Skocz do zawartości

Używany pakiet LiPo


pauletto007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem ekspertem od akumulatorów ale ja bym to zrobił następująco...

Przy założeniu, że masz ładowarkę z balanserem to:

- naładować do pełna (nie określiłeś ile ma ogniw więc nie podaję napięcia)

- upewnić się, że wszystkie ogniwa mają mniej więcej to samo napięcie

- włączyć stoper

- podłączyć pod jakieś znane obciążenie (musisz wiedzieć ile prądu pobiera) i rozładować pakiet do połowy (nie wiem ile to jest dla twojego pakietu)

- zatrzymać stoper (ale nie resetować)

- zmierzyć napięcia na każdym z ogniw i sprawdzić czy są mniej więcej jednakowo rozładowane - jeśli TAK to włączyć ponownie stoper i kontynuować rozładowanie aż do dolnej wartości granicznej; jeśli NIE i jeśli różnica napięć jest znaczna to ja bym takiego pakietu nie brał.

- zatrzymać stoper przy kiedy pakiet będzie rozładowany do dolnej dopuszczalnej wartości,

- rozładowany pakiet znów pomierzyć i sprawdzić czy ogniwa są mniej więcej jednakowo rozładowane - sposób oceny ten sam co dwa punkty wyżej

- żeby zmierzyć pojemność mnożysz uzyskany czas z wartością pobieranego prądu przez obciążenie. Pamiętaj o zachowaniu jednostek czyli wyraź prąd w miliamperach a czas w godzinach -> otrzymasz wynik w [mAh] i porównaj to z tym co jest napisane na pakiecie. Weź poprawkę na to, że jeśli nie używasz instrumentów laboratoryjnych to obciążenie prawdopodobnie nie będzie liniowe a co za tym idzie wyliczona wartość [mAh] będzie trochę przekłamana. Ale tak czy siak pozwoli Ci wykluczyć totalnie wadliwe pakiety, które nie trzymają wartości z naklejki.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem od akumulatorów ale ja bym to zrobił następująco...

Przy założeniu, że masz ładowarkę z balanserem to:

- naładować do pełna (nie określiłeś ile ma ogniw więc nie podaję napięcia)

- upewnić się, że wszystkie ogniwa mają mniej więcej to samo napięcie

- włączyć stoper

- podłączyć pod jakieś znane obciążenie (musisz wiedzieć ile prądu pobiera) i rozładować pakiet do połowy (nie wiem ile to jest dla twojego pakietu)

- zatrzymać stoper (ale nie resetować)

- zmierzyć napięcia na każdym z ogniw i sprawdzić czy są mniej więcej jednakowo rozładowane - jeśli TAK to włączyć ponownie stoper i kontynuować rozładowanie aż do dolnej wartości granicznej; jeśli NIE i jeśli różnica napięć jest znaczna to ja bym takiego pakietu nie brał.

- zatrzymać stoper przy kiedy pakiet będzie rozładowany do dolnej dopuszczalnej wartości,

- rozładowany pakiet znów pomierzyć i sprawdzić czy ogniwa są mniej więcej jednakowo rozładowane - sposób oceny ten sam co dwa punkty wyżej

- żeby zmierzyć pojemność mnożysz uzyskany czas z wartością pobieranego prądu przez obciążenie. Pamiętaj o zachowaniu jednostek czyli wyraź prąd w miliamperach a czas w godzinach -> otrzymasz wynik w [mAh] i porównaj to z tym co jest napisane na pakiecie. Weź poprawkę na to, że jeśli nie używasz instrumentów laboratoryjnych to obciążenie prawdopodobnie nie będzie liniowe a co za tym idzie wyliczona wartość [mAh] będzie trochę przekłamana. Ale tak czy siak pozwoli Ci wykluczyć totalnie wadliwe pakiety, które nie trzymają wartości z naklejki.

Powodzenia

Pakiet to LiPo 3000mAh, 3s (=11,1V). Ładowarki póki co jeszcze nie mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby cokolwiek sprawdzić to musisz mieć przynajmniej woltomierz i znane obciążenie. A jeśli nie masz znanego obciążenia to nie stwierdzisz czy pakiet trzyma pojemność. Woltomierzem możesz jedynie sprawdzić czy któreś z ogniw nie jest uszkodzone bądź zaczyna wykazywać oznaki swojego końca (poprzez zmierzenie napięć na wszystkich ogniwach i porównanie ich ze sobą).

Jeśli chodzi Ci o weryfikację bez żadnego mierzenia to jedyne co można sprawdzić to to czy pakiet nie został poturbowany w jakiejś kraksie:

- czy ogniwa pod izolacją nie mają wyczuwalnych odkształceń

- czy kabelki i wtyczki nie mają widocznych uszkodzeń

... ale to jest jak wróżenie z fusów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem od akumulatorów ale ja bym to zrobił następująco...

(...)

Znane obciążenie - wg. mnie można użyć ładowarki (np. Accucel-6) i ustawić zakładany poziom rozładowania pakietu - do tego tam już mamy wbudowany stoper ;]

 

Zakładam, że autor wątku ma odpowiednią ładowarkę podobnej klasy - jeśli nie, to się nie powinien przejmować stanem pakietu bo i tak go pewnie zarżnie w szybkim tempie ;]

 

Ładowanie małym prądem i rozładowywanie małym prądem 2-3 razy z rzędu przy jednoczesnej kontroli napięć na celach pakietu przed/po rozładowaniu (można i w trakcie zastopować i sprawdzać jak komuś chce się bawić) da nam pojęcie o jego stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakiet to LiPo 3000mAh, 3s (=11,1V). Ładowarki póki co jeszcze nie mam.

...Zakładam, że autor wątku ma odpowiednią ładowarkę podobnej klasy - jeśli nie, to się nie powinien przejmować stanem pakietu bo i tak go pewnie zarżnie w szybkim tempie ;]...

W tym wieku kolego wypadałoby umieć czytać ze zrozumieniem, zgryźliwość za zgryźliwość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na mój gust to Air żadnej zgryźliwości nie zapodał... no ale jesteśmy w podobnym wieku więc siedzimy w podobnych klimatach jeśli chodzi o poczucie humoru ;)

Nie bierz wszystkiego tak bardzo serio :)

Spoko, dziś miałem nerwowy dzień, więc czepiam sie wszystkiego, powinienem dać" :P " w poprzednim moim poście.

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wieku kolego wypadałoby umieć czytać ze zrozumieniem, zgryźliwość za zgryźliwość.

W tym wieku kolego wypadało by mieć nieco dystansu (tym bardziej na forach internetowych) i poczucia humoru ;)

 

No hard feelings. Z resztą jaki bym miał powód tu do zgryźliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega niech kupi sobie przyzwoitą ładowarkę np. z rodziny iCharger.

Wtedy będzie możliwość analizy zachowania pakietów pod znaczącym i w pełni kontrolowanym obciążeniem. I nie mam na myśli mizernego rozładowania na elementach wewnętrznych ładowarki ale mocne "external" i "regenerative".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam pożyczenie dobrej rozładowarki od kogoś i obciężenie pakietu 15-20A. Będziesz wiedział wszystko.

 

I nie mam na myśli mizernego rozładowania na elementach wewnętrznych ładowarki ale mocne "external" i "regenerative".

 

Widocznie nie miałeś w ręku dobrej ładowarki skoro ta podana przez Ciebie jest przyzwoita. I jakie to obciążenie jest znaczące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyślałem i przeliczyłem wszystko, i jednak kupując używany pakiet nie mając ładowarki, mogę więcej stracić niż zyskać. Pochełpię się na jakiś mniejszy pakiet, jednak nowy.

A ładowarkę i tak pewnie niedługo nabędę, jestem zdecydowany na IMAX b6, tylko nie wiem czy z wbudowanym zasilaczem czy z oddzielnym.

Dzięki za wszystkie porady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ładowarkę i tak pewnie niedługo nabędę, jestem zdecydowany na IMAX b6, tylko nie wiem czy z wbudowanym zasilaczem czy z oddzielnym.

Bierz samą ładowarkę bez wbudowanego zasilacza, a do tego na aledrogo kup sobie zasilacz od starego Thinkpada - idealnie pasuje (nawet wtyczka), jakość o niebo lepsza niż chińszczyzny a cena śmieszna. A ładowareczka wygodniejsza "w polu".

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie wiem czy z wbudowanym zasilaczem czy z oddzielnym

Tak na pierwszy strzał...

 

Z WBUDOWANYM:

+ praktyczniejszy / wygodniejszy w domu

+ pewność że moc zasilacza jest odpowiednia

- 230V we wnętrzu ładowarki

 

Z ODDZIELNYM:

+ swoboda użytkowania (dom, samochód)

+ w ładowarce masz wszędzie niskie napięcie

- dodatkowe urządzenie i kable o które trzeba się "zatroszczyć"

- sumarycznie droższe rozwiązanie

 

...może ktoś coś jeszcze doda.

Ja akurat wybrałem drugie rozwiązanie gdyż zależało mi na możliwości ładowania w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś miałem rozterki ale jakimś cudem od samego początku używałem zastawów ładowarka + samodzielny zasilacz.

Ostatecznie kiedy Kolega doceni znaczenie dużej mocy ładowania zamieni sobie 2w1 na zestaw ładowarka + zasilacz.

Dziś zanabyłem IMAX b6 z oddzielnym zasilaczem. Ale to tylko wynik liczenia złotówek :) - bo wyszła mnie trochę taniej niż ta z wbudowanym. A kupowałem w polskim sklepie internetowym za całe 149zł z przesyłką. Z używanego pakietu zrezygnowałem i zakupiłem w HobbyKing nowe LiPo Turnigy 2200mAh 3s 25C.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.