Skocz do zawartości

Rower z silnikiem spalinowym


Volt100

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej nie da rady-przekładnia może mieć za małe przełożenie. W moim elektryku żeby uzyskać rozsądne przełożenie musiałem użyć 42T na kole i 11t na wale silnika(koło 26 cali, silnik 2500rpm). Do tego przekładnia łańcuchowa okazała się bardzo głośna.

Tak to wygląda u mnie:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

 

Pamiętaj jeszcze, ze to już nie jest rower i musi być zarejestrowany jako motorower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ma być od jazdy po drogach ;d

Na drogi to skuterkiem zapyla się xd

To tak rekreacyjnie na polne drogi i na leśne trasy...

 

Taka przekładnie u nas nie wchodzi w grę... dobra słuchajcie będziemy się martwić jak silnik będzie już w rękach, tak więc doradźcie proszę jeszcze na szybko co zalicytować z podanych lub podajcie jakiś link co wy polecacie (nie więcej jak 80-90zł!)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co zrobiliśmy tak:

~ jesteśmy w trakcie poszukiwania silnika do 60-80zł (linki mile widziane)

~ kupiliśmy rurkę pod stopki na nogi oraz duuuużą zębatkę od niewiadomo czego na złomie

~ zaraz zamówię malutką zębatkę z allegro - 8 albo 11 zębów

 

Chcemy z malutkiej zębatki poprowadzić napęd do dużej bez przekładni, co sądzicie ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba będziecie musieli zamknąć projekt. :?

 

Zaraz wejdą w życie nowe przepisy pro-rowerowe. Oprócz wielu przywilejów - zmieni się definicja "roweru".

 

Będzie to "pojazd napędzany siłą mięśni, o szerokość mniejszej niż 90cm". Niby nic, ale...

 

"Rower może być napędzany silnikiem elektrycznym, o ile prędkość nie przekroczy 25km/h"

 

Wobec tej rewolucyjnej zmiany, z roweru wyposażonego w silnik spalinowy, zrobi się motorower, z całym dobrodziejstwem inwentarza. Czyli - pierwszy kurs do diagnosty po badania techniczne.

 

No co? To nie ja wymyśliłem. :crazy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rower może być napędzany silnikiem elektrycznym, o ile prędkość nie przekroczy 25km/h"

ja sobie tę uwagę odpuściłem bo będzie że się wymądrzam znowu .. co ciekawe w sklepach rowerowych praktycznie nie wiedzą nic o tych przepisach ,,, na jeden rower trzeba kask na inny nie ....

jakby co to uwagi o wszechwiedzy proszę kierować do kolegi Madriana.... ( a że ma racje to inna sprawa ) :mrgreen:

 

jak spytać w sklepie rowerowym to powiedzą że to bzdura...

 

jednak panowie policjanci juz znają dokładną wykładnię przepisu

To tak rekreacyjnie na polne drogi i na leśne trasy...

obyś nie spotkał panów w zielonych mundurach - bo będzie przykro !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower może być napędzany silnikiem elektrycznym, o ile prędkość nie przekroczy 25km/h

Bez dodatkowego napędu nawet najsłabszy rowerzysta pojedzie połowę szybciej-nie wiem kto wymyśla takie idiotyczne przepisy :? Najciekawsze, że prędkość roweru bez napędu nie jest ograniczona(chociaż pewności nie mam-szukałem kiedyś tego pojęcia i nic nie znalazłem).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam P., zdobyłes nagrodę ... nie wiem jaką sobie ustaliłeś nagrodę ;) ale punkt za spostrzegawczość ,,, ponoć jakiś kolarz w GB postawił sobie za punkt honoru ośmieszyć pomysł a fotoradarami ... i śmigał robiąc sobie fotki z zasłonięta twarzą

doszedł do 90 km/h nie wiem ile w tym prawdy a ile dziennikarskiej sensacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi ograniczeniami to już troche dziwne. Często, tym bardziej jak jadę na szosowym rowerze udaje się przekraczać 40 50 a czasem i 70km/h ale cii :wink: , i z tego co mi wiadomo z forum szosowego nie można dostać mandatu za przekroczenie prędkości na rowerze ( bo skąd masz wiedzieć ile jedziesz-nie ma obowiązku posiadania licznika ,a jeśli masz to i tak nie ma to żadnych atestów jak w samochodzie) ,często w takich przypadkach szukają zaczepki typu brak dzwonka czy świateł ale ja mam wszystko :D . Za to się nie wezmą a takie wielkie nowelizacje. Oczywiście takie prędkości nie na byle jakim rowerze i nie byle gdzie coby sobie ludziska nie myślały!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzicie ... problem z rowerami a ja jak przeczytałem ile muszę dopełni by laweta uzyskała homologacje sprzedałem ją Niemcowi.... ten zrobił papiery u siebie i teraz odkupiłem pojazd o kilkaset tysięcy tańszy niż w PL ........... chore? nie - prawdziwe... !

 

od tego czasy wszystkie auta tak uzyskują unijne certyfikaty bo okazuje się że zagranicą jest taniej niż w kraju...

 

dziękuję za spełnienie obietnic wyborczych !

mamy drugą Irlandię!

 

 

( dla tych co nie wiedzą ... Irlandia jest bankrutem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież na zwykłym "góralu" spokojnie na gładkim się dojdzie do tych 45km/h, z małej górki zrobiłem kiedyś koło 60km/h na niedokończonej obwodnicy, taki mijejscowy tor do wyścigów, bo jest tam dobre 6-7km prostej drogi. Niektóre nasze przepisy są co najmniej dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ppompka, popieram...

Rowerem na prostej jedzie się na ogół koło 30km/h, chodzi mi tu o taką zwykłą jazdę, np. do sklepu... z górki jak wspomnieli koledzy wyżej prędkości nieraz przekraczają i 50, 60km/h...

 

Powiem krótki: Polska :)

 

Z projektu nie mamy zamiaru rezygnować ;d wiem jak u nas jest z policją... jadąc polną drogą którą samochód jedzie raz na godzinę policja jedzie raz na rok... szansa marna xD w razie czego jest jeszcze całkiem spory teren prywatny :D Poza tym ten cały projekt i tak tylko dla zabawy i jakiejś powiedzmy współpracy ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.