sak122 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2011 slawekmod, to prosze napisz jakie to błędy, bo co do poprzeczek, to tak jak pisałem, sa oddzielnymi elementami, ułożonymi WZDŁUŻ słojów balsy, wiecej nie widzę poprzeczek ułożonych w poprzek,
Gość slawekmod Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Naprawdę nie dostrzegasz problemu. Zaznaczyłem strzałkami te miejsca (tylko niektóre z wielu) . Dodatkowo zamieściłem swoje formatki celem pokazania Ci jak można układać na nich elementy. Dodatkowo zrobiłem render w drewnie wręgi od Edge 540 1100mm żebyś zauważył problem. Wręga ma 102mm długości. Jeżeli wycięta by była z balsy to rozsypała by się przy próbie wyciągnięcia z formatki a to dlatego że słoje ułożone są w poprzek jej długości. Specjalnie użyłem renderu sosny żebyś zauważył jak są słoje ( w balsie to są rurki ale ułożone w tym samym kierunku co na screenie) . Dlatego wręga jest zrobiona ze sklejki lipówki i jest bardziej podażurowana niż by to miało miejsce w balsie . Wytrzymałość też jest większa przy podobnej masie. Po wklejeniu w boczek kadłuba zrobi się teownik i całość będzie mocna i lekka.
sak122 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2011 slawekmod, ale te miejsca które zaznaczyłęś strzałkami po wklejeniu w nie wręg będą nie do naruszenia, po całej długość tychże poprzeczek będą przechodzić w poprzek wręgi, które swoją podstawą usztywnią ( czyt. zaklinują) cały spód, takie moje zdanie, być może się myle, a tak poza tym wykonałęm generatory, bedą wycięte z lipówki 2,5 mm: EDIT: Sławku jeśli nawet po wycięciu jakaś część okaże się za słaba, to w ruch pójdzie mata węglowa ( paseczki) i będzie na pewno ok. Tak wygląda rzut ogólny modelu od góry, dobrze widać jego proporcje:
Marek:D Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Sławku jeśli nawet po wycięciu jakaś część okaże się za słaba, to w ruch pójdzie mata węglowa ( paseczki) i będzie na pewno ok.Nie rozumiem, skoro wystarczy przestawić słoje drewna zamiast dodatkowo płacić za węgiel i nabijać niepotrzebną wagę przy tej samej wytrzymałości. Poza tym po mojemu jest za mało żeber, lepiej dać więcej z cieńszej balsy - wagowo to samo, a poszycie się nie pozapada.
sak122 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Marek:D, ale ja ( wydaje mi się) dobrze poukładałem elementy na formatkach, Sławkowi chodziło tylko o wytrzymałośc elementów balsowychi proponował balsosklejke,
pawel66 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Marek:D, ale ja ( wydaje mi się) dobrze poukładałem elementy na formatkach, Sławkowi chodziło tylko o wytrzymałośc elementów balsowychi proponował balsosklejke, no właśnie nie chodziło mu tylko o wytrzymałość balsy, zaznaczył ci w których miejscach powinieneś zmienić ułożenie słojów. ps. Piotrek jak pewnie zauważyłeś to samo co piszą inni wypominałem ci od początku... :|
Marek:D Opublikowano 29 Kwietnia 2011 Opublikowano 29 Kwietnia 2011 Marek:D, ale ja ( wydaje mi się) dobrze poukładałem elementy na formatkach, Sławkowi chodziło tylko o wytrzymałośc elementów balsowychi proponował balsosklejke,Balsosklejka też nie jest jakaś rewelacyjna w poprzek włókien, bo środek ma balsowy(słaby) a zewnętrzna lipa jest mocniejsza. Dopiero układ wręg nadaje im kształt T-ownika i to dopiero usztywnia całość. Modele do 3D muszą dużo wytrzymać w powietrzu, a tu jest duże ryzyko i jeżeli da się na etapie projektowania to poprawić to nie widzę lepszego wyjścia niż zrobienie z listew. Przypomnę Twoje wcześniejsze słowa:Marek kadłub z listew balsowych ODPADA, ja nie ukrywam że podziwiam wszystkie projekty Sławką, wzoruje się na nich, podpatruje, i wszystkie kadłuby maja budowę ,,zamkniętą" - a nie z listewek, skoro Sławek tak robi - to coś w tym musi być :jupi:Zwróć uwagę, że Sławek robi głównie z balsosklejki a nie balsy i to zdaje egzamin. Dlatego jeżeli chcesz mieć z balsy sztywno to ja widzę jedynie listewki. Element górny spajający boczki z balsosklejki jeszcze zdał by egzamin, ale z balsy to zupełnie odpada. Wiem co mówię, bo miałem coś takiego bez usztywnienia(nie było T-ownika) w modelu 2,2m z balsosklejki i nie miało to zupełnie wytrzymałości. Nie mam zamiaru Ci docinać, po prostu chciałbym, żebyś więcej uwagi przykładał do ułożenia włókien i stosowania materiałów bo to jest główna sprawa w modelarstwie - można zrobić model tej samej wagi mocny jak skała, albo taki, że w rękach posypie się przy jego chwytaniu.EDIT No i jeszcze jednym argumentem "za" jest cena. Jeżeli chciałbyś sprzedać model jako zestaw to użytkownik na pewno wolałby zapłacić mniej niż więcej(chodzi mi tu o wzmacnianie elementów węglem jak pisałeś wyżej). Zrobienie i wyfrezowanie modelu w całości z węgla byłoby lepsze od konstrukcji drewnianej, ale po prostu się nie opłaca. Przy takich zestawach zwraca się uwagę też na wytrzymałość, bo nie każdy ląduje, lata idealnie, może na modelu uczy się pilotowania i popełnia błędy. A im bardziej dopracujesz swój produkt i więcej rzeczy przemyślisz tym lepiej trafisz do klienta :-) Masz ciekawe pomysły i z naszą pomocą i doświadczeniem(nie uważam się za wielkiego znawcę, kilka modeli zbudowałem i sam podpatrywałem wiele konstrukcji i mówię co po prostu widzę po swoich modelach, za każdym następnym jest coraz lepiej, ale jak każdy człowiek chyba będę popełniać błędy do końca życia) może powstać naprawdę fajny model.
sak122 Opublikowano 30 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 30 Kwietnia 2011 Marek:D, miło mi żę jesteś tego zdania, jednak model nie bedzie na sprzedaż, udostępniam go gratis użytkownikom i nie tylko. EDIT. Rozbiłem kolejny element na oddzielne segmenty, i ułożyłęm je wzdłóż słojów dla poprawy wytrzymałości. Tyle już tych elementów, że powoli zaczynam się gubić
pawel66 Opublikowano 30 Kwietnia 2011 Opublikowano 30 Kwietnia 2011 Zamiast nacinać elementy w miejscach łączenia powinieneś robić "nakładki" z balsy. ten największy element na formatce przetnij na łączeniu i ułóż ramiona dokładnie z kierunkiem słojów.
Marek:D Opublikowano 2 Maja 2011 Opublikowano 2 Maja 2011 Teraz jest już lepiej, choć możnaby jeszcze bardziej. Ten element górny przetnij zaraz za ażurami kołowymi i ustaw słoje tak jak poprzeczki poniżej. Wtedy będzie max wytrzymałości i lepiej wykorzystasz materiał, będzie mniej odpadów. Chodzi o to, że balsa najłatwiej pęknie wzdłuż osi poziomej Twego rysunku i zobacz, że przecięcie taką osią da Ci krótki odcinek, wzdłuż którego pęknie balsa. Jak dasz ten element równolegle do owej osi to zwróć uwagę, że ten odcinek pękania będzie dłuższy i balsie trudniej będzie pęknąć. To tak z grubsza. Jeszcze taka mała uwaga to staraj się jak najmniej elementów załamanych robić na kant, lepiej dać delikatne łuki. Poprawia to wytrzymałość. Zdjęcie obrazujące najszybsze pęknięcie: Uploaded with ImageShack.us
sak122 Opublikowano 28 Maja 2011 Autor Opublikowano 28 Maja 2011 Bizon3D, a co ty tu robisz :mrgreen: :mrgreen: projekt czeka na wsparcie finansowe babci :wink: ale nie bój żaby - będzie ukończony
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.