Skocz do zawartości

Urwana antena od DX5i


DJ Danielus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Kilka dni temu kolega miał katastrofalny w skutkach wypadek. O ile kadłub piankowy można jakoś poskładać, o tyle z elektroniką już gorzej.

 

Akumulator całkowicie zniszczony, serwa z połamanymi drążkami. O ile te rzeczy są w miarę tanie i łatwe do zastąpienia. Gorzej z odbiornikiem.

 

Sprzęt jest nie mój, więc piszę to co mówi kolega. Podczas katastrofy jedna z anten odbiornika (ta krótsza została wyrwana). Pytanie po co DX5i ma 2 anteny oraz czy poradzi sobie bez tej krótszej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może od początku DX5i Spektrum to jest nadajnik a chodzi ci o odbiornik AR 500 który jest w zestawie z tą aparaturą ,posiada dwie anteny jedna krótka która u ciebie jest urwana druga długa , ustawia je się najlepiej naprzeciw siebie i obydwie odbierają sygnał z nadajnika urwanie jednej z nich ograniczy ci znacznie zasięg odbiornika .Sam odbiornik powinien działać prawidłowo no chyba że w czasie kraksy został też uszkodzony.Antenkę podobno można dolutować ale ja już niebęde się wypowiadał bo tego nigdy nierobiłem.

 

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to niedokońca jest tak jak piszesz długość ma znaczenie antena jest to ekranowany przewód tak jak by dwie żyły i w dwóch miejscach na płytce odbiornika musi być przylutowany ,niemogą się zwierać obydwa przewody,ale niech się wypowie ktoś mądrzejszy w tym kierunku.

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to niedokońca jest tak jak piszesz długość ma znaczenie antena jest to ekranowany przewód tak jak by dwie żyły i w dwóch miejscach na płytce odbiornika musi być przylutowany ,niemogą się zwierać obydwa przewody,ale niech się wypowie ktoś mądrzejszy w tym kierunku.

 

Masz rację przewód jest ekranowany i musi być przylutowany w dwóch miejscach(bardzo precyzyjna robota :( ) a długość anteny musi też być taka jak była nie może być dłuższa ani krótsza ,amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Kilka dni temu kolega miał katastrofalny w skutkach wypadek. O ile kadłub piankowy można jakoś poskładać, o tyle z elektroniką już gorzej.

Akumulator całkowicie zniszczony, serwa z połamanymi drążkami.

Dobre! Zupelnie, jakby to kolega mial piankowy kadlub, uszkodzona elektronike, calkowicie zniszczony akumulator i serwomechanizmy z polamanymi drazkami. Co to za kolega, ze potrafil sie tak zepsuc? :lol:

 

 

Teraz powaznie. Z ta antenka chyba troszeczke mieszacie, albo po prostu nieprecyzyjnie sie wyrazacie. Mianowicie antene stanowi wylacznie nieekranowany odcinek, a dokladne zachowanie jego dlugosci jest czynnikiem istotnym dla zapewnienia dobrego odbioru. Natomiast odcinek ekranowany, a wiec cala reszta, stanowi tylko doprowadzenie sygnalu od anteny do odbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre! Zupelnie, jakby to kolega mial piankowy kadlub, uszkodzona elektronike, calkowicie zniszczony akumulator i serwomechanizmy z polamanymi drazkami. Co to za kolega, ze potrafil sie tak zepsuc?

Heh, wiadomo o co chodzi ;P

Teraz powaznie. Z ta antenka chyba troszeczke mieszacie, albo po prostu nieprecyzyjnie sie wyrazacie. Mianowicie antene stanowi wylacznie nieekranowany odcinek, a dokladne zachowanie jego dlugosci jest czynnikiem istotnym dla zapewnienia dobrego odbioru. Natomiast odcinek ekranowany, a wiec cala reszta, stanowi tylko doprowadzenie sygnalu od anteny do odbiornika.

No, czyli z kablem antenowym można się trochę pobawić, anteny nie tykać ;) Co do lutowania tego typu kabli to nie będzie problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, albo zbyt ogólnie, albo coś mieszacie... :shock:

Mam na stanie dwa AR6200, jeden AR6100e, jeden "oranż" i jeden AR6100 i ŻADEN nie ma gołego (gorącego) kawałka anteny.Tylko takie ordynarne kawałki cienkiego przewodu w jasnoszarym kolorze. A pomarańczowy to wogóle ma tylko jeden wąs i to czerwony. :wink:

Stary już jestem i ślepy, bo ekranu też nie zauważyłem... :oops:

 

Ale i ja mam pytanie:

w AR6100 stwierdziłem ok. połowę drucików urwanych tuż przy lutowaniu w płytkę; odbiornik działa, ale nie jest, jak być powinno i pytanie: jak to naprawić? Wylutować i w to miejsce dać inne kabelki o tej samej długości? A co z przekrojem/średnicą? Może jakiś inny pomysł na naprawę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylutować i w to miejsce dolutować kabelki dokładnie takiej samej długości, przydało by się z dokładnością do 0,1mm.

Przekrój/średnica możliwe przybliżona do oryginału ona, z własnego doświadczenia wiem że dość ciężko o kabelki tej średnicy.

 

Tak na marginesie, też miałem Spectrum i w odbiorniku kabla z ekranem nie widziałem ale to może jakiś nowy model. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jędruś,

nie jestem elektronikiem, ale co się stanie, jeśli dolutuję kawałek kabla o większej średnicy (większa pojemność?) i trochę inny odcinek(długość fali?) - tak precyzyjnie nie odmierzę (0,1), bo czy z częścią wlutowaną, czy tylko poza płytką, itp. :wink:

Bo teoria teorią, a praktyka często inaczej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tą dokładnością to może przesadziłem,ale myślę że dokładność 1mm jest wykonalna, nawet zwykłą linijką, ogólnie im dokładniej tym lepiej. :P

Przy pomyłce z długością tak do 2mm to różnice w zmianie zasięgu raczej nie będą zauważalne.

Co do większej średnicy nie mam pewność bo wiedzę posiadam ze starych książek i może są jakieś nowinki bo z tego co się uczyłem to im większa średnica tym większy zakres odbieranym częstotliwości np. jeśli przy 2mm jest to 2,41Ghz-2,43Ghz to przy 4mm może to być 2,40Ghz-2,45Ghz.

Mierzyć z częścią lutowaną (przynajmniej ja tak robię i jest wszystko ok). :D

Po naprawie proponuję jeszcze zrobić jakiś test zasięgu bo nawet jeśli dobrze się zrobi to sprzęty martwe są naprawdę wredne. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, albo zbyt ogólnie, albo coś mieszacie... :shock:

Mam na stanie dwa AR6200, jeden AR6100e, jeden "oranż" i jeden AR6100 i ŻADEN nie ma gołego (gorącego) kawałka anteny.Tylko takie ordynarne kawałki cienkiego przewodu w jasnoszarym kolorze. A pomarańczowy to wogóle ma tylko jeden wąs i to czerwony. :wink:

Stary już jestem i ślepy, bo ekranu też nie zauważyłem...

Nie jestem pewien, kto miesza, bowiem jedno nie wyklucza drugiego. Z Twojego opisu wynika, ze anteny znajduja sie w koszulkach, a te ostatnie moga byc roznej barwy, co jest bez znaczenia. A jesli producent zdecydowal sie umiescic antene bezposrednio przy odbiorniku, nie musi jej towarzyszyc ekranowane przedluzenie. Zatem nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodze się z kolegą ja miałem AR 500 i końce anten są bez izolacij ,czyli koledze chyba chodziło o tą częśc anteny

http://www.spektrumrc.com/Products/Default.aspx?ProdID=SPMAR500

W orange jest rzeczywiście jedna mała antenka a w zasadzie mały kawałek czerwonego przewodu

 

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mr.jaro,

może będziesz uprzejmy podać, w którym to miejscu ja mieszam?

Pozwolisz, że Cię zacytuję:

...antene stanowi wylacznie nieekranowany odcinek...

Piszę wyraźnie, jakie odbiorniki nie posiadają ekranu ani części gorącej anteny.

A Ty piszesz o kolorze, który potraktowałem z przymrużeniem oka :shock:

Zatem nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka.

A tak trochę dokładniej? Bo nie chwytam sensu wypowiedzi.

Zapewniam, że nie wrzucam wszystkiego do jednego worka, a wręcz przeciwnie, widzę różnicę między anteną w koszulce, a anteną z odizolowaną końcówką, czy jak to zwą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak trochę dokładniej? Bo nie chwytam sensu wypowiedzi.

Wystarczy uwaznie przeczytac watek, by sens mojej wypowiedzi stal sie zrozumialy. Po prostu odnioslem sie do stwierdzen Tomka i Slawka:

 

...antena jest to ekranowany przewód...

Masz rację przewód jest ekranowany...

Akurat bez wzgledu na rodzaj odbiornika, sama antena lub jak kto woli, odcinek sluzacy za antene nie moze byc ekranowany. Niezaleznie od tego, cala reszta, jak na przyklad obecnosc lub dlugosc ekranowanego odcinka kabelka (ktorego zadaniem jest wylacznie doprowadzenie sygnalu z anteny do odbiornika), a tym bardziej barwa plastikowej koszulki, to juz tylko sprawa takiego, czy innego "widzimisie" producenta. Dlatego jeden odbiornik moze byc zaopatrzony wylacznie w nieekranowane odcinki stanowiace wlasciwa antene, natomiast w innym nieekranowane anteny beda sie miescily na koncu krotszych lub dluzszych, ekranowanych przewodow doprowadzajacych. Pod wzgledem technicznym sa to rozwiazania praktycznie rownorzedne, natomiast pod wzgledem uzytkowym juz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że na obczyźnie zatraciłeś pewne zdolności. :cry:

 

Czy to Ci pomoże?

 

Cytat:

Zatem nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka.

 

 

A tak trochę dokładniej? Bo nie chwytam sensu wypowiedzi.

Zapewniam, że nie wrzucam wszystkiego do jednego worka, a wręcz przeciwnie, widzę różnicę między anteną w koszulce, a anteną z odizolowaną końcówką, czy jak to zwą...

 

 

 

 

Dla jasności, gdybyś jeszcze nie rozumiał:

 

Z lektury wątku można wyciągnąć wniosek, że wszystkie anteny są ekranowane i posiadają odcinek gorący, DLATEGO napisałem, jakie posiadane przeze mnie odbiorniki różnią się od tego schematu anteny.

 

bez wzgledu na rodzaj odbiornika, sama antena lub jak kto woli, odcinek sluzacy za antene nie moze byc ekranowany. Niezaleznie od tego, cala reszta, jak na przyklad obecnosc lub dlugosc ekranowanego odcinka kabelka (ktorego zadaniem jest wylacznie doprowadzenie sygnalu z anteny do odbiornika), a tym bardziej barwa plastikowej koszulki, to juz tylko sprawa takiego, czy innego "widzimisie" producenta. Dlatego jeden odbiornik moze byc zaopatrzony wylacznie w nieekranowane odcinki stanowiace wlasciwa antene, natomiast w innym nieekranowane anteny beda sie miescily na koncu krotszych lub dluzszych, ekranowanych przewodow doprowadzajacych. Pod wzgledem technicznym sa to rozwiazania praktycznie rownorzedne, natomiast pod wzgledem uzytkowym juz nie.

No, i to jest konkretne i zrozumiałe, poza Twoim uporem w temacie koloru koszulek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, cóż...

Tak, najwyraźniej zatraciłeś umiejętność czytania ze zrozumieniem, nad czym głęboko boleję....Nie czytasz uważnie, co jest napisane, a sforujesz innych każąc uważnie czytać wątek. Może to przemyśl?

 

Ot, wypowiedz czlowieka swiatowego, z Pabianic...

 

Nie chcac schodzic do podobnego poziomu, znikam stad.

Daruj sobie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.