smpl Opublikowano 12 Maja 2011 Opublikowano 12 Maja 2011 Zastanawiam sie, czy szybowiec z tego ogloszenia http://allegro.pl/szybowiec-2m-starling-dodatki-i1602134772.html spelni tak postawione wymagania: -dla osoby ktora dopiero zaczyna zabawe z lataniem. Mam od niedawna alphe 1500, latalem nia kilka razy ale to chyba nie jest to i chcialbym sprobowac prawdziwego szybowca. -latanie na zboczu. Probowalem ALPHA, frajda nieziemska, problem w tym, ze zbocza w Warszawie to nie klify nad morzem i zastanawiam sie czy taki 2metrowy model nie jest za duzy). Alpha po dowazeniu lata sie w sumie calkiem fajnie, ale ma chyba zbyt duzy opor czolowy, co mi jako nowicjuszowi potrafi sprawic klopot, gdy nie moge jej rozpedzic przed wykonaniem zakretu. -chcialbym go strzelac z gumy i latac rekreacyjnie na plaskim korzystajac z dobrodziejstw kominow termicznych, czego najpierw musze sie nauczyc Czy ten model nadaje sie do lajtowego latania w termice bez ukierunkowania na wygrywanie zawodow? -jestem swierzy, wiec wole cos co nie jest bardzo szybkie (szczegolnie przy ladowaniu) i co latwo zmiesci sie do samochodu. 2metrowe, 3czesciowe skrzydlo wydaje sie byc ok. Zastanawiam sie tylko, czy ten model nie bedzie zbyt szybki. Osoba, ktora wystawila aukcje ma jeszcze na sprzedaz model falco z arthobby. Czy ktorys z tych 2 modeli wpisuje sie w tak postawione wymagania? Moglbym jeszcze zbudowac pelikana ale w tym momencie zalezy mi bardziej na lataniu niz budowaniu modelu. A moze lepsze byloby jakies dlg?
Czaro Opublikowano 13 Maja 2011 Opublikowano 13 Maja 2011 Falco będzie dla Ciebie lepsze. Starling jest ciężki, szybki, trudny do latania w słabej termice i co dla Ciebie najgorsze, ma kompozytową konstrukcję. Będzie trudny w naprawie, czasem może nawet niemożliwy. Falco jest styro-fornir więc trudno go uszkodzić, a łatwo naprawić.
smpl Opublikowano 13 Maja 2011 Autor Opublikowano 13 Maja 2011 Dzieki za wskazowki. Przy okazji zapytam, gdzie latacie w Warszawie? Bylem w weekend na siekierkach, warunki chyba fajne, tak mi sie wydaje, choc amator jestem , a pusto bylo.
kryniek Opublikowano 19 Maja 2011 Opublikowano 19 Maja 2011 Lotnisko Parzniew http://lotnisko-rc.pl/articles.php?article_id=6 Lotnisko Koczargi http://www.koczargi.waw.pl/lotnisko.cfm Latałem na Siekierkach fajnie ale tylko przy wschodnch wiatrach i raczej szybowiec do 2m
kryniek Opublikowano 19 Maja 2011 Opublikowano 19 Maja 2011 Jeżeli nie jest bezwzględnie konieczne strzelanie z gumy to zaproponował bym trzy modele elektroszybowców: http://rcgliders.pl/GEM_ARF-86.html lub http://rcgliders.pl/Butterfly_wersja_ARF-74.html ewentulanie coś takego http://rcgliders.pl/ELECTRA_PRO_ARF-83.html
malinn Opublikowano 19 Maja 2011 Opublikowano 19 Maja 2011 Obejrzyj modele z Blejzyka , polecam mefisto 1,9m - taki mam jestem w 100% zadowolony. Mam też z arthobby - Andromedę 1,9m i też pięknie lata. Dobre na początek drewniaki - łatwo naprawić i latają nieźle. Laminata nie polecam - krety za dużo kosztują ;-) Modele kryte folią na zboczach podczas trudnych lądowań szybko się strzępią i są mało kreto-odporne.
smpl Opublikowano 24 Maja 2011 Autor Opublikowano 24 Maja 2011 Dzieki za wszystkie sugestie. W zeszlym tygodniu dotarl do mnie Falco V od Adama B z tego forum. Jak tylko znajde troche czasu to zajme sie jego ulotnieniem.
Rekomendowane odpowiedzi