merlin1212 Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 No i stało się. Mój EGpro pocałował się z kretem. Przez własną głupotę. Kadłub niestety do wymiany. Dostało się też silnikowi-pękła oś. Mam drugą na wymianę ale za nic nie mogę usunąć starej-ma ktoś jakiś patent??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Wydaje mi się że oś jest osadzona tylko na łożyskach + ewentualnie jakiś pierścień zabezpieczający tak jak w innych silnikach. Więc powinna się dać bez problemu wybić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin1212 Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Adam_Max, niestety nie. Łożyska wyszły stator z uzwojeniami tez. Oś trzyma się mocno w tej części z magnesami-jest osadzona w takim jakby stożku. Śrubkę odkręciłem i nie chce wyjść-nie wiem czy czasem nie wklejona jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Po wykręceniu śrubki, musisz dobrze podeprzeć miejsce w rotorze (nallepiej na jakiejś rurce) i wybić odpowiednim młotkiem. Z czuciem. Wał jest bardzo często dodatkowo wklejany. W tym silniku, tylko na wcisk. Ważne jest dobre podparcie wirnika wokół samego wału. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 No ja ostatnio wymieniałem ośki ale w mniejszych silniczkach to ośki w zasadzie trzymały tylko na łożyskach i to na kleju do tego stopnia że zniszczyłem jedno łożysko, za to rotor nie trzymał prawie wcale. Jeżeli masz problem z wybiciem to tak jak radzi bubu2 musisz porządnie podeprzeć. Ja stosuję zawsze bardzo twarde podparcie, np dopasowuję pod względem średnicy stare łożysko kulkowe i na nich coś tam wybijam lub nabijam. Nigdy nie powinno się w takich przypadkach podpierać punktowo, np na starym imadle. Lepiej juz na te imadło położyć jakaś tulejkę stare łożysko itp. A co do Easy Glidera to współczuję . Jak Ci się latało z tym silniczkiem, ma to wystarczającą moc ? Ja chciałem zamówić do swojego EG coś takiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin1212 Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Ten mój całkiem nieźle-dobre w miarę szybkie wznoszenie, na pakiecie 2200 jakieś 35-40 minut dobrej zabawy. Mój sąsiad ma taki jak Ty chcesz kupić i jego EGPro to po prostu torpeda. Duuuzo szybszy od mojego. Czas latania na 2200 mA taki sam jak u mnie. Większy pobór prądu rekompensuje szybsze wznoszenie na zadany pułap. Myślę że Twoja propozycja jest bardzo dobra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.