Gość Opublikowano 16 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2011 Mirku, zamiast wydłużać przód do monstrualnych rozmiarów wyażuruj bardziej tył, jest teraz niepotrzebnie pancerny. Urwiesz 15g na tylnej części kadłuba to nie będziesz musiał doważać przodu o około 60g , da Ci to dwie możliwości, krótszy przód lub oszczędność wagi około 70g. Ze zdjęć kadłuba widać że jest z czego odjąć bez znaczącego spadku wytrzymałości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 16 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2011 Zgadza się, cały model jest bardzo sztywny i odrobinkę przewymiarowany. Na pewno to zamierzone przez konstruktora, bo to trenerek, a nie wyczynowiec. Miałem ochotę skrócić przód, ale za dużo roboty nawet zostawiłem obie przednie wręgi, a sądzę że jedna by wystarczyła. Zrobiłem małe odstępstwa/modyfikacje: - ażury kadłuba z tyłu (góra i dół powiększone; obok serw dorobione nowe ). - eliminacja trapezowych wzmocnień pod stat. pionowym i płozą - eliminacja prawie wszystkich ukośnych rozpórek w usterzeniu, zostawiłem 2 w stateczniku pionowym (wszystkie inne bez tego i tak są bardzo sztywne) - mocne zeszlifowanie pow. sterowych usterzenia Teraz robię skrzydło i wychodzi baardzo mocne, ale tu chyba nic nie będę poprawiał. Jeżeli chodzi o wykonanie, to model bardzo fajnie wycięty, wszystko pasuje na lekki wcisk i nie ma się czego przyczepić. Prawie cały model zrobiłem bez zaglądania do instrukcji (nawet usterzenie :shock: ), co świadczy o przemyślanej konstrukcji i idealnym dopasowaniu. Jedyna błąd, jaki na końcu zauważyłem, to zrobiłem lustrzane odbicie kadłuba - ale "fabrycznie" nie było wykłonu silnika i nic nie wskazywało, który jest lewy, a który prawy bok - czyli mam klapę na akumulator z prawej PS Znalazłem jeden drobiazg: po przedłużeniu przodu półka akumulatora jest za krótka, a dodane przedłużenie nie pasuje - oczywiście wcale go nie wklejałem, bo kadłub jest jak maczuga :rotfl: No i może drugi drobiazg: przód kadłuba mógłby (ale nie musi) bardziej opadać, czyli wręgi firewalla mogłyby być niższe, bo i tak maska silnika jest ciasnawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek z Lublina Opublikowano 16 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2011 Dziękuję za cenne wskazówki. Kadłub oczywiście wyażuruję na następne zestawy. Ten przód kadłuba wcale nie jest taki długi patrząc na model w realu. Założeniem było , żeby model był odporny na kolizje , co dla początkującego jest nieuniknione, a jednocześnie, żeby nie bał się wiatru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 16 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2011 Składanie modelu to sama przyjemność, ale co dobre - szybko się kończy i kolejny etap to folia. Skoro model gotowy do oklejania, to kontrolne ważenie: - kpl. kadłub (goła balsa i 2 nakrętki podwozia) - 243g - skrzydła (goła balsa, bez węgla, jeszcze w połówkach, lotki nie uzawiasione ) - 172g - usterzenie i płoza (goła balsa, bez zawiasów) - 41g Czyli razem troszkę ponad 450g; moje wyposażenie powinno zmieścić się poniżej 400g, czyli po pokryciu model bez podwozia chyba wyjdzie poniżej 1000g; a do lotu to się zobaczy 8) Edit: Tak się prezentuje moja goła balsa Oczywiście przed oklejeniem wszystko będzie dopasowane i "wykończone" (np lotki ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pauletto007 Opublikowano 16 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2011 A u mnie po ukończonym kadłubie wykończyłem też usterzenie ogonowe łącznie z zaokrągleniem krawędzi i wklejeniem zawiasów. I tutaj mam pytanie: usterzenie poziome ładnie pracuje i dość lekko się wychyla na zawiasach natomiast ze sterem kierunku mam problem. Chyba troszkę Poxipolu naniosło mi się na oś w dolnym zawiasie i przez to ster chodzi niezbyt płynnie. Czy można jakoś temu zaradzić np. puścić kropelkę jakiegoś olejku na oś?? Poniżej zdjęcia mojego usterzenia na sucho umieszczonego w kadłubie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fam0wned5 Opublikowano 21 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2011 Jaki będzie odpowiedni silnik spalinowy ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pauletto007 Opublikowano 23 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2011 Model już prawie gotowy do oklejenia, ale muszę jeszcze tylko go wykończyć cieniutkimi paseczkami balsy na pokrycie odsłoniętych części żeberek w płacie. Zdjęcia poniżej: Waga całości - 446g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julek26 Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Witam wszystkich Z braku czasu montaż Kastora ciągnął się ślamazarnie, ale efekt końcowy jest bardziej niż zadowalający. Model, jak wszystkie konstrukcje Mirka, solidny i prosty w montażu. Znając swoje wcześniejsze doświadczenia z tego typu konstrukcjami na pewno długo posłuży... Miałem problemy ze spasowaniem owiewki silnika z wręgą czołową. Owiewka jest za 'szczupła' od spodu i konieczne jest jej podcięcie. Całe szczęście, że to wycięcie spełnia później funkcję wylotu powietrza chłodzącego silnik: Skrzydła zrobiłem dzielone (lepiej się mieszczą w bagażniku auta), z ledwo zauważalnym wzniosem. W moim, nazwijmy to, odczuciu łącznik węglowy fi 4 mm jest trochę za mało sztywny. Sam wstawiłbym rurkę, powiedzmy fi 6 mm. Taką akurat u siebie znalazłem, niestety już po fakcie :oops: No, ale zobaczymy jak się to będzie zachowywało w powietrzu. Idąc za radą hubert_tata ja również zrezygnowałem z wklejania rozpórek w usterzeniu. Wydaje mi się wystarczająco sztywne. Przed chwilką zważyłem cały model z wyposażeniem i bez pakietu wyszło 923 g. Czyli 'do lotu' będzie około 1100 g. Można lżej: lżejsze koła, ulżenia w 'pancernym' kadłubie, podwozie gięte z pręta, folia lżejsza niż Easycoat, itd. tylko jak dla mnie nie ma po co :roll: Do środka wrzuciłem: Turnigy SK3530 1100kV śmigło 'kryzysowe' TPro około 10x5E Regulator Dynam Detrum 30A 4 szt. HXT900 RX Graupner R16Scan no i pakiet Turnigy 1500 lub na wyrost Polyquest 2500 mAh Oblot zrobię w najbliższym czasie, jak doczytam gdzie SC ustawić :lol2: Żartuję, może kawałek za dźwigarem i w górę... Pozdrawiam wszystkich i udanych oblotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek z Lublina Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 Witam. Właśnie wróciłem z urlopu , chętni mogą składać zamówienia . Szczegóły na mojej stronie www. Środek cieżkości " Kastora " jest 66mm od krawędzi natarcia skrzydła. Bardzo fajnie wyszedł Panu ten modelik Panie Julku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Mimo "ostrożności" przy budowie, mój model okazał się troszkę za ciężki na tył. Bez balastu SC wyszedł mi jakieś 70-75mm od natarcia, ale model poleciał i jak na trenerka przystało, odbyło się to całkiem bezproblemowo - kilka kliknięć trymerem lotek i wysokości i model leci jak po sznurku. Waga to minimalnie ponad 1000g przy pakiecie 3S2200mAh, serwach 4xHXT900, regulatorze Turnigy 40A, silniku C3530-1700, śmigle APC 9x4,5. Po tym jedynym locie jestem zadowolony, myślę więc nad jakimś malowaniem, bo na razie model cały bielusieńki (i oczywiście trzeba go też jakoś "oszklić"). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek z Lublina Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Mimo "ostrożności" przy budowie, mój model okazał się troszkę za ciężki na tył. Bez balastu SC wyszedł mi jakieś 70-75mm od natarcia, ale model poleciał i jak na trenerka przystało, odbyło się to całkiem bezproblemowo - kilka kliknięć trymerem lotek i wysokości i model leci jak po sznurku. Waga to minimalnie ponad 1000g przy pakiecie 3S2200mAh, serwach 4xHXT900, regulatorze Turnigy 40A, silniku C3530-1700, śmigle APC 9x4,5. Po tym jedynym locie jestem zadowolony, myślę więc nad jakimś malowaniem, bo na razie model cały bielusieńki (i oczywiście trzeba go też jakoś "oszklić"). Witam. Oszklenie modelu robimy z folii do bindowania - do kupienia w sklepie papierniczym, na płycie CD z instrukcją montażu jest rozwinięcie kabiny , należy je tylko wyciąć i przykleić lub przykręcić śrubkami z przodu. Oszklenie boczne też z tej samej folii najlepiej przykleić od środka kadłuba . Można też w celu przyciemnienia okienek folię od środka pomalować delikatnie lakierem do malowania kierunkowskazów samochodowych. Co do wyważenia - ja latam na silniku TURNIGY 3536 , jest on trochę cięższy i dlatego nie trzeba doważać modelu. Ostatnio założyłem silnik KEDA 36-16M - zobaczymy jak będzie latał z takim napędem. Mogę jeszcze dodać , że w tej chwili mam do sprzedania od ręki zestaw KASTORA w wersji " spalinowej" na silnik 1,5 -2,5 ccm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pauletto007 Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Ja jestem w trakcie oklejania modelu. Czy wykonując podwozie czy można zrobić tylne kółko skrętne na zalecanym serwie ogonowym tj. HXT900 (mam już zakupione, stąd pytanie)? Czy będzie ono za słabe do tego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pauletto007 Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Problemy z oklejaniem płata :? Gdy oklejałem górę profilu porobiło się dużo pęcherzy powietrza w miejscach styku folii z folią pokrywającą dół płata, bo część płaską robiłem jako pierwszą. Czy da się to jakoś naprawić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawcz1 Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Nakłuj igłą i przeprasuj/opalarką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pauletto007 Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Nakłuj igłą i przeprasuj/opalarką.To samo przyszło mi do głowy i skrzydła są oklejone, a pęcherzyki są dużo mniejsze. W porównaniu z tym co było, to praktycznie ich nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julek26 Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 pauletto007 nie robiłbym tylnego kółka skrętnego, bo możesz mieć zbyt ciężki tył :? No, chyba że dysponujesz w miarę ciężkim wyposażeniem i nie będziesz miał problemu z późniejszym wyważeniem Przez ostatnie dni w końcu miałem więcej czasu żeby polatać Kastorem i mam kilka spostrzeżeń: - Faktem jest, że tył można troszkę odchudzić - będzie łatwiej go wyważyć. Latam na silniku Turnigy SK 3530 1100 kV i śmigle 10x5E z pakietem PolyQuesta 11,1V 2500mAh 30C. Pakiet (200 kilka gram) maksymalnie do przodu, a ledwo go wyważyłem. Dzisiaj (24 sierpnia) po kolejnych lotach skończyło się na 60 g ołowiu na dziobie i po ostatecznym wytrymowaniu Kastor lata już prawie sam Stoper na nadajniku pokazał znów dobre 40 min spokojnego lotu - Silnik klasy 3530 (sprawdzałem również Dualsky XM3530 CA-14) jest wystarczający do tego modelu. Z podanym śmigłem swobodnie ciągnie model do góry. Oczywiście można dać cięższy i uniknąć dorzucania ołowiu na dziób. - Podwozie bez problemu wytrzymuje lądowania w wyższej trawie. - łącznik węglowy skrzydła bez problemu wytrzymuje niezbyt ciasne pętle, beczki też można robić ale najlepiej na dużych wychyleniach lotek. Lot plecowy też bez problemu wychodzi. - dość szybko obłamałem końcówki płatów (te małe części krańcowych żeber przy lotkach), przy czym jedną już w aucie :lol2: Póki co korzystam z pogody i na jednym pakiecie z 40 min można wyciągnąć przy spokojnym locie. Udanych lotów! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pauletto007 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 pauletto007 nie robiłbym tylnego kółka skrętnego, bo możesz mieć zbyt ciężki tył :? No, chyba że dysponujesz w miarę ciężkim wyposażeniem i nie będziesz miał problemu z późniejszym wyważeniem Przez ostatnie dni w końcu miałem więcej czasu żeby polatać Kastorem i mam kilka spostrzeżeń: - Faktem jest, że tył można troszkę odchudzić - będzie łatwiej go wyważyć. Latam na silniku Turnigy SK 3530 1100 kV i śmigle 10x5E z pakietem PolyQuesta 11,1V 2500mAh 30C. Pakiet (200 kilka gram) maksymalnie do przodu, a ledwo go wyważyłem. - Silnik klasy 3530 (sprawdzałem również Dualsky XM3530 CA-14) jest wystarczający do tego modelu. Z podanym śmigłem swobodnie ciągnie model do góry. Oczywiście można dać cięższy i uniknąć dorzucania ołowiu na dziób. - Podwozie bez problemu wytrzymuje lądowania w wyższej trawie. - łącznik węglowy skrzydła bez problemu wytrzymuje niezbyt ciasne pętle, beczki też można robić ale najlepiej na dużych wychyleniach lotek. Lot plecowy też bez problemu wychodzi. - dość szybko obłamałem końcówki płatów (te małe części krańcowych żeber przy lotkach), przy czym jedną już w aucie :lol2: Póki co korzystam z pogody i na jednym pakiecie z 40 min można wyciągnąć przy spokojnym locie. Udanych lotów! Dzięki, za konkrety.Chciałem zrobić tylne kółko skrętne, żeby móc manewrować po lotnisku, bez przycierania ogonowej spodniej części kadłuba. Elektronika, jaką planuję zainstalować w modelu to: - silnik to Turnigy C3536 1100kv, w. 90g, - pakiet docelowy Turnigy 2200mAh 3S 25C Lipo Pack, w. 227g, - regulator Turnigy Plush 40A, w. 79g. - serwa 4x HXT 900, w. 12g Z takim silnikiem (zapas mocy) mógłbym mocniej dociążyć nos modelu i porwać się na skrętne tylne koło. Korci mnie to prawdę mówiąc A póki co, pozostało mi okleić kadłub i wymyślić jakieś wzorki ozdabiające, żeby Kastor był ładniejszy. Myślałem, żeby zrobić podobne "ozdoby" jak na Zlinach grupy Żelazny, ale nie wiem czy to nie profanacja, bo Kastor to nie Zlin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Czy dalo by sie zalatwic Kastora o rozpietosci 150-170cm, tak pod silnik .46 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek z Lublina Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Czy dalo by sie zalatwic Kastora o rozpietosci 150-170cm, tak pod silnik .46 ?Witam.Takiego Kasora mam w planach na przyszły sezon , ale jak będzie jakieś zainteresowanie , bo nie opłaca się robić zestawu dla jednego klienta. Chciałem zrobić tylne kółko skrętne, żeby móc manewrować po lotnisku, bez przycierania ogonowej spodniej części kadłuba. - co do skrętnego kółka, to moim zdaniem nie warto go robić , płoza zupełnie wystarcza do startu modelu z trawy a jednocześnie nie obciąża niepotrzebnie steru kierunku. Podjedź na lotnisko w Świdniku , to zobaczysz jak startują i latają Kastory - są już dwa ulotnione - mój i kolegi. Może Pan Hubert do nas dołączy - zapraszamy, będzie ciekawiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Bardzo jestem chętny na dużego Kastora. No ale licze ze da sie zalatwic. A ten Kastor, 120, jakiej wielkości silnik do niego jest dedykowany? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi