marek rokowski Opublikowano 25 Lutego 2011 Opublikowano 25 Lutego 2011 cześć Ponieważ wielu modelarzy ma problem z ładnym zaokrągleniem kadłuba, chciałem podzielić sie w Wami moją wiedzą w tym temacie. Narzędzia i materiały potrzebne do wykonania kadłuba: - długa linijka i długopis/pisak/ - ostry wkład do nożyka tapicerskiego (duży i najlepiej z hartowanym ostrzem - Castorama) - płotno ścierne do drewna o gr 100-150 + klocek materiały pomocnicze: wydruk z rzutem bocznym samolotu, z zaznaczonymi przekrojami kadłuba. jak to wszystko zrobić? jeśli nie mamy zbyt wiele wprawy w obróbce epp, proponuję następujący tok postępowania -oparty o ponizszy rysunek: I. Obróbka zgrubna. - znajdujemy kluczowe przekroje kadłuba - dostosowując je oczywiście do naszego materiału: czyli np w Hellcacie, nie robimy z przodu przekroju koła tylko elipsę a w części środkowej profil przypominający "jajko" (zob. rysunek poniżej) - rysujemy na kartce kluczowe 3 przekroje: przód,środek, tył - znajdujemy styczne które usuną nam najwięcej materiału (czerwone kreski na profilu) w oparciu o nie, wyznaczamy na kadłubie (z boków, z dołu i góry) pomocnicze linie(niebieskie) - kładziemy kadłub na krawędzi stołu, przykładamy nożyk do bryły epp i ścinamy jego nadmiar. Nożyk prowadzimy korzystając z wynaczonych linii pomocniczych. WAŻNE: nożyk ciągniemy zdecydowanym ruchem do siebie-ale też lekko w dół, wzdłuż ostrza. Nie "piłujemy" nożykiem - dzięki temu uzyskamy w miarę równe płaszczyzny II. Obróbka dokładna. - powtarzamy operację z wyznaczeniem linii pomocniczych (tutaj linie zielone) i powtórnie ścinamy nadmiar materiału. III. Wygładzanie. - za pomocą papieru ściernego wygładzamy nierówności. UWAGA! papieru nie należy dociskać do kadłuba - ponieważ będzie nam wówczas wyrywał fragmenty epp. docisk ma być bardzo lekki IV. Usuwanie "meszku" - najlepiej użyć do tego celu elektrycznej opalarki do lakierów. Dobrze jest mieć w tle za kadłubem coś ciemnego - wówczas lepiej widać "niknące" na konturze kadłuba włoski. ruchy opalarką muszą być dość szybkie aby nie spowodować uszkodzenia powierzchni epp. Warto wcześniej potrenować na zbędnych kawałkach materiału aby nabrać wprawy. Do usuwania meszku możemy uzyć również starego żelazka z odpowiednio dobraną temperaturą. Dobrze, aby miało ono teflonową stopę. Parę fotek: I. Obróbka zgrubna: II. Obróbka dokładna. III. Wygładzanie. Oczywiście jeśli ktoś ma wprawę - nie musi rysować przed cięciem linii pomocniczych tylko od razu zabierać się do pracy Warto jednak przez chwilę przeanalizować ile możemy ściąć za pierwszym razem materiału. Jeśli robimy "obróbkę dokładną" bez linii pomocniczych - staramy się tak prowadzić nożyk, aby ścinać symetryczne "trójkąty" Mam nadzieję że komuś przyda się ta krótka lekcja warsztatowa więcej znajdziecie w instrukcjach dołączanych do moich zestawów
rkajor Opublikowano 25 Lutego 2011 Opublikowano 25 Lutego 2011 Ha ! jestem pierwszy - ale na pewno nie ostatni - fajny manualik - moze powinienes go umiescic w watku poswieconemu konkursowi - konkretna zacheta dla pocaatkujacych. Swietna robota ! (jak zwykle)
POGO Opublikowano 25 Lutego 2011 Opublikowano 25 Lutego 2011 Co do żelazka . Nie ukrywam że jest potrzebna pewna wprawa ale jak się poćwiczy to efekt końcowy potrafi zaskoczyć. A i jeszcze jedno jeśli stosujecie żelazko to nie używać pisaków bo to co sobie zaznaczyliście pięknie się rozmaże po modelu :lol2:
Kristoff Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Witam serdecznie. Bardzo spodobał mi się pana opis. Nawet taki początkujący modelarz jak ja zrozumiał o czym pan pisze. Może byłby pan skłonny zrobić opis krok po kroku jak wykonać skrzydło ? I mam jeszcze jedno pytanie do doświadczonych kolegów gdzie można kupić to EPP ?
marek rokowski Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2011 witaj reszta "podręcznika" jest w instrukcjach dołączanych do moich zestawów;) Ps. skrzydło aby miało ładny profil - trzeba wyciąć ploterem lub ramką z drutem oporowym jak to zrobić nie mając plotera - opisałem przy okazji budowy bodajże mojego hellcata w wersji pełnokadłubowej;)
marek rokowski Opublikowano 24 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 24 Czerwca 2011 hmmm.. nie dałem tego do instrukcji - a widzę że trzeba było: zamykanie kabinki: kiedy mamy już rozplanowane i umieszczone wewnątrz modelu całe wyposażenie rozcinamy pokrywę na dwie części: -przednia część zacięta po skosie jak na obrazku - umożliwia swobodny dostęp do akumulatora (pokazana także nad modelem za pomocą przerywanej linii). Skos w sumie wystarczy jeśli jest z jednej strony- nawet lepiej wtedy montuje sie klapkę a siedzi wystarczająco dobrze. -część tylna - przyklejona punktowo do kadłuba (w razie draki lub konieczności można rozciąć nożykiem klejenia i uzyskać dostęp do "bebechów" bez niszczenia kadłuba lub uszkadzania malowania. zalety systemu: - w czasie polowania na krety kadłub bardziej odporny na zniszczenia - sprężystość klapy z epp zapewnia dostęp do akumulatora bez konieczności zwiększania wagi modelu o elementy blokujące:magnesy, bowdeny etc
marek rokowski Opublikowano 1 Października 2011 Autor Opublikowano 1 Października 2011 taa... z czasem - z czasem człowiek obrasta w doświadczenia a model w masę... przed zawodami w Krakowie musiałem odchudzić neico mojego wysłużonego Spada odciąłem więc nożykiem dolną część kadłuba i wybrałem lutownicą trochę materiału ważne aby zostawić pomiędzy ściankami przestrzenie a la wręgi
miksell Opublikowano 2 Października 2011 Opublikowano 2 Października 2011 A ile g pozwala zgubić taki zabieg? ;-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.