Skocz do zawartości

Sprężarka z agregatu lodówkowego - podłączenie zasilania.


specyfick
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem wykorzystać całkiem fajny agregat lodówkowy i zbudować sprężarkę.

Na początku wybebeszyłem kable i zostawiłem tylko ten z wtyczką, po czym przyszłą refleksja.

Co dalej ... szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się że to mnie aż tak zaskoczy.

Zatem ... wstyd się przyznać ale nie wiem jak to podłączyć.

Agregat to HLA90AA, niestety schemat mi nic nie mówi.

Tylko zwarłem miejsce gdzie wynikało że jest termostat, ale nie ruszył.

Dajcie mi radę proszę, nic che robić tego na pałę bo szkoda mi troszkę tego agregaciku.

Zdjęcie puszeczki.

Dzięki z góry.

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

U mnie tak to wygląda schemat nie jest może piękny ale nie o to chodzi.

Włącznik powinien być dwu biegunowy ze stykiem rozruchowym,który po rozruchu się wyłącza a ten drugi zostaje włączony.

Włączanie i wyłączanie tylko ręczne (nie automatyczne).

Myślę ,że dasz radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się uruchomić. Jedyne co to kupa dymu jak przypadkiem zwarłem kablem od miernika coś tam.

Podłączyłem brązowy kabel do tego wystającego bolca w tym czarnym elemencie i wystartował.

Po tym jak chodził, wyłączyłem i uruchomiłem ponownie i już nie wystartował. Tylko cicho buczy, po chwili odstawia się przełącznik nadmiarowo-prądowy.

Rozumiem że te agregaty tak mają, że raz za razem nie uruchamiają się ?

Czy się mylę ... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawnie narysował efego. Jedno uzwojenie po rozruchu ma być stale włączone, a drugie załączane tylko na czas startu. Wyrzuć automat i zrób tak jak kolega narysował. Silnik powinien startować za każdym razem. Uzwojenie fazy rozruchowej jest nawijane cińszym drutem i na nim samym silnik nie będzie kręcił-jeżeli zostawimy je pod prądem, spali się. Włączane jest tylko na czas rozruchu. Włącznik łatwo jest zrobić z podwójnego włącznika klawiszowego. Do jednego z nich wstawia się sprężynkę, by odbijała klawisz, gdy go puścimy (jak w dzwonku do drzwi). Reasumując, tak jak na rysunku efego-włączamy dwa klawisze jednocześnie i puszczamy klawisz fazy rozruchowej, pozostawiając załączony jedynie klawisz drugi. Wszyscy inni, oprócz efego zdrowo Ci namieszali, ni mając racji. pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bubu2 dzięki, układ efego działa.

Generalnie nie zbudowałem go dosłownie, ale rozrysowałem co i jak i widzę że ten starterek nie działa poprawnie. Jak jest chłodne startuje dobrze agregat, jak się zgrzeje to już nie.

Jak sprężarka stoi robię szybkie zwarcie, na rozruch i ładnie rusza.

Wnioskuję że ten starterek się zdymił jak próbowałem to robić na pałkę.

Dzięki efego i bubu2 za wprowadzenie nieco teorii, tak mi się to układa w całość.

Teraz kupię jakiś starterek i będę działał dalej ze sprężarką.

 

Czy każdy starter będzie pasować, może wiecie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lodówki (chłodziarki) psują się, gdy agregat przestaje pracować. Bardzo często jedyną przyczyną jest zepsuty automat załączający fazę rozruchową. Albo jej nie włącza, albo jej nie odłącza. I wówczas, w przypadku nie odłączenia, uzwojenie rozruchowe zostaje stale włączone. A, że nie powinno tak być, przegrzewa się i przepala. Wiele agregatów ze złomowisk ma właśnie to uzwojenie przepalone przez awarię włącznika (łatwo sprawdzić omomierzem). Ja, w swoim agregacie mam zrobione włączanie podwójnym włącznikiem klawiszowym. Łatwo zrobić z podwójnego włącznika do oświetlenia. Wciskam dwa jednocześnie, a jeden, gdy rusza agregat, puszczam. Sam odskoczy-pod klawisz wstawiłem sprężynkę od długopisu. Działa już tak dwadzieścia lat. Zaden automat nie spali mi fazy rozruchowej. Wszystko pod kontrolą. pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.