Karolek Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Witam. Nie wiedziałem, gdzie umieścić temat, wiec napisze tutaj: gdzieś w skrzynce wala mi się gyro colco gy400, czy jak to wsadzę (o ile się da) do motoszybowca, da to jakiś rezultat? Pomoże w lataniu? Będzie mogło np działać z Y kablem na lotkach, kontrolując przypadkowe przechylenia? Da się to podpiąć pod 5-ty kanał, który bym na tą okoliczność musiał sobie dolutować, aby w razie potrzeby wyłączyć, lub zwiększyć czułość?
Gość Anonymous Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Yo, Gyro przydaje się przy bardzo dużych wysokościach, gdy nie widzisz jak model jest położony. W sensie czy leci w dół lub skręca.
Karolek Opublikowano 25 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2011 Czyli lepiej wsadzić jak mam czy nie wsadzać?
Callab Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Czyli lepiej wsadzić jak mam czy nie wsadzać? Jak coś robić to najlepiej wiedzieć po co. Jak nie wiesz po co to nie rób. Ale swoją drogą możesz zamontować żyroskop i zobaczyć jaki jest efekt jego działania. A potem podziel się z nami swoimi spostrzeżeniami. Z tym że nie wiem czy akurat ten model żyroskopu nadaje się do szybowca. Osobiście nie widzę potrzeby montowania żyroskopu. Szybowiec powinien być tak wyregulowany, żeby sam się stabilizował. Konkluzja: jak chcesz to załóż a jak nie to nie.
list Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Witam! A ja szczerze polecam żyroskop na lotkach w modelu szybowca. Mam tak w dużej makiecie szybowca (lotki poprzez Y-kabel). Działa to bardzo fajnie w krążeniu; ustala przechylenie podczas kręcenia termiki na większej wysokości. Dodatkowo znacznie polepsza zachowanie modelu podczas turbulencji; w sztuczny sposób zwiększa moment bezwładności wzdłuż osi podłużnej co zdecydowanie uprzyjemnia sterowanie modelem. Przy instalacji zwróć uwagę aby oś działania żyroskopu pokrywała się z osią podłużną modelu (oczywiście w przypadku podłączania żyroskopu do lotek).
Kwasiu Opublikowano 25 Stycznia 2011 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Ja też nie widzę sensu montowania żyra w szybowcu, przecież one są z reguły bardzo potulne i stateczne więc co tu stabilizować??
moriq Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 BTW - żyroskop montujemy w płaszczyźnie obrotu a nie w osi. Jeżeli uważasz inaczej pokaż mi model heli z żyro zamontowanym w osi wirnika a w temacie, latałem z żyro w małym w depronowym pittsie. Taki ułatwiacz, który pomagał mi latać po okręgu metr nad trawką ale wszystko da się bez żyroskopu. Kwestia czy sam chcesz panować nad modelem czy zdać się choć w części na automat jakim jest takie żyro.
radek_w Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 A ja chciałbym was zapytać co sądzicie o żyroskopie dla steru wysokości ? Ja u siebie zauważyłem, że w niektórych położeniach modelu trudno jest ocenić czy szybowiec nie jest skierowany nieco w dół lub w górę. Co prawda dobrze wyregulowany szybowiec się sam ustabilizuje lecz zawsze to powoduje niepotrzebną utratę wysokości. Wydaje mi się że zastosowanie tu żyroskopu może dać jeszcze lepszy efekt.
qbacz Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Ja u siebie zauważyłem, że w niektórych położeniach modelu trudno jest ocenić czy szybowiec nie jest skierowany nieco w dół lub w górę. Ale żyroskop nie wypoziomuje Ci modelu, tylko będzie utrzymywał zadany kąt pochylenia.
bubu2 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Na zachodzie wielu modelarzy jako regułę stosuje zyroskopy w dużych modelach makiet szybowców. I to ma swe głębsze uzasadnienie. Stosowanie zaś takich wspomagaczy do modeli niedużych, szybkich, trochę, wg. mnie, mija się z celem. Kwasiu, Jakie to szybowce są takie potulne, mam inne zdanie. Chyba, że masz na myśli styropiany.
list Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Oj to już delikatna sprawa. Żyroskop nie powoduje powrotu modelu do położenia pierwotnego po wytrąceniu z równowagi a jedynie zapobiega temu wytrąceniu. Na lotkach działa to tak, że jeżeli model leci z kątem przechylenia równym zero to dla żyroskopu takie przechylenie będzie stanem równowagi, ale jeżeli przechylimy model lotkami do kąta, powiedzmy 10 stopni, to po ustaniu wychylenia lotek żyroskop taki właśnie kąt będzie traktował jako stan równowagi.W praktyce powoduje to samoczynne krążenie szybowca przy zadanym przechyleniu co znakomicie ułatwia latanie termiczne. Wyobraźmy sobie teraz identycznie działający mechanizm na sterze wysokości- pochylamy model w nurkowaniu pod kątem 10 stopni, puszczamy drążek i co??? Model ustala lot nurkowy pod takim kątem!! Szok!! Analogicznie będzie wyglądała sytuacja przy locie na zwiększonym kącie natarcia; różnica będzie polegała jedynie na zakończeniu takiego stanu lotu korkociągiem. Tak ja to widzę, chociaż tego nigdy nie próbowałem żyroskopu na sterze wysokości i raczej nigdy nie spróbuje... Słyszałem o żyroskopach instalowanych na ster kierunku w holownikach szybowców co zapobiega odchyleniom modelu na skutek reakcji linki holowniczej na statecznik pionowy. BTW-żyroskop instalujemy NIE w płaszczyźnie obrotu ale tak aby jego oś była równoległa do osi obrotu, żyroskop NIE jest żadnym automatem! Pozdrawiam!!! Tomek
moriq Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 BTW-żyroskop instalujemy NIE w płaszczyźnie obrotu ale tak aby jego oś była równoległa do osi obrotu przecież to to samo, no chyba że wychodzimy z założenia że użytkownik nie czyta instrukcji i nie wie gdzie jest oś/płaszczyzna działania żyroskopu. żyroskop NIE jest żadnym automatem! jest
adam712 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Żyroskop(w zasadzie stabilizator) można założyć w modelu na każdą powierzchnię sterową. Dla zainteresowanych artykuł ze strony Piotrap (z 2002 roku!).Ze swojej strony dodam tylko że obecnie produkowane żyrka mają w większości dwa tryby pracy-rate i heading,a regulujemy i przełączamy je w locie dodatkowym kanałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.