Pomoc przy kompletowaniu Super air - Black Horse

[marijuz]

A jak zasilić odbiornik? Można czymś takim? http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/%5F%5F16375%5F%5F4%5Fx%5FAA%5FBattery%5FHolder%5FRx%5FPack%5F.html

 

Jeśli akumulator to ile mAh polecacie? Wpina się bezpośrednio czy przez jakieś układy?

Ile volt potrzebuje odbiornik http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/%5F%5F9042%5F%5FHobby%5FKing%5F2%5F4Ghz%5F6Ch%5FTx%5FRx%5FV2%5FMode%5F2%5F.html

 

Jaki może mieć zasięg ten zestaw? Kabel USB jest konieczny do korzystania z tego zestawu?

[bzik4]

Można czymś takim? http://www.hobbyking.com/...%5FPack%5F.html

wystrzegaj się tego jak ognia - tylko lutowane, zgrzewane ogniwa

napięcie dla odbiornika 4,8 - 6V

[marijuz]

Dzięki za odp, do poprzednich pytań dodam jeszcze - Jaki zasięg powinna mieć aparatura, żeby można było swobodnie polatać spalinką? Bo mam elektronikę bez marki z elektryka, ale nie wiem, czy wykorzystać..

[marijuz]

sorry za post pod postem, ale odświeżam i dorzucam pytanko o to serwo http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/%5F%5F16653%5F%5FVigor%5FVTS%5F08B%5FServo%5F43g%5F4kg%5F0%5F20sec.html

[Jedrula]

W spalinie występują drgania, ja w spalinowych zawsze używam serw z metalowymi zębatkami bo te z plastikami często siadały.

[Radek Oleksy]

Przy tej wielkości modelu, a nawet w większych do 20 ccm nigdy nie używałem serw z metalowymi zębami... bo bez problemów wytrzymują plastiki, co prawa latam tylko na Hitecach.

[Jedrula]

Hiteck to inna sprawa, też mam jedno plastikowe na gazie i zyje ale na stery to bym się bał.

[marijuz]

Mam jeszcze pytanie - zdecydowałem się na ten koszyk do zasilania http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/%5F%5F16375%5F%5F4%5Fx%5FAA%5FBattery%5FHolder%5FRx%5FPack%5F.html

Tylko teraz chciałbym do niego wskaźnik (żeby w locie aparatura nie odmówiła posłuszeństwa), ale na HK wszystkie służą do Lipoli. Czy gdybym ich użył do NiMH to wskazywałyby błędnie?

[bzik4]

A to co to jest http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__2038__hexTronik_Voltage_Display.html

 

zdecydowałem się na ten koszyk do zasilania

wkładasz głowę w paszczę lwa

[marijuz]

Dlaczego? Rozwiązanie znacznie tańsze i znacznie bardziej dostępne dla mnie - mam takie ogniwa, mam do nich ładowarkę, mam nawet zapas, do tego są łatwe w użyciu, odporne mechanicznie itd...

 

To co podałeś jest do zastosowania na pokładzie? świeci toto gdy bateria się rozładuje czy piszczy ;p?

[Capriman]

Taki koszyk jest niebezpieczny, bo w locie od wibracji możesz stracić zasilanie odbiornika i model poleci w siną dal :rotfl: . Jeśli masz baterie to polutuj je w pakiet:).

 

Mam dokładnie ten miernik do mojego wicherka i podpinam go po kilku lotach dla sprawdzenia pakietu. Sygnalizacja polega na zapalniu się odpowiedniej diody.

[bzik4]

można go podłączyć na stałe i umieścić w kabinie na tablicy przyrządów wtedy po każdym lądowaniu wystarczy zerknąć i już wiadomo czy jest ok.

[Radek Oleksy]

Ile to już modeli poszło "w piach " za sprawą koszyczków... ech. Jak nie wyskakują z nich akusy to śniedzieją styki.

Ja nigdy nie włożył bym tego do modelu.

[Kwazio]

Już tak sobie tylko teoretyzując:

- tym bardziej, że ogniwka są połączone szeregowo, więc jedna przerwa i po ptokach... :devil:

Popieram przedmówców, żadnych stykowych koszyczków, tylko lutowanie/zgrzewanie.

[marijuz]

no ok, w sumie nawet myślałem o polutowaniu takiego pakietu. Po lądowania to ja przykładam voltomierz i wiem jaki jest stan baterii, myślałem, że to w loci mi powie :mrgreen:

[Kwazio]

Bez przesady tam w locie...

Łączymy cztery 2200 albo 2700 i mamy leniwie 5 intensywnych lotów po 15 minut. Potem doładowywowujemy 1 amperem z autodetekcją ΔV, co trwa góra kwadrans. A ze wskaźnikiem napięcia to różnie bywa.

Ważne jest, żebyś to sprytnie polutował. Trzeba zlutować pewnie, ale nie należy przegrzewać ogniw. Sprawdzona lutownica, to co najmniej 100W. Dobrze mieć do niej jeszcze jakąś regulację, na przykład nakablowy ściemniacz do lampki.

[andrzej_t]

Po lądowania to ja przykładam voltomierz i wiem jaki jest stan baterii

Pod warunkiem, że będziesz jednocześnie poruszał wszystkimi serwami, inaczej możesz się zdziwić w najbliższym locie. Ten rodzaj ogniw już tak ma, że trzeba napięcie mierzyć pod obciążeniem - najlepiej roboczym - i obserwować, jak szybko spada.