Skocz do zawartości

Szybowiec 2M


Jacqubes

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym oklejał balsa 1,5 ale nie bristolem.

 

Serwa ja bym dał porządne a nie małe. Najlepsze będą hs 81. Małe serwa to prędzej czy później połamane tryby i uwierz mi na początku może się to nie stanie ale jak zaczniesz robić szybsze przeloty to kraksa gotowa.

 

 

Jak dla mnie mocowanie statecznika źle zaprojektowałeś i wykonałeś. W twoim przypadku dociskana jest tylko przednia część statecznika. Lepiej by to wyglądało gdybyś przeniósł śrubkę na środek statecznika. Wtedy będzie równomiernie dociskany.

 

I jeszcze parę zapytań do statecznika: Czy obie polówki są połączone jakąś sklejką lub maja jakieś wzmocnienia nie balsowe? Bo krawędź natarcia według mnie jest dużo za cienka przynajmniej w części przy kadłubowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połaczenie jest zalaminowane z przodu jak i z tyłu. Nie jestem pewny czy serwa rozmiaru hs 81 wejdą d otego kadłuba.

 

 

Jak dla mnie mocowanie statecznika źle zaprojektowałeś i wykonałeś. W twoim przypadku dociskana jest tylko przednia część statecznika. Lepiej by to wyglądało gdybyś przeniósł śrubkę na środek statecznika. Wtedy będzie równomiernie dociskany.

 

To jescze dobrze przyjze dokręcajć sróbke i zobacze jak sie to trzyma, bo jesli trzyma sie nie najgorzej to zostawie, jeśli nie to przeniose :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hs 81 na pewno wejdą ewentualnie troszkę będziesz musiał się pomęczyć.

W stateczniku dla świętego spokoju oprócz zmiany śrubki wkleiłbym jeszcze dwa trójkąty z pełnej balsy. Wkleiłbym je między natarciem a podstawą statecznika tak aby wzmocnić to newralgiczne miejsce. Zresztą z tyłu zrobiłbym to samo. Inaczej może się okazać że któreś poprawne lądowanie okaże się śmiertelne dla usterzenia.

 

Edit: Motylasty zrobił dobrze mocowanie statecznika to trzeba było w całości skopiować a nie dziadować :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://rcsklep.pl/product_info.php?cPath=31_38&products_id=110

a te serwa ?

Na hs81 to mnie niestety nie stac ;/

Co do kartonu, no szkoda mi pieniążków na pokrycie. Jestem lamerem z latania. Nie latałem dłuzej jak 15sekund w jednym locie i boje sie kraksy i rozkraszowania tej balsy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to serwo będzie ok. Mam takie na klapolotkach w motoszybowcu 2 metry. Co prawda po crashu poszły zęby w obu, ale to był naprawdę mocny crash. Zaletą jest też to, że dostępny jest zestaw naprawczy do tych serw (12 zł w Skorpionie). Może warto sobie jeden taki zakupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma w szybowcu 2m który waży ponad kilo (chyba 1200 gram) do lotu i na klapach ma micro conrady ,które świetnie się tam spisują :) Raz wyrwał zębatkę jak lądował na klapach i jedna klapa zahaczyła o jakiegoś syfa w trawie :lol:

 

To dobrze sie sprawuja, czy nie. Skoro raz wyrwal zebatke to znaczy ze nie dobrze. Gdyby byly mocniejsze serwa to by wytrzymaly.

 

I o to w poprzednich wypowiedziach kolegow wlasnie chodzilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te serwa co podałeś wydają się być zamiennikami hs 81. Siłę maja podobną i na pewno wystarczającą. Więc na lotki się nadadzą. Swoją drogą jeśli jest do nich zestaw naprawczy to ja bym je wziął.

Powiedz jak planujesz rozmieścić wyposażenie w modelu?? Jakoś nie wierze że serwa hs 81 by tam nie weszły . . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na lotki wpakuje standarty, bo takie mam i nie zamierzam kupować innych.

 

Co do rozmiaru kadłuba to nie byłem pewny bo nei mierzyłem, ale teraz wsadziłem tam miarke i sie okazuje tak jak przypuszczałem, ze wejdą. Tak przy okazji, w jaki sposób powinno sie doważać ten model ołowiem na dziobie, skoro nie ma odsuwanego noska ?

 

serwa beda musaiły byc w rzędzie, ale to chyba normalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pchając ołów w nosek przed akku?

Ja robie tak że ołów (takie odważniki wędkarskie) przyklejam na mocną taśmę dwustronną i pakuje na dno noska. Wtedy łatwo i przyjemnie można zmienić wyposażenie. Jeśli będziesz potrzebował znacznej ilości ołowiu to trzeba będzie odlać w formie i pakować na nosek a potem ładnie wyważyć dodając parę gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.