Skocz do zawartości

Kastor 120 - czyli tani trenerek dla każdego.


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 176
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Hej

Bardzo fajny i przyjemny modelik. Jeśli chodzi o sugestie to jedyne co od razu mi się nie spodobało w sylwetce to zbyt długi nos modelu.. ciągnie się bez końca, podobnie zresztą jest w michasiu.

 

pozdrawiam i czekam na kolejne udane modele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Jeśli chodzi o sugestie to jedyne co od razu mi się nie spodobało w sylwetce to zbyt długi nos modelu.. ciągnie się bez końca

 

 

" Długi nos " modelu jest następstwem tego że staram się zachować odpowiednie proporcje modelu , a dzięki temu model jest bardzo stateczny i nie ma problemu z wyważeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Już jakiś czas temu otrzymałem uwagi od " składaczy" zestawów że należy zabielać krawędzie po cięciu laserem , klej wtedy zdecydowanie lepiej trzyma , stąd polecam ten sposób.

Offset oczywiście uwzględniłem, także części powinny pasować.

Czym jest "offset"?

Dziś pozabielałem pozostałe elementy balsowe i część drobniejszych elementów sklejkowych. O ile elementy sklejkowe na sucho pasują do siebie na wcisk i trzymają się w swoim położeniu to z elementami balsowymi chyba przesadziłem nadmiernie je zabielając. Mam na myśli elementy statecznika poziomego - zabieliłem je tak, aby balsa była rzeczywiście pozbawiona śladów laseru, a teraz pomiędzy niektórymi z nich jest luz podczas prób montażu na sucho. Czy da się to jakoś uratować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offset to nic innego jak ilość balsy znikająca przy cięciu :) Inaczej mówiąc jeżeli średnica promienia lasera ma 0.3mm to do wycinanego elementu musisz dodać połowę tej wartości czyli 0.15 mm . Po cięciu ten nadmiar znika z powodu wypalenia przez promień.

To co Ci pisałem wcześniej żebyś nie przesadził ze szlifowaniem. Ja w swoich modelach nie proponuję zabielania bo jest to bez sensu. Co najwyżej odkurzenie elementów przed klejeniem. Wcześniej też napisałem że elementy stykające sie z folią szlifuję chociażby po to żeby nie wystawały jakieś elementy typu wypust czy za wysokie żeberko w stosunku do dźwigara (chociaż to mi się nie przytrafiło jeszcze) a to pociąga za sobą zeszlifowanie spalenizny. Mirek proponując to zabielanie czy po ludzku mówiąc szlifowanie po laserze powinien dodać do offsetu jeszcze z dychę (0.1mm) właśnie po to żeby było z czego szlifować. A tak masz jak masz czyli za luźne elementy.

 

Czy da się jakoś uratować? Jak już coś takiego mi sie przytrafi to albo kleję na przezroczysty poxipol ( zaznaczam ze nie jest to 1kg poxipolu) który wypełnia szczeliny albo szlifuję wstępnie sklejoną konstrukcję dzieki czemu pył balsowy dostaje się w szczeliny które to zalewam ponownie CA. Pył balsowy plus CA robi coś na kształt wypełniacza i jest dość mocne i sztywne. Jeszcze jedna metoda na większe szczeliny to wciśnięcie do takiej szczelinki cieniutkiej balsy i po zalaniu CA wyszlifowaniu tej balsy do kształtu pozostałych elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offset to nic innego jak ilość balsy znikająca przy cięciu :) Inaczej mówiąc jeżeli średnica promienia lasera ma 0.3mm to do wycinanego elementu musisz dodać połowę tej wartości czyli 0.15 mm . Po cięciu ten nadmiar znika z powodu wypalenia przez promień.

To co Ci pisałem wcześniej żebyś nie przesadził ze szlifowaniem. Ja w swoich modelach nie proponuję zabielania bo jest to bez sensu. Co najwyżej odkurzenie elementów przed klejeniem. Wcześniej też napisałem że elementy stykające sie z folią szlifuję chociażby po to żeby nie wystawały jakieś elementy typu wypust czy za wysokie żeberko w stosunku do dźwigara (chociaż to mi się nie przytrafiło jeszcze) a to pociąga za sobą zeszlifowanie spalenizny. Mirek proponując to zabielanie czy po ludzku mówiąc szlifowanie po laserze powinien dodać do offsetu jeszcze z dychę (0.1mm) właśnie po to żeby było z czego szlifować. A tak masz jak masz czyli za luźne elementy.

Człowiek się na błędach uczy. Dobrze, że tych luźnych nie ma aż tak dużo. Będę ostrożniejszy na przyszłosć. Mam przezroczysty Poxipol więc spróbuję w ten sposób, ale najpierw jednak przygotuję pozostałe części, żeby nie zaczynać 10 robót na raz.

Dzięki Sławku za wyjaśnienia i porady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisałem jeszcze w poprzednim poście parę linijek.

 

Aha, jak sklejasz na CA i wychodzą szczeliny to nie wypełniaj ich wypełniaczem na bazie żywicy bo żywica średnio fajnie łapie sie do CA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

 

Dziś pozabielałem pozostałe elementy balsowe i część drobniejszych elementów sklejkowych. O ile elementy sklejkowe na sucho pasują do siebie na wcisk i trzymają się w swoim położeniu to z elementami balsowymi chyba przesadziłem nadmiernie je zabielając.

 

Witam.

Proponując " zabielanie elementów" miałem na myśii dosłownie ruszenie kilka razy drobnym papierem ściernym krawędzi z czarnym nalotem , nie kazałem tego szlifować , bo nie oto w tym chodzi

Nie martw się Paweł da się to uratować , większość elementów statecznika poziomego to rozpórki i jak są bardzo lużne to trzeba dociąć nowe i po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

 

Ja model michasia sklejałem klejem soudal poliuretanowy.

 

http://www.farbyjachtowe.pl/image.php?main=images/produkty/kleje_szczeliwa/SOUDAL-66A.jpg&watermark=watermark.png

 

Klei idealnie drewno sklejkę balsę. Ma tą zaletę że zwiększa objętość , nadmiar można przyciąć skalpelem. Dobrze się szlifuje. Mó michaś ma już ponad 7 miesięcy 2 kretobicia i trzyma się idealnie. Klej klei idealnie mokre drewno.

 

Aha klej pojawił się w Praktikerze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalsza część moich prac.

Montaż na sucho - bez kleju usterzenia ogonowego, pionowego i poziomego.

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Te nadmierne zabielenia, o których mówiłem nie są aż takie duże. Widoczne szczeliny pomiędzy elementami usterzenia pionowego wynikają z braku szpilek do unieruchomienia części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie można w tym modelu zrobić klapy czy są niepotrzebne ?

Witam.

Spokojnie można zrobić klapolotki - lotki są szerokie i długie , więc jako klapy będą na pewno skuteczne, tym bardziej, że skrzydło ma profil NACA4412.

A jak jest różnica w powietrzu miedzy zwykłym clark-y a NACA4412? Pytam z ciekawości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego te szczeliny zaklej soudalem bo on puchnie

Zamówiłem z HK klej cyjanoakrylowy średni i chciałbym skleić właśnie tym klejem. A czy na wierzch dla wypełnienia szczelin już po związaniu kleju CA mogę dać Soudal lub inny klej wikolowy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem już polski klej wikolowy do drewna d3. I tym będę jutro kleił.

 

A takie moje spostrzeżenie: porównując właściwości i działanie wg etykiety na soudalu i na kleju, który kupiłem, nie widzę, żadnych różnic, za wyjątkiem ceny:

Soudal 250ml - 12,99zł

Klej do drewna D3 firmy Dragon (klej wikolowy) 500ml - 9,99zł.

Zawsze staram się kupować polskie produkty jeśli zagraniczne mają nasz krajowy odpowiednik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.