mundak Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Witam, przedstawiam wam katastrofę w której wystąpił "Morlock FALCON" straty to skasowany przód do odbudowy i śmigło przyczyna było naderwanie sie lotki zobaczcie sami http://zapodaj.net/c2a769e218d3.jpg.html http://zapodaj.net/5dff63288345.jpg.html http://zapodaj.net/43868bd0277f.jpg.html
Piotrek9932 Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Sklej te kawałki i na przód nałóż tkaninę szklaną, ale nie na żywicę tylko klej polimerowy. Da Ci to bardzo mocny a zarazem elastyczny dziób.
mundak Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Ok dostane to w Castoramie?? A i pytanie bo po zderzeniu silnik działa ale wydobywa sie z niego czasami odgłos jak by piasek był albo coś mam sie tym przejmować?? Działa normalnie.
Piotrek9932 Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Klej polimerowy (w pomarańczowej butelce, firmy Dragon) powinien być.
maciej. Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Zamiast tkaniny szklanej możesz użyć zwykłego bandaża zrobiłem tak w toto-0 i jest pancerny
meloow Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Opublikowano 28 Sierpnia 2011 wiesz po takiej awari deprlota zamiast bawić się naprawę , po której pewnie model i tak by nie latał. Szybciej zrobiłbyś nowy kadłub i to jego możesz wzmocnić tkaniną szklaną np. 3 warstwy 33g/m2. PS. bandaż to można sobie ale na ranę użyć a nie do moddelu.
mundak Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2011 To juz jest 3 raz jak go tak rozbiłem i zawsze odbudowałem i zawsze latał ale teraz już dorabiam własne części
meloow Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Opublikowano 28 Sierpnia 2011 gdyby latał dobrze to zapewnie byś go nie kasował co chwila.
mundak Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2011 przyczyna było naderwanie sie lotki dlatego spadłem.
meloow Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 a może lotka naderwała się po kraksie ?
mundak Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Może ty tak potrafisz ja nie, model już w 85% odbudowany przerobiony odrobinę. Fotki mogę wstawać jeśli ktoś chce.
sebamor Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Z 1 lotką da sie latać. Może ty tak potrafisz ja nie Ostatnio latając moim Spitfire'em ESA pomieszało mi się coś we flaperonie i latałem z jedną działającą lotką. Zorientowałem się dopiero przy trzecim pakiecie jak przeleciałem niżej.
universal Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 ja ucze się latać na zuni 1,2m z jedną lotką. 2 lotki na początek w tym modelu były by tylko dodatkowym palcem popychającym w kierunku ubijania kreta
Malker Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Jesteś pewien, że wiesz o czym piszesz?
universal Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Tak latam tylko z jedną podpiętą lotką drugą mam unieruchomioną.
KrzysiekB. Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 A jak uczyłeś się jeździć na rowerze, to też miałeś tylko jedno boczne kółko ?
meloow Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 A jak uczyłeś się jeździć na rowerze, to też miałeś tylko jedno boczne kółko ? EEEEee zapewnie miał tylko jedno kółko w rowerze jak iść to tylko na całość a poza tym to po co komu podpurki toż to można się tylko przez takie wywrócić. PS. co do modelu tzreba było zacząc latać tylko z jedną połówką skrzydła w razie kraksy mniej jest do naprawy. Chłopaki normalnie nie wyrabiam, niezłe nowe teorie się tu rodzą.
mundak Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Chłopaki normalnie nie wyrabiam, niezłe nowe teorie się tu rodzą. Tak jak mówisz A mam pytanie jak myślicie ile ta konstrukcja może unieść?? Pytam ponieważ okleiłem skrzydła depronem 3mm i powiększyłem o 15cm z karzdej strony wydaja mi sie te skrzydła dość grube i nieco cięższe
Rekomendowane odpowiedzi