wojcio69 Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Co do regulatora to ja latałem z Tower Pro 40A BEC 2A i było OK. Trochę kiczowato się go programuje z poziomu aparatury ale widziałem gdzieś kartę programujące do niego.
kondzio104 Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Dzięki, mam planować otwory chłodzące do regulatora? WIELKI podziw za lot ze złamaną ręką. :mrgreen:
wojcio69 Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Opublikowano 19 Kwietnia 2011 wystarczy jak powiększysz o połowę te co są i kołpak odsuniesz od wręgi na 1,5-2 mm.
ambresil Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Witam kolegów ! chciałbym się dokleić do tego wątku i zapytać o technikę startu EJ. Nie mogę opanować pewnej techniki startu EJ . Przy gazie na 50 % model lekko się wznosi i przepada na skrzydło. Przy gazie na 75 lub 100 % mocno zadziera do góry ( świeca ) i pionowo w dół . Silnik standard , pakiet 2S 2200 , wyważenie 70mm od natarcia . Próbowałem pochylić podkładkami silnik , ale to nic nie dało . Model pod wiatr na silniku zadziera do góry i jeśli nie położę go w zakręt to "świeca" i przepada. Muszę oddawać wysokością żeby nie zadzierał pod wiatr . Wlocie ślizgowym jest OK . Napiszcie jak startujecie EJ .
ambresil Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Przy tym wyważeniu modelu wysokość jest uniesiona ok. 1mm do góry , próbowałem na "0" ale wtedy lot ślizgowy wyglądał jakby model był w "duszeniu" .
Cimek Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Drogi Jarku, spróbuj najpierw popróbować model wyrzucać bez silnika , wypuszczasz delikatnie w dól, z nie dużą siłą, jeżeli model będzie chciał lecieć prosto bez zbytniego przeszkadzania "Drążkami" wtedy wypuść model tak samo ,aczkolwiek z delikatnym gazem, jeżeli model będzie zwalał się na skrzydło, po tym jak dodasz gaz, musisz poprawić wykłon silnika, przed lotem "bez silnika" jeżeli model będzie pikował w dól, daj mu trymerkiem troszkę w dół, tak aby lot "ślizgowy" był poprawny , jeżeli model będzie pompować ,przesuwasz pakiet delikatnie do przodu... Wiesz, trening czyni mistrza, musisz popróbować ... Jakoś do środka ciężkości ,który podaje producent nie jestem mocno przekonany... Zawsze robię "mniej więcej" a później według swoich upodobań, tak aby model chciał lecieć.
Krzysiek Hanuszkiewicz Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Przy starcie trzeba dość mocno "oddać" ster wysokości :wink: Szczególnie jeśli latasz na pakiecie 2 celowym nie możesz dopuścić by model ustawił się pod byt dużym kontem... A ja startuję tak...
Slawoj Opublikowano 24 Maja 2011 Opublikowano 24 Maja 2011 U mnie na pakiecie 2 cele również zadziera, dopiero po obciążeniu apartem foto - ok. 110 g wznosi się bardziej przewidywalnie / stabilnie choć wymaga korekty oddaniem wysokości. Miałem też przypadek skręcania w lewo podczas startu, co przy ustawionym D/R nie pozwoliło mi już na wyprowadzenie modelu - i w ten sposób zniszczyłem pierwszy kadłub. Teraz kiedy będę w domu ustawię skłon i wykłon na bardziej zdecydowane kąty - aż od poprawy własciwości podczas startu. Jak dla mnie ten model wymaga kilku poprawek przed startem. Inaczej trzeba być świadomym jego zachowania podczas startu - może nas czekać niemiła niespodzianka. Sugeruję pierwszy oblot z kimś doświadczonym. Ostatnio udało mi się załapać na termike przed burzą - pierwszy raz i to modelem, którego bym o to nie posądzał - super sprawa i frajda - gaz na zero, a model coraz mniejszy
Andrzej44 Opublikowano 24 Maja 2011 Opublikowano 24 Maja 2011 Witam Po różnych przygodach musiałem bardziej pochylić silnik - na razie jedna podkładka - wkłada to się koszmarnie bo od środka. Jest o wiele lepiej, choć się zastanawiam nad drugą. A co do chłodzenia - jak się lata jak szybowcem to nie ma żadnego problemu, ale jak się chce trochę poszaleć to proponuję kołpak trubo, czyli z dziurą. Pozdrawiam AK
Boguslaw Opublikowano 25 Maja 2011 Opublikowano 25 Maja 2011 Przy gazie na 50 % model lekko się wznosi i przepada na skrzydło. Przy gazie na 75 lub 100 % mocno zadziera do góry ( świeca ) i pionowo w dół . To że w locie ślizgowym wydaje się o.k. to nie znaczy że tak jest... mogą być dwa powody jak myślę. 1. przedni sc i duży kąt dodatni statecznika. gdy model idzie powoli jest o.k., ale jak przyśpiesza (silnik) zaczyna zadzierać -> hamować -> w końcu przepada... 2. kąty zaklinowania silnika względem skrzydła. Mój Junior ładnie lata na standardowym pochyle silnika. bez kombinacji. trzeba go tylko doważyć do pakietu 2S1550. u mnie to było jakieś 50-60 gram zaraz za silnikiem. albo by nie wozić ołowiu to zamówić ciężki pakiet...
ambresil Opublikowano 26 Maja 2011 Opublikowano 26 Maja 2011 Po kilkunastu lotach Juniorem i różnych kombinacjach tj. pochyleniach silnika , zmiany wyważenia , zmiany kąta zaklinowania SW doszedłem do następującego wniosku : warunek stanu równowagi statycznej sił aerodynamicznych ( stateczność podłużna ) różni się dla lotu ślizgowego i wznoszącego ( praca na silniku ). Dlatego albo trzeba dysponować nadmiarem mocy na silniku ( pakiet 3S ) , albo nie dopuszczać do zadzierania modelu i wytracania prędkości ( pakiet 2S ) "oddając" przy locie pod wiatr SW. Do takich wniosków doprowadziło mnie doświadczenie zawodnicze wyniesione z latania modelami swobodnymi z napędem gumowym - tam aby uniknąć "świecy" i zwalenia się modelu po wytraceniu prędkości przy pracy na silniku gumowym stosuje się mechanizację polegającym na przestawianiu SW na kąty dodatnie , na czas lotu ślizgowego na kąt 0 . Kiedyś mocno pochylano oś śmigła wytwarzając składową ciągu skierowaną w dół. Ale wracając do tematu zmiksowałem gaz z SW - dodanie gazu powoduje oddanie SW . MIX. na poziomie ok. 5% - optymalizacja tej wartości w trakcie testów .
Rekomendowane odpowiedzi