mastergame Opublikowano 13 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Witam. Wiem, będzie to zapewne poniżające o co zapytam ... Ale mianowicie, czytając o regulatorach w Becie padły stwierdzenia, że 20A jest za mały jak na ten samolot. I moje pytanie - od czego zależy dobór regulatora dokładnie? Co powoduje, że w danych przypadkach dobre są tylko pewne regulatory? Proszę o dozę wyrozumiałości, coś tam znalazłem na forum, ale nie jest to chyba tak wyjaśnione żebym zrozumiał ... Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 13 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Chyba jednak nie czytasz dobrze Silnik bierze okolo 16A przy 180W , regulator ZAWSZE musi być na wymiar ,nie może być ani mniejszy, ani "na styk" . Owszem regulator jest "na wymiar" ktory jest zamontowany oryginalnie w Becie, aczkolwiek nie jest on wysokich lotów. Lecz dla początkującego wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastergame Opublikowano 13 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Chyba jednak nie czytasz dobrze Silnik bierze okolo 16A przy 180W , regulator ZAWSZE musi być na wymiar ,nie może być ani mniejszy, ani "na styk" . Owszem regulator jest "na wymiar" ktory jest zamontowany oryginalnie w Becie, aczkolwiek nie jest on wysokich lotów. Lecz dla początkującego wystarczy. Czyli krótka piłka - jak silnik zbiera 15A, to regulator musi być więskzy niż 15A? Np. 20A i wuęcej? Dobrze to rozumuję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 13 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Otóż to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 13 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 To silnik i jego obciążenie decyduje o wielkości przepływającego prądu. Regulator jest jak śluza na rzece - musi wytrzymać powodziową falę. A silnik miewa czasem stany, przy których potrafi wziąć i 10 razy prąd nominalny. W każdym razie, swój prąd znamionowy może przekroczyć. I to regulator musi wytrzymać. A ponieważ regulator jest też źródłem zasilenia dla odbiornika i serw - jego awaria może mieć przykre konsekwencje. Fala przerwie śluzę. A w przypadku Bety, jak zapewne doczytasz, użytkownicy lubią przeciążać silnik większymi śmigłami niż fabryczne. I tego już regulator zestawowy ( taka moda - dobór wyposażenia na styk, w zestawach fabrycznych) nie zawsze będzie w stanie wytrzymać. Warto więc ten zapas trochę podnieść, dając mocniejszy regulator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi