Skocz do zawartości

ToTo - 5


Locke

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Aktualnie 'na warsztacie' mam Tota - 5. Pare modeli rozgrzebanych, ale to nic, i tak je skończe :wink:

 

Napęd KEDA A22 15

serwa 9g

regulator 25 A

pakiet - to jeszcze ustalę

 

Boki i podłoga z balsy średnio twardej 5mm.

Listwy w kadłubie to balsa 10x10 mm.

 

'Podłoga' to balsa wklejona słojami w poprzek, celem wzmocnienia.

 

Dołączona grafika

 

Wstępnie przeszlifowałem przód do okrągłego kształtu.

 

Dołączona grafika

 

Tak wygląda "od środka". Martwiłem się że przez te listwy nie będzie miejsca w kadłubie, ale bez problemu wchodzi nawet pakiet 3s 2200.

 

Dołączona grafika

 

Stateczniki z balsy 5 mm i 2 mm. Jeszcze muszę je porządnie je przeszlifować i dorobić/dociąć/dopasować stery.

 

Dołączona grafika

Opublikowano

Post pod postem, "ale ze względu na wielki odzew" nie może być inaczej :)

 

 

 

Póki co wymyśliłem coś takiego. Po przeszpachlowaniu kadłuba na przodzie obkurczyłem PETa.

 

Dołączona grafika

 

Po jego zdjęciu odciąłem w odpowiednim miejscu, z zachowaniem kątów przód modelu.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dzięki takiej 'operacji' mam gotową do malowania owiewkę, bez zabawy w laminowanie.

Opublikowano

Rurka jest o stałej średnicy, zewnętrzna średnica 10 mm, grubość scianek 2mm.

 

Owiewkę zamocuje zapewne za pomocą wkrętów.

Opublikowano

Wkleiłem rurkę węglową. Jak w oryginale przejscie kadłuba w rurkę "wypełniłem" listewkami balsowymi. Wstępnie zeszlifowane. Te białe ślady na wewnętrznej stronie kadłuba to nie do końca odklejony papier, przykleiłem za mocnym klejem i już tak zostało. Piszę to bo wyglądają jak szpachla.

 

Dołączona grafika

 

I teraz szpachlowanie i szlifowanie, z takim efektem.

 

Dołączona grafika

 

Teraz jeszcze przykleić muszę mocowanie statecznika, ewentualnie coś jeszcze przeszpachlować, ostateczne szlifowanie i malowanie.

Mam pytanie, najpierw pomalować podkładem, i następnie kolory za pomocą spraya/aerografu czy malować cellonem/caponem i na to kłaść farbe ?

Opublikowano

Jeśli chcesz uzyskać "lustro" to maluj tak jak ja malowałem ToTa-9 - opis u mnie na stronie.

Zresztą robisz tak :

 

- malowanie kaponem, szlifowanie na mokro papierem 600 - powtarzasz to 4 razy

- malowanie kaponem z domieszką talku ( konsystencja śmietany ) i szlifowanie na suchu - 2 razy

- podkład szary MOTIP SPRAY - szlifowanie na mokro papier 600

- nalożenie koloru właściwego - MOTIP SPRAY

- nałożenie lakieru bezbarwnego dwuskładnikowego - pistolet.

 

Da Ci to taki efekt :

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Ewentualnie możesz to pokryć wcześniej papierem japońskim na cellon lub kapon.

Gwarantuję, że będzie to wyglądało jak najlepszej marki laminat "z fabryki"

 

Zwróć uwagę na pierwsze szlifowania , tak papierem wodnym NA MOKRO.

Jeśli się tego boisz to pierwsze dwa malowania i szlifowania na such, ale dwa ostatnie NA MOKRO.

Dlaczego na mokro ?. Pomyśl :), a jak nie wymyślisz to Ci odpowiem, ale później.

Opublikowano

Dobra, pasowało by nieco ożywić i zaktualizować ten temat.

 

Kadłub wykończyłem sposobem Motylastego, aktualnie czeka na pomalowanie na docelowy kolor.

Okleiłem stateczniki i stery. Te pierwsze Oracoverem - mój pierwszy kontakt z tą folią, wg mnie nie jest źle, powiedział bym że nawet bardzo dobrze. Pewnie specjalnym żelazkiem by łatwiej poszło, nie mniej dałem sobie rade zwykłym. Stery pokryłem folią Oracal.

Można się nieco domyślać kolorystyki modelu, tak jak na statecznikach. Kadłub czarny z żółtymi zdobieniami/ew. te kolory na odwrót, skrzydła czarne z żółtymi pasami.

Mocowanie stateczników wg. planu, wyrzeźbiłem z listwy balsowej 10x10mm.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

Jako że "dorwałem" niebieskiego, fluorescencyjnego spraya, postanowiłem pomalować nim kadłub. Wyszedł ciemny niebieski, miał być czarny, ale że czarne będą skrzydła, to chyba za dużo było by tego czarnego koloru.

Wyszło "to" tak :

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Powierzchnia balsy wyszła po tych wszystkich zabiegach wg. mnie bardzo dobrze - a nie malowałem jeszcze lakierem, który zapewne sprawi że powierzchnia będzie bardziej błyszcząca.

 

Dołączona grafika

 

 

Zdobienia nakleiłem z folii Oracal. Powiedzcie, nie przesadziłem trochę z tymi naklejkami, może warto było by troche zredukować ich ilość ? Sam nie wiem.

 

Dołączona grafika

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.