Johny88 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Panowie, Przyszedł czas na zamontowanie silnika- i tu pojawia sie problem. Jak go zamontowac ze skłonem i wykłonem czy prosto ? Jakie mogą być objawy złego zamontowania ? pzdr
Kwazio Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Moja rada - w nim zamontuj prosto, jak w instrukcji.
Johny88 Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Silnik juz na swoim m-cu. Jak w instrukcji jest prosto. PZDR
Johny88 Opublikowano 4 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2011 Witam mam problem z podwoziem do tego modelu ,probowalem zrobic sam ,ale niestety poniosłem fiasko. Zakupiłem podwozie ze strony internetowej jednak potrzebuje jeszcze mechanizmu składanych kół do tego modelu, w oryginale srednica pretu to 5mm w polsce nigdzie nie ma takiego. wiecie gdzie moge taki kupic? najlepiej jakby byl metalowy ...
Kwazio Opublikowano 5 Czerwca 2011 Opublikowano 5 Czerwca 2011 Ja uparcie obstaję przy tym, żeby nie robić podwozia chowanego. Ono sprawdzałoby się tylko na asfalcie i to wyjątkowo równym. Każde uderzenie w kierunku tylnym odkształca wszystko tak, że podwozie już nie trafia we wnękę w skrzydle. Radziłbym wykorzystać drewniane "housingi" jak w planach, a jako drut ?5mm nie znajdziesz chyba lepszego, niż: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=1_54_55&products_id=330
karlem Opublikowano 5 Czerwca 2011 Opublikowano 5 Czerwca 2011 ... w polsce...Ale w Polsce znajdziesz...
pietka Opublikowano 5 Czerwca 2011 Opublikowano 5 Czerwca 2011 Ze 2-3 lata temu kupiłem takiego 164 cm Mustanga po rozbitce. Przeszedł remont, potem znów miał pęknięty na pół kadłub ( błąd pilota na silnym wietrze), znowu remont i teraz służy piknie. Podwozie które zakupiłem chyba w majsterklepce, miało ruchomy element z prętem goleni wykonany z plastiku, oczywiście , mimo ładnych lądowań w końcu popękało. Ten sam element wykonał mi kolega na cnc z duralu i problemy z wyłamywaniem się zniknęły. Dodam, że mam golenie amortyzowane z alu. Przy starcie i lądowaniu zaliczyłem 2 kapotaże, ale jak się okazało, z powodu błędnego zamocowania koła. Jeśli jest zbyt blisko goleni, to ociera o nią i powoduje przewrócenie się modelu na dziób. U mnie niby było ok, a jednak musiałem założyć na ośkę tulejkę, która oddaliła kółko o ok 3-4 mm i skończyły się kapotaże. Nie mam nic przeciw chowanemu podwoziu, sprawdzało się nawet na dość wysokiej trawie, zatem dziwi mnie post jednego z kolegów, że musi być twardo. Ale, bywa różnie... W modelu tym stosowałem też tzw. generatory ciągu ( do zamówienia w skorpion) , które powodowały zmianę profilu na części skrzydła na bardziej płasko-wypukły i model zaczął z tym latać jak trenerek. Silnik ASP 10 cm. Nitro 10%, klapy tylko do lądowania , gaz na ok 40% przy lądowaniu. Tyle. Pozdrawiam Piotr P.S.Jakby ktoś chciał sobie przerobić to podwozie albo wykonać coś w cnc to mogę dać namiar do kolegi. Robi głowice do helików to takie coś to dla niego pikuś.
Tomek Reda Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 Mógłbyś dać zdjęcie swojego chowanego podwozia? :wink:
pietka Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 Tomku, jest już zamontowane, ale coś może uda się sfotografować. Nie obiecuję, że dziś.
Johny88 Opublikowano 6 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 6 Czerwca 2011 Strasznie sie uparłem ,żeby koła sie chowały ,podoba mi sie to i poprawia sylwetke samolotu... A co do pasa to mam idealny pas wylany asfaltem o długosci ok 400m :D lata sie cudownie
Tomek Reda Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 A co do pasa to mam idealny pas wylany asfaltem o długosci ok 400m lata sie cudpwnieTylko pozazdrościć :]
pietka Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 Właśnie! 400m! taż to zboczone jakieś jest?! Czy to fragment jakowejś drogi Krajowej? Wyjaśnic mi tu, ale już!!! :evil:
Kwazio Opublikowano 6 Czerwca 2011 Opublikowano 6 Czerwca 2011 A to może szarpnij się na francuskie ;-) Podobno są perfekt: http://www.lado-tech.net/categories.php
Johny88 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Autor Opublikowano 7 Czerwca 2011 Właśnie! 400m! taż to zboczone jakieś jest?! Czy to fragment jakowejś drogi Krajowej? Wyjaśnic mi tu, ale już!!! :evil: Jest to nieczynne juz lotnisko na ktorym lądowały za komuny samoloty do nawadniania lasu Jedynym mankamentem jest to, że w odległosci jakies 80m od pasa z obu stron rosnie las. Jest to około 30 km od Grudziądza mniej wiecej kierunek na Gdańsk . Wpisz sobie w google maps od Grudziądz, Polska do 53.577971,18.484604 tutaj widac pas pozdrawiam
Johny88 Opublikowano 21 Lipca 2011 Autor Opublikowano 21 Lipca 2011 Witam ! Dnia 20.07 doszło do oblotu mustanga. Maszyna lata pięknie a os max 95 ax ma ogromną moc. Jeszcze nie widziałem nigdy tak szybkiego modelu. Zawieszenie ,ktore zrobiłem sprawdziło sie cudownie wiec wszystko jest na 6+ wstawiam kilka zdjec ,na ktroych widac zawias http://imageshack.us/photo/my-images/402/img2505h.jpg/ i http://imageshack.us/photo/my-images/228/img2506f.jpg/ Podwozie oczywiście chowane
pietka Opublikowano 21 Lipca 2011 Opublikowano 21 Lipca 2011 Ja uparcie obstaję przy tym, żeby nie robić podwozia chowanego. Ono sprawdzałoby się tylko na asfalcie i to wyjątkowo równym. Każde uderzenie w kierunku tylnym odkształca wszystko tak, że podwozie już nie trafia we wnękę w skrzydle. Radziłbym wykorzystać drewniane "housingi" jak w planach, a jako drut ?5mm nie znajdziesz chyba lepszego, niż: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=1_54_55&products_id=330 Nie zgadam się . mam taki sam model, jeno silnik 120 ASP 4 suw. Jeśli chodzi o podwozie, to problem pękania i wyłamywania przy twardszych lądowaniach plastikowego mocowania goleni rozwiązałem, zlecając koledze wycięcie takowego na cnc i wymieniłem plastikowe na duralowe. Przy lądowaniu działa nie tylko amortyzator sprężynowy ( w pionie ) ale też zwój drutu goleni w kierunku wzdłużnym. śmiało można startować z trawy i lądować również. To już mój drugi P51 tej wielkości i w starym to rozwiązanie się sprawdziło, zatem zaadoptowałem do drugiego.
mikon Opublikowano 21 Lipca 2011 Opublikowano 21 Lipca 2011 Witam ! Dnia 20.07 doszło do oblotu mustanga. Maszyna lata pięknie a os max 95 ax ma ogromną moc. Jeszcze nie widziałem nigdy tak szybkiego modelu. Zawieszenie ,ktore zrobiłem sprawdziło sie cudownie wiec wszystko jest na 6+ wstawiam kilka zdjec ,na ktroych widac zawias Szkoda że nie dałeś tłumika chowanego pod maską, albo przynajmniej czterosuwa... Tak czy siak, model ładniutki. Może będzie szansa obejrzeć w Gdańsku? Michał
Johny88 Opublikowano 21 Lipca 2011 Autor Opublikowano 21 Lipca 2011 Podwozie jest wzmacniane sklejka (łapie na 2 dzwigary ,gorny i dolny i jeszcze poszycie) jest naprawde b. mocne - jedna sprezyna w podwoziu ma max ugiecie 5kg (na jedno koło) i z i to wcale nie jest tak duzo , predkosc i masa robi swoje... specjalnie wybrałem 2 sow-a bo wg mnie ma lepszy dzwiek(kwestia gustu) PZDR
pietka Opublikowano 22 Lipca 2011 Opublikowano 22 Lipca 2011 :!: A czy na krawędziach natarcia nie maja byc przypadkiem atrapy k-mów?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.