woojas25 Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 czesc koledzy latałem dzisiaj moja cessna 480 , i powiew wiatru spowodowal ze zaliczylem lekkiego kreta , nic sie nie uszkodzilo , tylko po ok 30 s zaczol isc dym ze srodka , okazalo sie ze z regulatora, co moglo spowodowac jego uszkodzenie, probowalem pozniej uruchomic i regulator nic nie pika a silnik lekko drży , stery dzialają
GOGO Opublikowano 10 Grudnia 2010 Opublikowano 10 Grudnia 2010 Może jakieś zwarcie uzwojenia w silniku,lub jedna faza się odłączyła i na dwóch mogło się spalić.
lukas Opublikowano 10 Grudnia 2010 Opublikowano 10 Grudnia 2010 nic nie pika a silnik lekko drży , stery dzialają ja miałem u siebie,w regulatorze tak samo,jeśli jeden z trzech kabelków był odłączony.Mianowicie po krecie modelu silnik tylko drgał,okazało się ,ze przy silniku popuścil jeden kabelek ,przylutowałem i było Ok,tylko, ze u Ciebie niepokojące jest to ,ze poszedł dymek
Marcin K. Opublikowano 11 Grudnia 2010 Opublikowano 11 Grudnia 2010 Silnik drga jak nie dochodzi jedna faza. Natomiast tutaj nie pika czyli nie ma napięcia wiec spalony. Następny rygiel kup z większym zapasem A. No i gdy już doszło do kreta wyłączaj silnik.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.