TKK Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Ponieważ w dziale Heli głównie goszczą mniejsze modele oraz, jak slusznie zauwazył kolega CoolSky, przeważnie królują modele odkurzaczy ;-) lub ich klonów. Idąc w ślad za kolegą CoolSky przedstawiam model nad którym aktualnie pracuję. Sam model Hirobo Freya kupiłem jakiś czas temu od modelarza u którego miał przelatanych sporo godzin. Piloci seniorzy powinni rozpoznać ten model gdyż latał swego czasu na wielu zawodach. :-) Poniżej zdjęcia przedstawiające w miarę obecny wygląd modelu. Model trafił do mnie w dobrym stanie, był zadbany, aczkolwiek było widać na nim ząb czasu i przelatane godziny. W heliku jest kilka rozwiązań "hand made" zrobionych przez poprzedniego właściciela. Na przykład skrzynka ogonowa zrobiona od podstaw. Ponieważ w czasie jak kupiłem model to w zasadzie jeszcze nie umiałem latać :-) (teraz w zasadzie dalej nie umiem;-)) oraz dodatkowo równolegle rozpocząłem również projekt samolotowy, to Freyą zajmowałem się w wolnym czasie i stąd trochę długo to trwało. Dodatkowo sprowadzenie niektórych części też trochę zajęło. Prace nad modelem rozpocząłem od rozbiórki na części pierwsze i dokładnym wyczyszczeniu. Co wymagało wymiany - wymieniłem (na szczęście nie było tego dużo). Model kupiłem razem z silnikiem O.S. Max 91SZ z tuningową dwu-świecową głowicą Viper Head. Do kompletu jest tłumik FunTech'a. Głowica w śmigłowcu to model SSR-VI, czyli typowa do F3C. Do kompletu są oczywiście łopaty asymetryczne Hirobo. Całości będzie dopełniać laminatowa buda typu GrayZone by Rysiu - która na zdjęciu jest jeszcze w postaci surowej. W między czasie myślę o malowaniu w jakim ją wykończyć. :-) Jak już w końcu przyszły oryginalne szpilki oraz oryginalne mocowanie budy z Hirobo mogłem zabrać się za przymierzanie ubranka. :-) A oto jak wygląda model z przymocowaną budą oraz po zgrubnym szpachlowaniu, szlifowaniu i przemalowaniu podkładem. Na zdjęciu jeszcze bez stateczników poziomych. Gdzieś w międzyczasie udało się nakręcić krótki filmik z pierwszych oblotów Freyki w jeszcze nie dokończonej budzie. Do kompletu budzie brakowało już tylko stateczników poziomych. Ponieważ te co dostałem do kompletu z budą, podczas przeprowadzki, niestety gdzieś się zgubiły, więc trzeba było dorobić nowe. Ja niestety w laminatach się nie rozeznaje a i formy też nie mam. :-( Nie zastanawiając się długo zwróciłem się to z tym zadaniem do kolegi Rysia, który z przyjemnością się tym zajął. :-) Po powrocie ogon Frey'ki wygląda tak: I teraz znowu szlifowanie, ..., szpachlowanie, szlifowanie, ... itd.. Ale z róznych względów ten etap trochę się przesunie w czasie. Przy okazji wyciąłem również z siatki maskownice otworów w przedniej części budy. Zostaną wklejone na samym końcu, po pomalowaniu całej budy. c.d.n. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Powiem Ci, że jak dla mnie, to ta buda teraz wygląda najlepiej. Zupełnie jak jakiś amerykański bezzałogowy śmigłowiec. Namawiam do pozostawienia jej w tym stanie. A helik zacny, na pewno będzie Ci się nim świetnie latać. Tylko niestety to zużycie paliwa Co tam lejesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marczer Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Czesc, tutaj masz przykład jak taką budę wykonczył znajomy z Rudy Sl. Zdjecie juz wiekowe, ale urok modelu bez zmian. http://marcin.budosprzet.pl/modele/freya.jpg ps. Freya to piekny model, jak wiekszosc z Hirobo, tylko jest jeden feler, jak dupniesz a nie bedzie czesci na miejscu w modelfanie to zobaczysz ile poczekasz, czego oczywiscie Ci nie zycze ! ja mam shuttle'a do dzis i czesto element predzej z Niemic sciagne lub bezposrednio z jp niz z PL :mrgreen: Pozdrawiam - Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKK Opublikowano 10 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Czesc, tutaj masz przykład jak taką budę wykonczył znajomy z Rudy Sl. Zdjecie juz wiekowe, ale urok modelu bez zmian. http://marcin.budosprzet.pl/modele/freya.jpg Jakby to powiedzieć - moja Frey'ka ma bardzo dużo wspólnego z tą ze zdjęcia. Co do części to temat znam - i mam już kilka sklepów gdzie awaryjnie zamawiam części. ... ta buda teraz wygląda najlepiej.Hehe - no już się spotkałem z taką opinią - ale moja będzie pomalowana bardziej kolorowo - coś w stylu (ale nie aż tak bardzo podobnie) jak w linku marczer'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marczer Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Jakby to powiedzieć - moja Frey'ka ma bardzo dużo wspólnego z tą ze zdjęcia. hehe no wlasnie wydawalo mi sie ze juz niektore rozwiązania z Twojej zabawki gdzies widzialem :wink: - Pozdrawiam - Marcin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Ciekawe.. spalina przerobiona na Lamę V4... :devil: Zrobi furorę. :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKK Opublikowano 10 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Co tam lejesz?Do wszystkich moich helików leje to samo. Zazwyczaj Byron, Tornado, czasem Coptamix. Ilość nitro zazwyczaj 15% (latam rekraacyjnie jak narazie), od czasu do czasu 30%. Ciekawe.. spalina przerobiona na Lamę V4... Zrobi furorę. Ja Ci dam Lame... :twisted: Swoja drogą, jak powstawał koncept tej budy to Lamy V4 pewnie nawet jeszcze w planach nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Przecież to coś na zdjęciu to jakieś pstrokate paskudztwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKK Opublikowano 12 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 No więc wracamy po dłuższej przerwie. :-) Udało się w końcu pomalować model. Poniżej dwa zdjęcia zrobione na szybko, jak będzie chwila czasu to zrobię jakieś lepsze. Jakby ktoś pytał to wzór malowania sam wymyśliłem. Teraz tylko pozostało wkleić siatki, wyciąć trochę naklejek i model gotowy. :-) Naklejek oryginalnych nie stosuje - w sumie kiepsko wyglądają ze względu na przezroczystą folie na której są drukowane i którą widać po naklejeniu - z tego względu preferuje wycinać je we własnym zakresie "na wymiar". Ale znowu niestety... ...z różnych względów ten etap trochę się przesunie w czasie.W między czasie jak buda "się malowała" (u Rysia) nabyłem nowe dość ciężkie łopatki flybara z Hirobo - jak mówią dedykowane do F3C. Co ciekawe, łopatki się tylko nakręca, nie ma żadnej śrubki kontrującej - ciekawe czy odpadną ? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKK Opublikowano 18 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 Kontynuując po dłuższej przerwie. Idąc z duchem czasu oraz będąc zainspirowanym zestawem "SSR 7 / SSR 8 Direct Control Conversion Kit" z World of Heli... ...postanowiłem że "dla testu" przerobię Freykę na FBLa. Pierwotnie planowałem kupić zestaw z WoH, jednakże sposób kontrowania washout'a na jednego robaczka jakoś do mnie nie przemawia - szczególnie że zestaw kosztuje ~30EUR :!: . Szperając po sieci wyszukałem więc inne elementy przydatne do tej konwersji. I tak po kolei: 1) Najpierw demontujemy wszystkie niepotrzebne graty w istniejącej głowicy. 2) Następnie montujemy "Outrage Washout Base Set for Flybarless Head". 3) Do kompletu montujemy "Outrage Lower Mixing Arms CNC Set for Flybarless Head". Zaletą tych mikserów jest że wszystkie przeguby są łożyskowane (w sumie jest tam osiem łozysk), czego nawet w Hirobo nie ma :-), a wadą że jest to CNC ale z plastiku ;-). 4) Teraz potrzebujemy jeszcze tylko popychacze 60mm... ...wraz z końcówkami snapów. To już oryginał Hirobo :-). Po paru chwilach ze śrubokrętem otrzymujemy oto coś takiego: Na czubku głowicy widać wyżłobienie w które idealnie pasuje rurka 5mm, skontrowana widocznymi śrubkami imituje Flybara na potrzeby ustawiania kątów. Teraz tylko czekam aż przyjdzie elektronika i można lecieć :-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKK Opublikowano 25 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2012 Przez awarię forum zapomniałem uaktualnić wątek. No więć po kolei co się działo w projekcie (są to zebrane informacje od 02 lutego do 20 maja). Wreszcie dotarły ostatnie (tak myślę) elementy. Żyroskop Futaba CGY750 oraz servo BLS254. Żyroskop, jak to przystało na Futabę, był ładnie zapakowany. W komplecie dodatkowo był czujnik governora, dwa magnesy, uchwyt, śrubokręcik, pianki do przyklejenia, kabel łączący żyroskop z odbiornikiem, instrukcja oraz arkusz z naklejkami. Zbliżenie na sam czujnik żyroskopu. Oraz moduł sterujący. Serwo BLS254. Standardowy zestaw akcesoriów. Poniżej kilka zdjęć modelu z zamontowanym systemem FBL. Ponieważ w systemie S-BUS połączenie odbiornika z modułem sterującym odbywa się tylko jednym kablem, tym samym zasilanie wszystkich serw również odbywa się tylko poprzez ten jeden kabel. Rozwiązanie takie nie wzbudzało mojego zaufania więc poprowadziłem dodatkową linie zasilającą bezpośrednio do modułu sterującego z pominięciem odbiornika. Na powyższym zdjęciu jest to gniazdo serwa przyklejone z boku odbiornika. Przewód łączący czujnik żyroskopowy z modułem sterującym poprowadziłem w przewodzie silikonowym, gdyż sprawia wrażenie dość delikatnego. Na zdjęciu standardowy czujnik governora jaki przychodzi w zestawie. Jako upgrade można kupić czujnik BPS-1 montowany na tylnym deklu silnika. Jest to rozwiązanie prostsze, nie wymagające magnesów ani jakichkolwiek uchwytów. Jedynym wymaganiem jest odpowiedni dekielek w silniku z miejscem na czujnik. Wszystkie nowe O.S. Max'y są już wyposażone w odpowiedni dekiel. Serwo ogonowe BLS254. Przy okazji zmieniłem dwie kulki w tarczy sterującej na nieco dłuższe, dzięki czemu ramiona mikserów są pod kątem 90 stopni przy kącie natarcia łopat 0 stopni. W trakcie ustawiania systemu FBL wyskoczyło kilka dziwnych sytuacji, jak na przykład przy ustawieniu rodzaju tarczy "normal" w systemie FBL nie działają reversy ani limity. Co stoi w sprzeczności z tym co wiedziałem, czyli że w nadajniku wszystkie ustawienia powinny być domyślne, a jakiekolwiek zmiany należy robić w systemie FBL. Aktualizacja softu nic w tej kwestii nie zmieniła, jedyną korzyścią z niej jest to iż teraz posiadam interface CIU-2 i mogę sobie zgrać ustawienia systemu na kompa . Ale podobno tak jest prawidłowo :shock: . Generalnie system ma bardzo dużo możliwości konfiguracji i jeszcze ma przede mną sporo tajemnic. W tzw. między czasie wykonałem kilka lotów testowych i trochę powalczyłem z ustawieniami całego systemu, w skrócie podsumowanie wygląda następująco: Przy mojej konfiguracji modelu FBL się nie sprawdził, tak więc ostatecznie FB wrócił i ma się dobrze :-). Podczas lotów testowych stwierdzono: 1) W mojej głowicy mam miękkie gumy, które w ogóle się nie sprawdzają przy FBL (co również jest potwierdzone w instrukcji do CGY750). 2) Serwa sterujące tarczą powinny być w miarę szybkie (moje serwa są 0,17 sek/60st przy 4,8V), choć też znawcy różnie mówią - sprawdze tą teorie przy okazji innego modelu który akurat jest na warsztacie. 3) Inną sprawą jest że CGY750 nie współpracuje z tarczą HPM tak jak bym tego oczekiwał. Co też już opisywałem wyżej. Generalnie był to eksperyment z którego wnioski będą cenne przy uzbrajaniu D3. Samo CGY750 wyląduje właśnie w D3, a do czasu jak nie kupię GY701 jego rola we Freyce zostanie zredukowana do żyra ogonowego :-). A co do samego modelu, to nie mam w zasadzie co tu nowego napisać, same oczywiste oczywistości: - lata świetnie, jak to Hirobo :-), - w porównaniu do moich 50tek to rakieta, - no i ogrom mocy, 50tki to jednak słabe są. Waga modelu bez paliwa 5,6kg (z pakietem NiCd 3600mAh i budą). Koszt całego modelu - nieznany :-), ale może to i lepiej ;-) - celowo nie liczyłem. No to chyba na tyle by było - dziękuję wszystkim za uwagę. W ostatnią niedzielę nadarzyła się okazja aby nakręcić kilka nieśmiałych lotów mojej Freyki. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=nSp1nupn8Qo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.