RomanC Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Po utracie modelu Dalmatek (skrzydło pękło w czasie ciasnej pętli na pełnym gazie) postanowiłem zrobić coś latającego ze sterowaniem lotkami. Wybór padł na PrymusaE. Będzie on jednak trochę zmieniony w porównaniu do oryginału, stąd pozwoliłem sobie dodać mu literkę M jako modyfikowany. Na początek wyciąłem boki kadłuba. Klejem UHU-POR wkleiłem sosnowe listwy 3x5 i 3x3 oraz balsowe wzmocnienia 3mm. Następnie przykleiłem dolną część kadłuba. Poxipolem przykleiłem wręgę silnikową. Zakończenie kadłuba jest niższe ale za to szersze niż w planach. W przedniej części wkleiłem element w którym będzie zamocowane przednie podwozie. Ze sklejki 1mm przykleiłem wzmocnienia do którego będzie przykręcone podwozie główne. Model będzie napędzany silnikiem Emax 2822, regulator 30 A, pakiet LiPo3S 1800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Jak dla mnie to robisz go zbyt "pancernego".Moje w ilości kilkunastu szt są o wiele delikatniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Witam Chyba z lekka za mocno "wzmocniony". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal888 Opublikowano 6 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Prumusy gora !mialem ich ze cztery :ble: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
snikers9077 Opublikowano 7 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Pytanie jaka będzie waga do lotu bo chciał bym zrobić samolot (trenerek) a mam silnik E-MAX 2815/06 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 To fakt. Model troszkę pancerny, ale w moich łapkach nie będzie raczej miał lekkiego życia. Jeśli chodzi o wagę to chciałbym zmieścić się w granicach 600 do 650 gram. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafal0405 Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Mysle ze powinno ci sie udac uzyskac taka wage, czytalem relacje z budowy innego kolegi i wyszlo mu 460 g przy 1200mm rozpietosci z tymze nie byl on tak opancerzony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal888 Opublikowano 9 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2011 Moj mial 555g wagi , caly oklejony tasma pakowa i lipol 1600 3s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 12 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Brzuszek modelu okleiłem cienką tkaniną szklaną. Ponieważ podwozie będzie demontowalne model będzie odporniejszy na lądowanie bez kółek. Pakiet LiPo będzie sobie siedział w takiej skrzyneczce. Goleń podwozia przedniego wygiąłem z 2mm drutu sprężystego. Orczyk zrobiłem z kawałka płytki drukowanej przylutowanej do kostki elektrycznej. I połączyłem z serwem steru kierunku. CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Pakiet LiPo będzie sobie siedział w takiej skrzyneczce. RomanC, jak go zostawisz w takiej skrzyneczce to niestety ugotujesz pakiet. Drut dwa milimetry na przednią goleń to niestety za mało nawet do deprolota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 13 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Wyciąłem w skrzyneczce otwory wentylacyjne aby trochę poprawić chłodzenie pakietu, chociaż jak zauważyłem w poprzednim modelu to regulator się nagrzewał a akumulator raczej zawsze był chłodny pomimo że też był wciśnięty w styropian. Goleń zrobiłem z drutu 2mm bo akurat taki miałem, jeśli się okaże za słaby to postaram się o grubszy drut i przerobię podwozie. W zasadzie to model będzie częściej latał bez podwozia bo w okolicy nie ma dogodnych warunków "lotniskowych". Główne podwozie zrobiłem z drutu 2 i 1 mm. Zamknąłem też górę belki kadłuba. Statecznik poziomy to depron 5mm oklejony dokoła balsą i wzmocniony tasiemką z włókna węglowego. CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 1 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Strasznie mało czasu mam ostatnio. Więc dziś z doskoku przymocowałem ster wysokości do statecznika poziomego. Zawiasy zrobiłem z papieru a właściwie płótna ściernego. Nie wiem czy już ktoś próbował tego. Myślę że zda egzamin. Jest lekkie, wytrzymałe i ma dobra przyczepność do kleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 5 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 W dalszej kolejności uzupełniłem ogon modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz K. Opublikowano 5 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Fajny pomysł na zawiasy. Barszo czysto wszystko wykonane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 31 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 Złapałem znowu troszkę wolnego czasu i dokończyłem budowę kadłuba. W tej chwili w pełni wyposażony model waży równo 500 gram. Mam nadzieję że skrzydła nie przekroczą 150g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 6 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 Kolejny weekend pozwolił na rozpoczęcie budowy skrzydeł. Krawędź natarcia i spływu to balsa. Na dźwigary zastosowałem sosnę 3x5. Rowki wyfrezowałem świetnym przyrządem pomysłu kolegi Motylastego. Mała rzecz a cieszy. Przy budowie skrzydła poszedłem maksymalnie na uproszczenie. Mają obrys prostokątny stałą grubość i kąt zaklinowania. Nie mają też wzniosu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Nareszcie koniec budowy. Waga z podwoziem wyniosła 630g, bez podwozia 570g. Jutro jak pogoda pozwoli oblot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artu Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Ładnie, czysto... jednak skrócił bym ośkę w silniku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanC Opublikowano 13 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Ośka wygląda na długą, dlatego że piasta propsavera jest przykręcona na samym jej końcu, by oś nie blokowała składania śmigła przy lądowaniu na brzuchu. Można by ją było skrócić ale znowu śmigło nie składało by się zahaczając o osłonę silnika. Tak źle i tak niedobrze Już po pierwszym oblocie. Postaram się jeszcze dziś zamieścić film. I obiecany filmik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pbrys Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 gratulacje modelik świetny, tylko mam wrażenie że go bardzo buja na boki (brak wzniosu), myślę że przy takich trenerkach niewielki wznios dały fajną stabilizację lotu. Niemniej jednak świetna robota, muszę sobie coś takiego popełnić bo mój TOTO 7 odszedł do krainy wiecznych lotów. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi