meloow Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 no pewnie ze 1 kilo może unieść, bo "karzdy" taki model tyle weźmie na pokład PS. masz plany to się i trzymaj
mkrawcz1 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 no pewnie ze 1 kilo może unieść, bo "karzdy" taki model tyle weźmie na pokład a poza tym to po co komu podpurkiWiesz, jak go krytykujesz, to sam bądź w porządku :-)
mundak Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Wypowie sie ktoś jeszcze co do modelu??
meloow Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 mkrawcz1 wiesz trzymam poziom tego tematu Mundak już Ci napisałem masz plany to popatrz na nie i z nich skorzystaj, co Ci mamy napisać że ładnie model rozbiłeś czy potwierdzić że przyczyną była urwana lotka , ba a może to że dobrze byłoby posklejać te puzzle używając bandaża. Masz 15 lat , jesteś duży, no to użyj papki którą masz pomiedzy uszami a napewno coś wymyślisz aby model latał i wyglądał jak model, a nie kupa kleju i depronu.
karlem Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Ja też napiszę, że z jedną lotką można latać, a porównanie do roweru ma się nijak :ble: Latanie szybowcem w termice często na jednej lotce, ale nie tylko szybowce; oprócz flaperonów i, oczywiście, akrobacji, prawie każdym modelem :wink:
Piotrek9932 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Tylko że wszyscy piszecie o sytuacji gdy druga lotka jest w neutrum. U niego lotka wyrwała się z zawiasów..
vowthyn Opublikowano 1 Września 2011 Opublikowano 1 Września 2011 Jakieś jaja sobie robicie, czy faktycznie latacie z jedną ruchomą lotką? Przecież reakcje modelu w takiej konfiguracji nie będą symetryczne. Jak model jest za nerwowy, to jaki problem zmniejszyć wychylenia zamiast tworzyć jakąś eksperymentalną aerodynamikę?
karlem Opublikowano 1 Września 2011 Opublikowano 1 Września 2011 ...Przecież reakcje modelu w takiej konfiguracji nie będą symetryczne....A dużo znasz modeli z całkowicie "symetrycznymi reakcjami"?
vowthyn Opublikowano 2 Września 2011 Opublikowano 2 Września 2011 Wiesz o co mi chodzi. Oś obrotu modelu nie będzie się pokrywała z wzdłużną osią symetrii modelu, do tego moment hamujący od wychylonej lotki wystąpi tylko na jednej połówce skrzydła, no i na sam koniec - jak nam nawali ta jedyna lotka to nie zostanie nic w zanadrzu, wygląda to też mało realistycznie. Wiem, że takie czynniki, jak np moment obrotowy śmigła również wpływają na niesymetryczne reakcje, ale była tutaj również mowa o szybowcach (długie skrzydła) gdzie takie rozwiązanie wydaje mi się mało eleganckie (no i jaki jest jego konkretny cel? Bo tak, jak napisałem - ograniczenie nerwowych reakcji na stery w prosty sposób uzyskujemy poprzez ograniczenie wychyleń). Być może faktycznie nie ma to aż tak dużego znaczenia praktycznego, ale moim zdaniem posiada jakieś takie "wewnętrzne fuj" :wink:
karlem Opublikowano 2 Września 2011 Opublikowano 2 Września 2011 A, tak w ogóle, to o co Ci chodzi? Z jedną lotką MOŻNA latać, a czy to praworządne, eleganckie, estetyczne i czy nie razi uczuć religijnych, to już zupełnie inna sprawa.
Rekomendowane odpowiedzi