Skocz do zawartości

Silnik ok 2KW


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Uważam ,że większe znaczenie ma nie ładowanie wielkimi prądami lecz rozładowywanie ich większymi niż przewiduje producent.

Ja mam w heliku wszystkie nano 5800 jak i 5000 6S

Mam je już 3 sezon i jestem w pełni zadowolony.

Na zimę są w lodówce.

Opublikowano

Marek, czy masz jakieś doświadczenie z dużymi elektrykami (chodzi o napęd)?

Jak wyżej pisałem, że nie mam i stąd moje pytania.

 

Brałem pod uwagę chińskie regulatory mające nieskażone opinie, myślę, że nie powinny mnie zawieść. Ewentualnie myślałem o Castlu 100A. Gdybym jednak zdecydował się na ten regulator:

http://hobbyking.com/hobbyking/store/__8921__TURNIGY_K_Force_120A_HV_OPTO_5_12S_Brushless_ESC.html

miałbym też możliwość wykorzystania go w większych zespołach napędowych.

 

Co do silnika zastanawiam się nad propozycją Wojtka - Arrowind Red Rock 4030/06 kv 380 zasilanie 3-8S waga 430g. Przy 6s i śmigle 20/8 powinno ciągnąć 90A, w porywach 100, co powinno mnie usatysfakcjonować. Model z wyposażeniem mam zamiar zmieścić poniżej 4kg, czy się uda, niestety nie mam pojęcia, bo to pierwszy model tej skali. Przed użyciem silnika mam zamiar sprawdzić jakość przyklejenia magnesów, bo te często lubią odpadać w chińskich silnikach. Wtedy sam bym je dodatkowo podoklejał na wiertarce stołowej i powinno być ok.

 

Następnie akumulatory. Turnigy nano-tech widziałem u nas na lotnisku i są bardzo dobre. Inne akumulatory z chin po 3 sezonach "napuchły", ale ludzie nadal na nich latają. Moim zdaniem grunt to kupić akumulatory, które prądowo nie będą pracowały na styk(pobór prądu jednostki), a będą miały zapas amperażu. Ładować mam zamiar prądem 0,5-1c, oczywiście z balanserem. Do latania kupię 3 pakiety, które będą ładowane w domu. Nie mam zamiaru robić tego na lotnisku, bo już nie jeden raz pośpiech mnie gubił. Biorąc 2 modele na lotnisko, można zrobić 3 loty elektrykiem i min. 3 benzyną, co mnie w zupełności satysfakcjonuje - jak dla mnie ponad 2-3 loty jednym modelem stają się bardzo męczące. Akumulatory będą miały 6s 4000mAh i 35 bądź 45c. Przy poborze prądu 90-100A max powinny dobrze współpracować z jednostką napędową

Marek chyba lepiej jak wejdziesz w pakiety 6s i regiel do 12s. Będziesz mógł wtedy to wykorzystać w przyszłości do jakiegoś modelu 2m.

Mam ten sam problem co ty i chyba się zdecyduję właśnie na 6s.

Do czego będziesz wkładał tą elektrownie - Yaczek GB?

Skłaniałbym się nad 6s, bo byłoby taniej i szybciej. Nie mam na razie zamiaru kupna nowej ładowarki, bo same koszty napędu i wykończenia modelu dostatecznie mnie "wykończą"(a raczej mój portfel). Elektrownia ma zasilać akrobata, którego obecnie buduję - coś w stylu Thundera 3D krilla.

Uważam ,że większe znaczenie ma nie ładowanie wielkimi prądami lecz rozładowywanie ich większymi niż przewiduje producent.

Większymi? Czy miałeś na myśli zapas akumulatora, przykładowo przy prądach w modelu max 100A chwilowych Twój akumulator dawałby spokojnie 120A prądu ciągłego...
Opublikowano

Mam ustawiony buzzer na 3.8 / 3.9 nigdy nie przekroczyłem tego napięcia i zawsze z nim latam.

To raczej krótko latasz 2-3min?

Tak jak napisałem przy 8s szczytem ładowarki będzie 5A a nie 7A. 7A było by przy 210W (7A x ~30V)

 

Pobożne życzenie,jak wyciągniesz 2A przy 8Sz tej ładowarki to będzie cud.

Bo pakietów np. 3000mAh nie naładuje prądem nawet 2C.

Jak mawiał Czesio "A po czemu?"

Panowie,nie obraźcie się,ale piszecie bzdety.Chcąc się bawić w duże modele tanie wyposażenie, ładowarki i pakiety Z HK możecie schować do szafy.

Opublikowano

Pytam dlatego że moje nanotechy po 10 cyklach zaczęły puchnąć a po 50-60 zaczynają tracić moc :P Do jakiego napięcia je rozładowywałeś?

tak jest jak się kupuje pakiety na styk

 

jeśli pakiet dostanie kilka razy 100% albo więcej to już po nim

Opublikowano

Pobożne życzenie,jak wyciągniesz 2A przy 8Sz tej ładowarki to będzie cud.

tak jak napisałem przy 8s ładowarka daje ok 5A

 

150W / ~30V = 5A

 

f-150 nie wiem skąd masz takie informacje :wink:

 

Malker napisał/a:

Bo pakietów np. 3000mAh nie naładuje prądem nawet 2C.

 

Jak mawiał Czesio "A po czemu?"

A po temu że 2C przy pakiecie 3000mah to jest 6A a ładowarka daje 5A :wink:

 

Panowie,nie obraźcie się,ale piszecie bzdety.Chcąc się bawić w duże modele tanie wyposażenie, ładowarki i pakiety Z HK możecie schować do szafy

.

 

Panowie się nie obrażają, kto pisze bzdety pokazałem palcem. :P

 

 

Pytam dlatego że moje nanotechy po 10 cyklach zaczęły puchnąć a po 50-60 zaczynają tracić moc :( Do jakiego napięcia je rozładowywałeś?

tak jest jak się kupuje pakiety na styk

 

jeśli pakiet dostanie kilka razy 100% albo więcej to już po nim

Pakiet 2200 3s 45-90C ładowany max 3C - 6,6A rozładowywany w 5 minut czyli 12C .....

Opublikowano

pawel66, - mam żółte rhino i nie spuchły więc albo zabiłeś któraś celę albo cos inne spaprałeś.. to jest moja własna wiedza z kilku ost lat a nie wymysły ..

zółtych pakietów mam walizkę i są takie które już maja po 70-80% pojemności ale nie puchną bez przyczyny

Opublikowano

utopia - mam taką a nie inną opinię o nanotechach i to nie tylko ja. Kolega z wa-wy z którym widziałem się na pikniku lata 3D śmigłowcami i potwierdza że nanotechy padają po 1 sezonie podczas gdy rhino dalej się trzymają

 

Przyznaję że kilka razy zdarzyło mi się zejść poniżej 3.3v ale przy innych akumulatorach to nie miało znaczenia. Więc albo nano są bardzo na to czułe albo powód ich małej żywotności jest inny.

Opublikowano

utopia - mam taką a nie inną opinię o nanotechach i to nie tylko ja. Kolega z wa-wy z którym widziałem się na pikniku lata 3D śmigłowcami i potwierdza że nanotechy padają po 1 sezonie podczas gdy rhino dalej się trzymają

 

Przyznaję że kilka razy zdarzyło mi się zejść poniżej 3.3v ale przy innych akumulatorach to nie miało znaczenia. Więc albo nano są bardzo na to czułe albo powód ich małej żywotności jest inny.

Czyli co odradzacie nanotechy? Zastanawiałem się też nad zwykłymi turnigy 4000mAh 6s 30(albo 40)C, taniej by wyszły i można zamówić z Niemiec. Rhino niestety mają za mały prąd rozładowania i byłyby na styk.

Opublikowano

pawel66, - dlatego napisałem o żółtych bo tych posiadam bardzo dużo .

Z nanotechem nie miałem do czynienia - skoro jest więcej złych opinii to można przypuszczać że labo jedna partia produkcyjna była słaba albo wszystkie będą miały feler

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.