wielkiej siły by to uczynić. Da się wybić nawet patykiem. W końcu gniazdo jest z b. miękkiego materiału. -rozłączyć podstawę od rdzenia z uzwojeniami. Rdzeń jest wklejany na zywicę. Trzeba go mocno podgrzać (już bez łożysk), i przy pomocy dwóch srubokretów zsunąć stojan z podstawy. Nie próbój na zimno, pokaleczysz podstawę. -usunąć uzwojenia dowolnym sposobem, tak by nie pokaleczyć izolacji na blaszkach rdzenia. -policzyć, ile drucików zawiera jedna wiązka. Jesli skaleczysz izolacje, popraw zywicą (najlepiej Distalem), nie farbą. -policzyć ile zwojów zostało nawinietych wiązką na jednym rdzeniu. Te silniki są często nawijane niechlujnie i ilości zwojów na poszczególnych zebach mogą być różne (dlatego się grzeją czesto juz na luzie). - nawinąć taka samą iloscią drutu i ilością zwojów, jak było w oryginale wg. schematu podawanego juz nieraz na tym forum). Możesz nawinać inaczej, jeśli chcesz zmienić parametry elektryczne silnika-inne kv, inny prąd, inne napiecie zasilania. -wkleić na żywicę rdzeń na podstawie. Koniecznie. Bo sie obróci i urwie uzwojenia. Jeśli zrobisz to dokładnie, to tym drutem bedzie lepiej niz w oryginale. Jeśli Twój drut ma inną grubość, przelicz ilosć w wiązce, by sumaryczna powierzchnia mniej więcej była podobna. Kłopotu ze zmieszczeniem zwojów mieć nie powinieneś, jak widać na fotce, jest dość dużo luzu. Pozdr. i "miłego" przewijania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 -rozłączyć podstawę od rdzenia z uzwojeniami. Rdzeń jest wklejany na zywicę. Trzeba go mocno podgrzać (już bez łożysk), i przy pomocy dwóch srubokretów zsunąć stojan z podstawy. Nie próbój na zimno, pokaleczysz podstawę.Nie wiem jak jest w TP, ja przewijałem tylko jeden silniczek modelarski (chyba AXI to był albo keda) i połączenie było na gwint, tak że trzeba ostrożnie z tym podważaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 Nasunięte i na klej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksionc Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Ja mam ten sam problem. Muszę przewinąć identyczny silnik. Rozbierałem już go i lutowałem urwane druciki ale i one się urywały-już nie mam czego lutować. Rozbieram go w taki sposób, że po zdjęciu rotora podkładam pod zwoje 2 noże z 2 stron statora i po położeniu na imadle biorę śrubę w odpowiednim rozmiarze i z wyczuciem uderzam w tą tuleję w której jest łożysko i na którą jest nałożony stator. (oczywiście tak, aby nie uszkodzić łożyska). Po kilku stuknięciach stator schodzi z tulei. Oczywiście jest ryzyko uszkodzenia zwojów, ale w końcu i tak chcemy je zmienić. Stator "siedzi" "na wcisk", gwintu nie ma żadnego. Robiłem to już nie raz :wink: Myślałem nad przewinięciem go, ale nie wiem gdzie kupic drut, i nie wiem czy sie go opłaca przewijać. No chyba że mi wpadnie odpowiedni drut w ręce to może się na to skuszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Drut mozna spróbować odzyskac ze starych cewek. Kiedyś oddawałem złom na składnicy i widziałem tam męszczyznę który w jakiejś skrzyni przebierał w starych cewkach, możesz tak spróbować u siebie w mieście. Na aledrogo można kupić w odcinkach np. po 5m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ksionc Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Silnik przewinąłem tydzień temu. Na początku chciałem go przewinąć drutem 0,12mm ale zrezygnowałem z niego (właściwie z lenistwa-za dużo nawijania). Postanowiłem dać grubszy-0,6mm i dać mniej zwojów, dałem 11 na ząb. Wczoraj go przetestowałem na silnym wietrze (bardzo silnym). Wszystko działa idealnie. Chyba ma większe kv niż oryginalnie, ale prądu pobiera chyba tyle samo (nie mam czym sprawdzić i nie chce mi się ). Ja zakładam do niego śmigło APC 9x4,5 (wiem trochę za duże). Latam na zmęczonym pakiecie 1000mAh 10C który starcza mi na jakieś 6,5-7min lotu modelem RWD-5 Skazoo w warunkach bezwietrznych (dzisiaj w takich latałem) . W moim odczuciu ma większą moc niż wcześniej. Jestem bardzo zadowolony z osiągów. Dodam ze model waży jakieś 900g. Uważam ze te 7 min to bardzo przyzwoity wynik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.