Mój(nasz) pierwszy raz.

[fastdriver]

Niestety, również na wysokości np. 3 - 4 metrów nad ziemia , brałem pod uwagę turbulencje od podłoża .

 

Co do twojego zaniku obrotów , to ja podobny objaw do twojego, ale dużo wcześniej i na niższej wysokości miałem, kiedy urwał się kabel anteny od płytki drukowanej , model jakby gubił zasięg. Sprawdź czy antena nie jest przerwana , lub czy nie masz czegoś w rodzaju zimnego łutu. Miejsce lutowania jest łatwo dostępne ale w takim miejscu ze przy wymianie baterii jest duża szansa na urwanie . Po polutowaniu mi ten objaw zaniknął.

 

Druga możliwość to opory na wirniku w układzie napędowym. inny model którym latałem ( T-634 ) miał coś w rodzaju wyłącznika przeciążeniowego, ze wyłączał silnik kiedy np. uderzał o coś łopatami lub został zatrzymany. Ale wtedy trzeba było wyłączyć i włączyć aparaturę , żeby ponownie wystartować. Za mało latałem tym modelem żeby wiedzieć czy tu również jest tego typu zabezpieczenie .

 

Ja chwilowo nie latam bo przy którymś tam krecie przy lataniu bokiem po upadku zgubiłem jeden z elementów łączących tarcze sterującą z flybarem .

 

Ale mam do ciebie jeszcze inne pytanie. Czy u ciebie tarcza sterującą i łożysko trzymają się w kupie ? ja ma m tak, ze po kilku ruchach serwa tarcza rozpoławia się na dwa elementy , ten w którym jest łożysko dolny, do którego podłączone jest serwo i ten górny, który steruje wychyleniem wirnika . Będę myślał gdzie jest błąd.

 

Oglądając dokładnie mój model stwierdziłem, ze po pierwszym poważnym upadku popełniłem błąd i mam dwie łopaty nr 2 , zamiast nr 1 i 2. Ale sprawdziłem ta połamaną i okazuje się ze fabrycznie również miałem dwie łopaty nr dwa. Może dlatego go znosi ? Musiałby się wypowiedzieć ktoś bardziej doświadczony .

 

Pozdrawiam

 

P.S. Co do tego latania w przód to nie wypowiem się jak jest u mnie ale zadam głupie pytanie , może masz lewy potencjometr mocno przykręcony na tył i dlatego ?

[fastdriver]

Dociążenie nic absolutnie nie da, bo to głowica poprzez wirnik główny steruje położeniem modelu, a nie jego masa.

 

Sprawdź czy czasem belka ogonowa nie jest lekko obrócona. Patrząc od tył wirnik ogonowy powinien być równolegle do wału i pionowo.

No i ciężarki na pręcie - taka sama odległość od osi wału.

 

Zakładając że wszystko jest prawodłowo złożone...

Możesz mieć racje. W poniedziałek tu u mnie w DE wraca z urlopu gość który ma sklep z takimi modelami i ma części zapasowe. Wtedy pomierzę i dokładnie posprawdzam wszystkie tego typu uwagi jak będę miał oryginalne podwozie. Choć tez stawiałem na belkę ogonowa, coś w tym może być .

 

Pozdrawiam

[Irek M]

Druga możliwość to opory na wirniku w układzie napędowym. inny model którym latałem ( T-634 ) miał coś w rodzaju wyłącznika

Nie, tu czegoś takiego nie ma. Tarcza sterująca jest cały czas w jednym kawałku niezaleznie od ruchu serwa. Podczas pierwszych startów - dużo bolesniejszych niż te na filmie było wszystko OK, moze własnie to zimny lut - sprawdzę.

Czy łopaty są numerowane? nawet nie zwróciłem na to uwagi czy mam właściwe... :mrgreen:

 

EDIT:mam założene nr 2 i nr 2 czyli OK czy nie? Zapasowe to też obje nr 2

[fastdriver]

Druga możliwość to opory na wirniku w układzie napędowym. inny model którym latałem ( T-634 ) miał coś w rodzaju wyłącznika

Nie, tu czegoś takiego nie ma. Tarcza sterująca jest cały czas w jednym kawałku niezaleznie od ruchu serwa. Podczas pierwszych startów - dużo bolesniejszych niż te na filmie było wszystko OK, moze własnie to zimny lut - sprawdzę.

Czy łopaty są numerowane? nawet nie zwróciłem na to uwagi czy mam właściwe... :mrgreen:

 

EDIT:mam założene nr 2 i nr 2 czyli OK czy nie? Zapasowe to też obje nr 2

A ja mam teraz założone 2 i 2 , natomiast w pudelku jest jeszcze nr 1 :/

 

Zauważ ze dużo części wokół głowicy wirnika jest nr 1 i 2 . Nie wiem czy to ma znaczenie ale chyba .... po coś te numerki tam się pojawiły.

 

Porobię fotki, będzie łatwiej pokazać o co chodzi

[fastdriver]

Tarcza sterująca złożona jak powinna być :

http://imageshack.us/photo/my-images/200/smalldh9104glowica1.jpg/

 

Tarcza sterująca po 2 minutach trzymania wirnika na obrotach i pracy serwa

 

http://imageshack.us/photo/my-images/232/smalldh9104glowica2.jpg/

 

Łopaty - nr 1 i 2 - fotka makro

http://imageshack.us/photo/my-images/806/smalllopaty12.jpg/

 

Łopaty - widok z góry - ta połamana to nr 2

http://imageshack.us/photo/my-images/402/smalllopaty12gora.jpg/

 

Aparatura - zaznaczyłem o który trymer mi chodziło

http://imageshack.us/photo/my-images/189/smalldh9104aparatura.jpg/

 

Miejsce lutowania anteny

http://imageshack.us/photo/my-images/228/smallmiejscelutowaniaan.jpg/

 

Widok ogona - dla Gmeracza

http://imageshack.us/photo/my-images/59/smalldh9104ogon1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/807/smalldh9104ogon2.jpg/

 

Będę wdzięczny za wszystkie uwagi.

[Gmeracz]

Niestety, mam filtr na imageshack u dostawcy netu :twisted: i nie mogę nic pomóc

[rafalgruszka]

Niestety, mam filtr na imageshack u dostawcy netu :twisted: i nie mogę nic pomóc

:shock:

[fastdriver]

Do Sławka fotki poszły na maila :/

 

Rafal nie rób takich oczu, ja w Niemczech mam tak przerąbane ze wiele filmów na YT o modelach RC , które zawierają jakiś tam podkład muzyczny się nie wyświetla ze względu na prawa autorskie.

 

W Polsce bez problemów. Wiem ze rozwiązaniem jest proxy ale w służbowej sieci tego nie zrobię bo się potem do żadnego firmowego systemu nie zaloguje wiec ... tak bywa mimo ze to XXI Wiek .

 

Pozdrawiam i czekam na propozycje.

 

PS. Ten post i tak wyszedł off top wiec pytanie z innej beczki.

 

Wydaje mi się ze kupując Turnigy 9X będę mógł podpiąć pod ta aparaturę i model helika który chce zacząć powoli kompletować ( HK 450 - powoli ale do przodu ) jak również np jakiś 4 kanałowy motoszybowiec ?? Czy wtedy będę musiał korzystać z rożnych odbiorników czy na tym org 8ch można pozostawić np 4 kanały nieprzypisane .

 

Czytając posty o konfiguracji tej Apki jestem pod wrażeniem ile się jeszcze trzeba nauczyć

[Gmeracz]

Witam. Ogólnie to sprawy wyglądają tak:

- ogon wydaje się prosty

- w głowicy brakuje jednego popychacza idącego od tarczy

- lewe pokrętło apki to inaczej trymer serwa, który wprowadza minimalną poprawkę tarczy, a to powoduje tendencję lotu do przodu / tyłu

- prawe pokrętło koryguje obroty śmigła ogonowego i analogicznie tendencję lewo / prawo

- numery łopat nie powinny mieć znaczenia, ale to można na pewno stwierdzić po porównaniu rozmiarów i zważeniu. Innych możliwych różnic nie znam

 

Tendencję do ściągania możesz spróbować korygować skręcając lekko ogon, ale z kolei w locie może to przeszkadzać. Takie zachowanie to raczej wina uproszczonego układu sterowania.

 

Co do następnego modelu - użytkownicy HK 450 jak i innych zgłaszali sporo problemów, szczególnie z napędem ogonowym. Niektórzy dobici kiepską jakością zakładali ogon Copterx-a.

Wiem że cenowo te modele są bardzo atrakcyjne, ale nie ma cudów - z jakiegoś powodu są takie tanie.

Możesz kupić innego klona T-Rexa 450, wspomnianego CopterX-a

 

Pocieszę cię że aparatura Turnigy jest jeszcze dosyć prosta w ustawieniach

Ale może być na początek. Odbiorniki możesz wykorzystać w różnych modelach niezależnie od ilości używanych kanałów i niezależnie ile kanałów ma odbiornik. Byle współpracował z nadajnikiem.

[fastdriver]

Wielkie dzięki Sławku .

 

Bardzo ładnie i jasno to wyłożyłeś.

 

Ostatnie głupie pytanie - jak się klika pomógł ??

[ppompka]

fastdriver, pomógł może kliknąć tylko założyciel tematu.

[fastdriver]

Dzięki za info Paweł :oops:

 

 

Przy okazji gdzie kupowałeś swoją Turnigy 9x ?

 

I czy obyło się bez kłopotów o których czytałem w innych wątkach ??

[kolski]

Witam nabyłem DH 9104 i zastanawiam sie czy to może latać? Mój odrazu jest znoszony na lewo i nic sie z tym nie da zrobić. Ładnie lata w górę lub w dół. Jednak do przodu nie da rady. Problemem są opisywane wyżej nagłe upadki... masakra.

Miał to być wspaniały heli do nauki jednak pojawia się tylko frustracja

Udało się komuś tym polatać?

PS. sprawdzałem wszystko co było opisane powyżej w tym wątku. Mój tylny wirnik jest lekko przegięty na prawo względem głównej osi. jakieś 2 stopnie. I słyszałem, że można przenieść dźwignie na ostatnią "dziurkę" na serwie wtedy łopata bedzie lepiej reagować. Nie sprawdzałem.

[fastdriver]

Witaj Kolski

 

Pochwal się gdzie kupiłeś swojego DH9104 ? Czyżby u tego samego sprzedawcy :/ co i ja ?

 

Rozmawiałem ze sprzedawca w niemieckim sklepie, który ma takie na stanie i wyjaśnił mi to tak, ze mimo kupna oryginału ( bo porównywałem mój z jego DH9104 wystawionym w sklepie ) to zdarzają się partie lepiej lub gorzej poskładane i wtedy tak to wygląda. Niestety jego model nie znosi w lewo . Z racji faktu ze kupiłem mój model przez alledrogo a nie u niego , zaoszczędziłem 50 Euro ale nie latam. Dzisiaj dopiero odebrałem części do niego , jak się uda to jutro polatam i zobaczę co i jak. Przy okazji pytanie - czy twoja tarcza sterującą tez się rozdziela jak moja ( patrz zdjęcia wrzucone przeze mnie ) ? Bo wtedy na pewno nie będzie leciał do przodu ponieważ ruch serwa nie jest przenoszony na łopaty.

 

Pozdrawiam

 

PS. Jako model do nauki to już zupełna porażka. Polatałem heli w symulatorze , wiem o co w tym chodzi ale niestety 3 kanały w żaden sposób nie pozwolą tego zastosować w powietrzu. A tym bardziej , ze nasz DH to tylko jedno serwo.

 

Na razie latam małym elektroszybowcem o rozpiętości skrzydeł 80 cm i mimo lotów w symulatorze tez poluje na krety ale to inny dział

 

Pozdrawiam

[kolski]

Raczej u tego samego ;P Patrz moja stopka.

Tarcze również sie rozdzieliła. az wypadło łozysko. Poskładałem.

Ten model nie nadaje się do niczego.

 

Czy mowa o sklepie w Heidelbergu? Jeśli tak to ten koleś jest niesamowity. Właśnie jak pooglądałem DH u niego to myślałem, że DH będzie OK.

Spróbuj polatać i daj znać. Ja juz myśle nad 450 jednak jeszcze nie ten etap ;P Boję się ze sie zniechęcę.

[fastdriver]

Masz na myśli Gobelus.de ??

 

Tez oglądałem te filmiki :/

 

Ale niestety nie z nim rozmawiałem. Jestem w DE 350 km na północ od Heidelbergu.

 

Mam tu lokalnego sprzedawce , u niego ten działający DH9104 kosztuje 119 Euro , ja dałem 290 zł z przesyłką. Co do stopki masz racje :/ nie zauważyłem - 100% to samo źródło . Ciekawe czy założyciel tematu tez u niego kupił

 

Dla informacji - poprosiłem sprzedawce z allegro, żeby zapoznał się z tym tematem i odp. co o tym sadzi - odpisał ze ONE tak maja i ze prosto latają te droższe Również stwierdził ze na filmie Gobelus-a tez ten model znosi w którymś tam momencie i ze to tak specjalnie sfilmowano.

 

Pozdrawiam

[Irek M]

Nie pamiętam teraz u ktorego allegrowicza kupowałem. Co do znoszenia lewo-tył : mnie zastanawia czemu akurat w tę stronę ? Przecież to proste rozwiązanie i jedna złopat nie "nagarnia" pod większym kątem niż ta druga. więc czemu równie dobrze do przodu nie znosi? Z serwem chyba nic nie wykombinujecie - gdy odepniesie popychacz z tarczy to zauważcie że tarcza nie będzie miała wcale większego wychylenia. U mnie jest cała i nie rozwarstwia się.

[d.a.r.o.]

Na znoszenie do tyłu jest bardzo prosta metoda: należy zdjąć tylny snap (popychacz) z tarczy, wykręcić go (ten czarny, plastikowy element) o jeden obrót i założyć go z powrotem. Nie wiem czy jeden obrót wystarczy ale na pewno zmniejszy znoszenie. Można wtedy spróbować wykręcić go jeszcze o jeden obrót ale może to być już za dużo i wtedy model będzie znosiło do przodu. Idealnie wytrymować się go prawdopodobnie nie da, ze względu na dokładność i jakość wykonania ale na pewno latać będzie lepiej.

 

OT: Widzę, że latasz na boisku na Żabiance. Da się tam spokojnie polatać? Czy trzeba by było nad głowami spacerowiczów?

[Irek M]

OT: Widzę, że latasz na boisku na Żabiance. Da się tam spokojnie polatać? Czy trzeba by było nad głowami spacerowiczów?

Boisko jest tak zarośnięte, że to już nie boisko. tam akurat da sie latać jesli model i pilot jest pewny i przewidywalny :mrgreen: Na AWF przy nowej hali też się bawiłem. Na Zaspie na tyłach ulicy Pilotów - miejsc jest pewnie duzo ale on - model - zabawka jest za mały na wietrzyk, a za duży by w domu pobawić się.

snapa już odkrecałem może mało ale mogę jeszcze trochę.