Jump to content

Ubiłem Easy Stara


Recommended Posts

Niemożliwe ? :(

A jednak.

Ktoś (tym ktosiem był Janek - Janosik72) kiedyś powiedział mi, żeby ubić Easy Stara trzeba mieć wyjątkowy "talent".

Widocznie odznaczam się nadnaturalnymi zdolnościami :( , bowiem spuściłem ten model z 30 metrów pionowo w dół. Kadłub wyglądał po tym "lądowaniu" jak rękawica bokserska. Nie było szans na naprawę. Na szczęście płaty się rozjechały bez szwanku i usterzenie ocalało. Cóż było robić ? Model ładnie szybował. Modele MULTIPLEXA są sprawdzone i szkoda by było skasować na dobre.

Wpadłem na pomysł reaktywacji mojego Easy Stara. Płaty i usterzenie to samo, zaś kadłub nowy ale ?

Szybowcowy.

Mając już doświadczenie zdobyte przy budowie Kolibra, tą samą technologią wykonałem nowy kadłub do Easy Stara. Starając się zachować wszelkie wymiary i geometrię z oryginalnego kadłuba wyszło mi takie cóś :

 

 

Dołączona grafika

 

I po pomalowaniu:

 

 

Dołączona grafika

 

 

Dołączona grafika

Link to comment
Share on other sites

:rotfl:

Któż to wie, może zdecyduję się kiedyś na dorobienie innych skrzydełek z lotkami. Na razie tak zostanie. Obecnie zajmuję sie innym zagadnieniem. Również tutaj na forum.

Link to comment
Share on other sites

Ja tylko tak się droczę , w sumie fajny szybowiec tylko lotek brak. Ja latam na normalnych szybowcach i aż ciarki mnie przechodzą co by było jak by nie było lotek. Jak kiedyś holowałem szybowiec bez podpiętej jednej lotki to skończyło się na rozmowie z prokuratorem. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.