Gość Opublikowano 3 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 ...nie wiem czy taki model można wyholować holem gumowym. Jeśli guma odpadnie, to zostaną starty za samolotem i latanie na zboczu... Moje sugestie dotyczace holowania: Owszem, jesli nie masz dostepu do wyciagarki i samolot holujacy nie zawsze stoi do dyspozycji, model o rozpietosci okolo 3m mozna wyholowac z ziemi, ale potrzeba do tego juz dosyc solidnej gumy. Mniej klopotliwe od gumy jest zastosowanie linki holowniczej na bloczku, ale wowczas potrzebujesz pomocnika. O ile dobrze zrozumialem, planujesz montaz zaczepu w nosie szybowca. Takie polozenie zaczepu najlepiej nadaje sie do startu za samolotem, natomiast jest kontraproduktywne przy starcie z ziemi (za pomoca gumy badz wyciagarki). W tym drugim przypadku korzystne polozenie zaczepu miesci sie na spodzie kadluba, w obszarze znajdujacym sie na linii biegnacej pod katem okolo 15-30° od srodka ciezkosci. Ponadto, dla startu z ziemi nie potrzebujesz zadnego mechanizmu do wyczepiania, a wiec takze serwa - wystarczy odpowiednio uksztaltowany hak holowniczy i wyczepianie nastepuje samoczynnie. Jesli zatem nie chcesz sie ograniczac wylacznie do opcji startu za samolotem, proponuje zawczasu wzmocnic spod kadluba (np. solidna listewka bukowa) w odpowiednim miejscu, co pozwoli na pozniejszy montaz dodatkowego haka holowniczego do startu z ziemi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielonnn Opublikowano 3 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Co do dźwigara to ja proponuje sosnowy w pionie przez cala grubość profilu. Mamy w modelarni Jantara Std z taki rozwiązaniem i powiem, że jest pancerne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 3 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Ja w swojej mam zaczep do holowania w nosie i hak przed kółkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 3 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Dobra wiadomość z tym holem, może polatam nią częściej niż myślałem Z mocowaniem haka nie powinno być problemu. Jakiej gumy używacie? laminat, kadłub kupiłem co prawda na Allegro, ale to raczej produkcja modelmaking - sądząc po kształcie i technice wykonania. Zdecydowałem się na węglowe dźwigary, narazie skleiłem wypełnienie z twardej balsy 10mm Nie do końca to prawidłowo, lepszy byłby dźwigar zwężany ku końcówkom, ale zupełnie nie miałem pomysłu jak zrobić do takiego dźwigara zwężające się wypełnienie. Rurka łącznika będzie osadzona w wypełnieniu, dźwigar w tym miejscu okleję po bokach sklejką 3mm. Jeszcze się zastanawiam czy wstawić półżebro przy zakończeniu rurki na bagnet. Cały dźwigar planuje zalaminować po bokach tkaniną z włóknami skośnie. Zobaczymy co wyjdzie EDIT: Profesjonalna forma z panelu podłogowego, sklejki i taśmy klejącej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 17 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2011 Uporałem się z jednym dźwigarem Stosunek wagi do wytrzymałości jest dla mnie zaskakujący, nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z takimi cudami Okleina skrzydeł - fornir brzozowy 0,6mm: Zostało wzmocnienie dźwigara na długości mocowania rury łącznika i wklejenie go w rdzeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Lewa połówka skrzydła po wyjęciu z negatywów i wstępnym oszlifowaniu: Rdzeń na długość kieszeni na łącznik jest zalaminowany obustronnie takniną 48g/m^2. Fornir wzmocniony taką samą tkaniną w miejscu gniazda na serwa. Formatki wycinałem tak żeby słoje biegły równolegle do spływu, dzięki temu spływ wyszedł prosty. Pokrycie kleiłem na Soudal D4/B4, przed klejeniem styropian zwilżyłem wodą. Dolna powierzchnia wyszła super, gorzej z górną (zdjęcie). Dopiero po oklejeniu okazało się, że dźwigar jest niedokładnie wpasowany i w dwóch miejscach minimalnie wystaje poza obrys. Przy grubości forniru 0,6mm szlifowanie powstałego garba poskutkowało prześwitywaniem dźwigara spod pokrycia, więc skrzydło jest na pewno trochę osłabione. Chociaż jest i tak bardzo sztywne, więc przeszło moją kontrolę jakości . Cóż, przy drugiej połówce będę bardziej uważał przy pasowaniu dźwigara... Spływ w miejscu przejścia skrzydło-kadłub odciąłem i będę dorabiał łukowate przejście ze sklejki 1mm i balsy, jak radził Tomek_W. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Najprawdopodobniej użyłeś zbyt dużego nacisku na formę, styropian się poddał - dźwigar nie... Czasami dobrze jest zrobić ograniczniki ściskania formy. Pozdrawiam - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Hej! Zabrałem się za szpachlowanie nierówności w pokryciu skrzydła - jest ich mnóstwo, fornir jest okropnie pofalowany. Z ciekawości przyłożyłem szablony dla sprawdzenia odwzorowania profilu - tragedia :/ Co więcej, w kilku miejscach fornir nie skleił się z rdzeniem (wybrzusza się przy zginaniu skrzydła). I jeszcze ten wystający dźwigar... Wniosek jest jeden - płat leci do kosza. Zamierzam zamowić wycięcie rdzeni na ploterze, przyłozyć się do wpasowania dźwigra i okleić skrzydła balsą 1mm. Oklejanie balsą mam już przećwiczone, nigdy nie było problemu, a na kolejne eksperymenty nie mam ochoty. Trzymajcie kciuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2011 A,któż Cię namówił na fornir brzozowy :devil: Brzoza nie nadaje się do oklejania rdzeni styropianowych :crazy:Jest bardzo wrażliwa na wilgoć ,tak że potrafi wyrwać styropian w miejscu klejenia :twisted: Do tego nie potrzebnie zwilżałeś rdzeń,przy użyciu tego kleju gruntuję fornir lekko caponem i jest o.k. :jupi: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2011 A nie mógł Pan napisać tego wcześniej ? Szukałem forniru topolowego, ale nie ma go na allegro. Jakie typy forniru jeszcze się nadają? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Sorry,ale nie śledziłem tematu :crazy: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=32888 ,chyba dostępny jest olchowy :jupi: też może być. Wojtkowi robiłem te skrzydełka ,fornir meranti,trochę drogi,ale zobaczymy :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
winiol8 Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 I jak, ruszyły prace? Są jakieś postępy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 10 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Ruszyły Zalaminowany rdzeń na długość kieszeni na łącznik: Górna powierzchnia połówki po oklejeniu: Tym razem oklejałem fornirem olchowym na suchy rdzeń. Wyszło idelanie, wreszcie Pasy dźwigara laminowane w formie: Dopasowywanie wypełnienia: Tyle udało mi się zrobić. W przyszły weekend postaram się posklejać dźwigar do kupy i okleić drugą stronę skrzydła. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 18 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 Nie dałem rady okleić skrzydła w ten weekend, ale coś udało mi się zrobić. Pasy dźwigara skleiłem z przekładką na żywicę i owinąłem tkaniną 25g/m^2. Cały dźwigar dwukrotnie, kieszeń na bagnet - trzykrotnie. Kieszeń jeszcze przed zamknięciem sklejką i zalaminowaniem: Konstrukcja dźwigara pozwoliła na uzyskanie wzniosu 4st. Według planów powinno być 5st., ale bagnet 12mm nie zmieściłby się między pasami pod większym kątem. Dźwigar wklejony w rdzeń: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil_rc Opublikowano 18 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 No widzę ze niezle idzie Ci ta budowa muszki byle by tak dalej . Moja niestety pomału sie robi już są prawie skrzydła gotowe i kopyto na forme z laminatu. ale niestety nie mam zbyt dużo czasu wolnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Ja o budowie Muchy zacząłem myśleć w lutym zeszłego roku, więc też mam raczej ślimacze tempo Pochwal się postępami prac Wczoraj okleiłem płat z drugiej strony, ale przedtem musiałem zrobić rowek na kabel serwa. Robię to tak, że delikatnie wytapiam lutownicą rowek i później szlifuje go na odpowiednią głębokość. Skrzydło już po wyschnięciu i wklejeniu żeber na końcach: Wkleiłem krawędź natarcia i z grubsza ją oszlifowałem. Jutro wydrukuje wzorniki noska i wytnę ze sklejki, coby nie zepsuć profilu (chociaż zdaję sobie sprawę, że przy tej metodzie wykonania skrzydeł to i tak profil 'prawie jak HQ 3.0/12') Została mi jeszcze prawa połówka (to już trzecia którą robię ). Fornir na górnej powierzchni już jest, pasy dźwigara schną w formie - na jeden pas poszło 6 pasków rowingu 1,6g/1mb i 10ml żywicy. Wypełnienia przycinam z deski balsy po zaznaczeniu nożykiem linii cięcia: Tyle na dzisiaj EDIT: Odciąłem lotkę Krawędź skrzydła jest wzmocniona balsą 8mm, sama lotka zamknięta cienką sklejką. Zdążyłem jeszcze owinąć drugi dźwigar tkaniną i weekend się skończył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil_rc Opublikowano 25 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Narazie nie ma czym się chwalić, rdzenie za laminowane czekają na pokrycie balsa, dzis miałem je pokryć ale zanim skończyłem nakładać klej to juz na drugim końcu był suchy i 12 desek poszło w kosz... A co do rowka na przewód, nie lepiej odrazu przewód pociągnąć? bo jezeli zrobisz za mały to możesz mieć mały problem z przeciągnięciem przewodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Zastanawiałem się nad tym, ale przewód na pewno zakleiłby się w rowku przy oklejaniu fornirem i byłby nie do wymiany. A miałem już takie sytuację (po kraksie :| ), że musiałem wymieniać przewody. Chyba że masz jakiś patent jak go zabezpieczyć przez sklejeniem? EDIT: Szkoda balsy :| Może spróbuj na żywicę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil_rc Opublikowano 25 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Ja u siebie już mam wklejone na stałe. Mozna by było skleic cieka rurkę z papieru pod przewód z papieru i po prostu ja wkleić do skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt1125 Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Witam po przerwie Prace wykończeniowe przy skrzydle trwają. Uporałem się z poszerzeniem skrzydła przy przejściu skrzydło-kadłub. Najpierw przykleiłem żebro nasadowe o cięciwie takiej jak cięciwa żebra w kadłubie. Ze sklejki 1mm dokleiłem krawędź spływu z charakterystycznym wygięciem. Różnice w grubości profili uzupełniłem balsą i wyszlifowałem: Tak to wygląda po szpachlowaniu: Pierwsze przymiarki: Po zrównaniu cięciw górna krawędź żebra nasadowego skrzydła niemal pokrywa się z profilem w kadłubie (różnice <1mm). Natomiast dolna to zupełnie inna bajka.. Żeby krawędzie się pokryły musiałbym zeszlifować i praktycznie wylaminować od nowa tę część kadłuba (HQ ma bardzo 'wklęsłą' dolną krawędź przy spływie, w profilu w kadłubie jest linia prosta). Nie mam pomysłu co z tym zrobić. Skrzydło jest w zasadzie gotowe do wykończenia. Ze względu na dużą masę połówki - 550g w stanie jak na zdjęciach - skrzydła będą oklejone folią. Boję się, że szpachla i lakier dodadzą za dużo wagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.