darqo Opublikowano 29 Maja 2011 Opublikowano 29 Maja 2011 Dlatego szukam alternatywy, by w wakacje nie zostać z niczym. Polaris , model potrafi latać wolno jak i poszaleć można a do tego prosty i mało kosztowny w budowie a tu szczegółowy opis budowy http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=922465
instruktor Opublikowano 29 Maja 2011 Opublikowano 29 Maja 2011 "Wznios zrobiłem na 3 stopnie. Skrzydło bez lotek" No to masz problem bo tak zrobione skrzydło NIE poleci.
madrian Opublikowano 29 Maja 2011 Opublikowano 29 Maja 2011 Model zrobiłeś... Czy będzie latał, to inna kwestia. Ogólnie jest paskudny, pod względem estetycznym. To, co mnie osobiście uderza najbardziej, to kwestia wykonania łączenia skrzydeł. Z tego co widzę, jest to kompletnie nie przemyślane, chyba iż pod pianką kryje się jakieś super inżynieryjne rozwiązanie, którego się nie dostrzega. Dostrzegam natomiast wzmocnienia poprzeczne, które kończą się 5cm przed kadłubem. Jeżeli to jedyna konstrukcja wzmacniająca, to masz duuuuży problem. Z tego co widzę, kierowałeś się głównie kwestią dopasowania wizualnego modelu, a to jest działanie od :ass: strony. Najpierw robi się konstrukcję modelu, która ma znieść wszelkie obciążenia jakie się przewiduje, a POTEM ubiera się ją w szatki. Konstrukcja dziobu makabryczna. Jej naprawy będą koszmarem. Dodałeś mnóstwo zbędnej masy, z kruchego i delikatnego materiału, który nie jest żadnym zabezpieczeniem. Całe wyposażenie dałeś na jedną stronę. Nic nie zrobiłeś w kwestii ukrycia kabli, czy organizacji dostępu. Pakiet praktycznie zamurowałeś w modelu. Jak chcesz go kontrolować? Jak zorganizowałeś jego chłodzenie? Pakiet też się potrafi grzać całkiem solidnie. To wszystko budzi poważne pytania co do pierwszych lotów. Widzisz - czepiam się, ale ja zaczynałem dokładnie tak samo. Wziąłem jakieś plany, popatrzyłem - "proste, dam radę". I wyrzeźbiłem coś, co udało się zmusić do lotu dopiero po 10 starcie. Lotu dodam całkowicie niemrawego. A opierałem się na planach takiego samego modelu (Też Pipera i też z depronu), a "jedynie" wprowadziłem "swoje" poprawki. :crazy: A ty oparłeś się na planach modelarskich oryginalnej konstrukcji. Wg takich planów buduje się duże makiety, a nie malutkie styropiankoloty. Zupełnie inne wymagania technologiczne. Sugeruję jednak wziąć gotowe plany, zbudować model DOKŁADNIE wg planów i nie bawić się w "ulepszenia" czy "zmiany technologiczne". Sugeruję: http://forumrc.alexba.eu/zefirek_1.htm Model bardzo prosty i jak widać dobrze opisany, poleci z twoim wyposażeniem, można go zbudować w jeden - dwa dni. Lata bardzo dobrze jak na takiego trenerka. Koszt materiału: dwa arkusze podkładów pod panele 1000x500x5 i 16cm2 sklejki, czyli kwadracik 4x4cm :wink: Naprawdę radzę co najmniej kilka modeli zbudować samemu wg planów i dużo czytać różnych relacji z budowy innych modeli, podpatrywanie rozwiązań i zwracanie uwagi co, gdzie, kiedy i dlaczego.
DJ Danielus Opublikowano 29 Maja 2011 Autor Opublikowano 29 Maja 2011 Gdybym miał doświadczenie w tego typu konstrukcjach i pewność, że wszystko dobrze wykonam to zaraz bym się zabrał za podane samoloty. Niestety tego mi brak i wiem, że tego typu konstrukcje zajmą mi dużo więcej czasu. Ogólnie nie mówię nie, ale na sam początek, jako pierwszy model (skoro tego skazujecie na śmietnik) chciałbym zbudować coś w stylu Pipera z Cyber Fly (ESA EPP). Planów szukałem i nie znalazłem, dlatego posłużyłem się planami oryginalnego samolotu.
madrian Opublikowano 30 Maja 2011 Opublikowano 30 Maja 2011 Doświadczenie nabywa się praktyką. Żeby je zdobyć, trzeba zacząć. Nikt nie wymaga sukcesów od pierwszego dotknięcia nożyka. Ale trzeba zacząć. Jeżeli będziesz robił model starannie wg instrukcji, ta podana wyżej jest bardzo dobra, i nie będziesz próbował na siłę "poprawiać" planów, to powinieneś odnieść sukces. 80% sukcesu to cierpliwość i dokładność w pracy. Trzeba po prostu spróbować. Nawet jak się nie uda za pierwszym razem, to robimy od nowa. Aż się uda i wtedy nabędziesz doświadczenie. :wink:
DJ Danielus Opublikowano 30 Maja 2011 Autor Opublikowano 30 Maja 2011 Decyzję już podjąłem, że jednak podejmę się składania samolotu. Ciekawie wyglądają projekty: - Polaris - Lazy Bee - Zefirek RWD, Wicherek, TOTO odpychają mnie konstrukcyjnymi skrzydłami. Robiłem wczoraj test i niemal zawsze depron pękał przy gięciu... Używam gładkiego i taki będę pozyskiwał. Co do Polarisa to mam pytanie takie. Z tego co widzę to skrzydło to płaska decha po prostu? I czy spód jest jakoś wzmocniony? Bo na rysunku nie widać dokładnie. Konstrukcyjnymi modelami chciałbym się zająć w wakacje. Na tę chwilę z braku czasu potrzebuję coś bardzo prostego. Jest Piper Cub EPP z cyber-fly.pl i chciałbym go zrobić ze styropianu, tylko przydały by się jakieś nawet ogólne plany (skoro, te, którymi się wzorowałem się nie nadają).
luqas Opublikowano 30 Maja 2011 Opublikowano 30 Maja 2011 a podgrzewałeś depron suszarką przy gięciu tak jak jest w instrukcji chociażby tu: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=6017&sid=6bad1ff06ad970035bf1e5051b912853 nie wiem czy jest coś łatwiejszego i za razem równie efektownego jak RWD-5 by Skazoo. inni piszą że model do zrobienia w trzy dni ... ale jak tak koniecznie chcesz to podaj mejla to wyślę ci plany piper j3 cub w formacie dwf ale widzi mi się że trudniejsze to będzie dla ciebie niż ten rwd //dokładne ale model konstrukcyjny
DJ Danielus Opublikowano 30 Maja 2011 Autor Opublikowano 30 Maja 2011 Przy warstwie z gładką powierzchnią (na zewnątrz) depron pęka, natomiast po odwróceniu - ta bardziej chropowata na zewnątrz jest lepiej, ale pewnym to tego bym nie nazwał... Było podgrzewane, taśmy jeszcze nie próbowałem, ale trzeba będzie. No nic, zobaczymy... Jak zupełnie nic nie będzie wychodzić, to najwyżej zastosuję skrzydła styropianowe. Na PW wysłałem adres mailowy odnośnie tych planów. Póki co zajmę się tymi Piperkami ze styropianu, może uda mi się ulotnić ten nad którym tak pracowałem, a RWD i inne zostawię na wakacje, kiedy to będzie i czas, i więcej pieniędzy.
darqo Opublikowano 30 Maja 2011 Opublikowano 30 Maja 2011 Robiłem wczoraj test i niemal zawsze depron pękał przy gięciu... naklej tasmę pakową i spróbuj raz jeszcze skrzydło płaskie ale na planach masz pokazane miejsca wklejenia węgla , osobiście mam wklejoną listwę sosnową 3x6 w poprzek skrzydła i w zupełności wystarcza.
laminat Opublikowano 30 Maja 2011 Opublikowano 30 Maja 2011 chwila a na zewnętrznej stronie gięcia nakleiłes taśme przezroczystą lub kolorową i naciołeś rowek?bo jesli nie to depron nie ma innego wyjscia jak sie złamac:P
madrian Opublikowano 30 Maja 2011 Opublikowano 30 Maja 2011 Dokładnie. Poczytaj co nieco o technikach budowy modeli depronowych. Jest wiele sposobów. Przy właściwym traktowaniu, Depron się da złożyć niemal jak kartka papieru.
DJ Danielus Opublikowano 31 Maja 2011 Autor Opublikowano 31 Maja 2011 Moja technika, na razie małoobszarowa (na większej pow. przetestuję podczas robienia modelu) wygląda tak: zewnętrzną warstwę lekko szlifuję i pokrywam cienką warstwą wikolu. Depron faktycznie wygina się dużo łatwiej nawet na zimno.
Rekomendowane odpowiedzi