Skocz do zawartości

Spot


GEX999

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zobaczcie to tylko uważnie słuchajcie

 

Taka prawda. I właśnie dlatego głosowałem na Ruch Palikota (którego z resztą jest to spot wyborczy). W obecnej chwili są chyba jedynym ugrupowaniem, które może coś zrobić z tą %$#%$# mafią w sutannach. Politycy, którzy dopuszczają do tego, żeby korporacja o nazwie "Kościół Rzymsko-Katolicki" właziła im (a przez to społeczeństwu) na głowę, mieszała się w politykę i wyciągała grube miliony z publicznej kasy są zwyczajnie żałośni - to się musi kiedyś w końcu skończyć i mam szczerą nadzieję - że dzięki ludziom takim jak Palikot, koniec ten jest blisko :(

 

PS.: Żeby było jasne - nie mam nic przeciwko wierzącym, sam wierzę, że jest jakiś wyższy byt, natomiast jeśli ktoś się daje ciągać klerowi za nos (tu akurat mówię tak o politykach jak i bezkrytycznych wielbicielach KRK) - to mam o nim z automatu bardzo niskie mniemanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy słowa ''Nie samym chlebem człowiek żyje'' to nie słowa Jana Pawła II? Po części też popieram Palikota bo to nie jest ''głupi'' człowiek, a facet po studiach co więcej po kulturoznawstwie więc chrześcijaństwo jak i inne religie ma ''w jednym palcu'' a niema co ukrywać że mówi prawdę. Wystarczy wymienić krucjaty średniowieczne odpusty i polowania na czarownice itd. Poza tym ma dużo pieniędzy więc kraść nie musi co daje mu duży +. Jeszcze mógł by zająć się naszą policją bo jeżeli dzielnicowy zarabia grubo ponad 2tyś zł do tego dostaje mundurowe tkz 13stkę urlopik kiedy chce... no ale codziennie naraża życie jadąc radiowozem po osiedlu. Mogli by zabrać im a dać tym antyterrorystą którzy zarabiają tyle samo, z tym że oni niewiedzą co jest za drzwiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mógł by zająć się naszą policją bo jeżeli dzielnicowy zarabia grubo ponad 2tyś zł do tego dostaje mundurowe tkz 13stkę urlopik kiedy chce... no ale codziennie naraża życie jadąc radiowozem po osiedlu. Mogli by zabrać im a dać tym antyterrorystą którzy zarabiają tyle samo, z tym że oni niewiedzą co jest za drzwiami.

A zaczoles tak madrze.... z tym ze to nie slowa JPII
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mógł by zająć się naszą policją bo jeżeli dzielnicowy zarabia grubo ponad 2tyś zł do tego dostaje mundurowe tkz 13stkę urlopik kiedy chce... no ale codziennie naraża życie jadąc radiowozem po osiedlu. Mogli by zabrać im a dać tym antyterrorystą którzy zarabiają tyle samo, z tym że oni niewiedzą co jest za drzwiami.

A zaczoles tak madrze.... z tym ze to nie slowa JPII

Nie zrozum mnie źle rapier ale kilku policjantów przez rodzinę znam i wiem co mówię. Ale różnica w podstawowej pensji zwykłego policjanta a człowieka ze średnim wykształceniem z chociażby 100letnim stażem to jak Futaba do e-sky :( Oczywiście niech policjanci zarabiają więcej ale tylko wtedy gdy i przeciętny kowalski będzie więcej zarabiał bo ta dysproporcja jest na prawdę przerażająca. http://www.policja.pl/palm/pol/38/888/Zarobki_policjantow.html Przykładowo dzielnicowy 2872zł netto bez szeregu premii o których już pisałem, jestem ciekaw jaki procent forumowiczów zarabia tyle netto. Nie jestem z tych co mają nadruki ''JP'' na każdej części garderoby i takich ludzi nie cierpię, bo to zwykle osoby ,które ledwo z klasy na klasę przechodzą i tak też mi się zawsze wspomniany skrót będzie kojarzył. Wiadomo policjant to niezbędny zawód, wypłaty policjantów powinny być wysokie żeby nie ulegali korupcji ale ile jeszcze można je podwyższać???

 

PS

Jednak to są słowa Jana Pawła II

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pochodzę z rodziny z dziada pradziada katolickiej odkąd pamiętam do kościoła sie chodziło, na tacę dawało itd, ale nie oto mi chodzi kościół jest instytucją bosko-ludzką i niestety wpadki i błędy były, są i mam nadzieje że ich nie będzie.

Od jakiegoś czasu jak tak słucham jestem za tym żeby jak w Niemczech podzielić podatników na katolików, prawosławnych, ateistów i inne religie i część podatków od danych osób trafiał by do danych instytucji.

Jeszcze sprawa majątków kościelnych wszystkich ziem, budowli kiedyś jakoś też było i nikt wielkiej afery nie robił tylko wtedy było porozwalane, zarośnięte i tylko kłopot dla państwa.

Dziś kościół wypucował te zabytki niektóre jedyne na skalę Europejską i co każdy chce odbierać bo pieniążki można zbić każdy $ tu widzi.

I jeszcze sprawa Pana Palikota jakoś bodajże w 2008r powiedział że krzyża nie zdejmie bo to Długowieczny element nie tylko religii ale i Polskiej kultury.

Czyżby tak przez te parę lat Go oświeciło że się krwi pradziadów wypiera czy może zielony przed oczkami zamigotał.

I jeszcze jedno mnie zastanawia na ile te sprawy o religie i podatki dla KK są faktycznie ważne, a na ile jest to zasłona dymna dla w ich mniemaniu(polityków) "durnego tłumu", żeby na boczny tor przestawić podniesienie podatków, kryzys i to że cała Europa Zjednoczona przestaje być pomału taka zjednoczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mógł by zająć się naszą policją bo jeżeli dzielnicowy zarabia grubo ponad 2tyś zł do tego dostaje mundurowe tkz 13stkę urlopik kiedy chce... no ale codziennie naraża życie jadąc radiowozem po osiedlu. Mogli by zabrać im a dać tym antyterrorystą którzy zarabiają tyle samo, z tym że oni niewiedzą co jest za drzwiami.

A zaczoles tak madrze.... z tym ze to nie slowa JPII

Nie zrozum mnie źle rapier ale kilku policjantów przez rodzinę znam i wiem co mówię. Ale różnica w podstawowej pensji zwykłego policjanta a człowieka ze średnim wykształceniem z chociażby 100letnim stażem to jak Futaba do e-sky :( Oczywiście niech policjanci zarabiają więcej ale tylko wtedy gdy i przeciętny kowalski będzie więcej zarabiał bo ta dysproporcja jest na prawdę przerażająca. http://www.policja.pl/palm/pol/38/888/Zarobki_policjantow.html Przykładowo dzielnicowy 2872zł netto bez szeregu premii o których już pisałem, jestem ciekaw jaki procent forumowiczów zarabia tyle netto. Nie jestem z tych co mają nadruki ''JP'' na każdej części garderoby i takich ludzi nie cierpię, bo to zwykle osoby ,które ledwo z klasy na klasę przechodzą i tak też mi się zawsze wspomniany skrót będzie kojarzył. Wiadomo policjant to niezbędny zawód, wypłaty policjantów powinny być wysokie żeby nie ulegali korupcji ale ile jeszcze można je podwyższać???

Vertigo, widzę, że zaperzasz się, ale tak naprawdę, z racji wieku nie masz jeszcze nawet pojęcia o zarobkach, wydatkach i realiach życia.

 

Przyjrzyj się dokładnie tej tabelce. A potem sprawdź w "google: hasło: "średnia pensja krajowa w Polsce w roku 2011". Teraz wartość tę odnieść do przytoczonej tabelki.

Tylko się zastanów dobrze.

Potem poszukaj hasła "Zarobki w Polsce" i sprawdź jak pensja policjanta mundurowego, kształtuje się na poziomie różnych branż w Polsce.

 

Dołączona grafika

 

Powiem tak - Początkujący policjant zarabia tyle, co ta pani w kasie, w supermarkecie (które to panie są stereotypem źle opłacanego zawodu).

 

Detektyw - czyli osoba PO STUDIACH, po wielu miesiącach specjalistycznych szkoleń, wieloletniej praktyce w Policji, zarabia coś koło tego, co pani siedząca na zapleczu banku i wklepująca do komputera wnioski kredytowe klientów, przy kawce i herbatce, 8h dziennie.

 

A Policjant pracuje OFICJALNIE 8-10h dziennie, ale tak naprawdę ciągle ma nadgodziny... tylko, że mu nikt za nie nie płaci... Może sobie za to odebrać dzień wolny.

Co niektórzy mają do odebrania "urlopy" paromiesięczne z samych nadgodzin.

Chciałbyś siedzieć w pracy, "bo musisz", a nikt ci za to nie płaci? Pomyśl ile ci wtedy zostanie życia dla np. rodziny? Czy miałbyś siłę by robić po pracy coś jeszcze?

 

Na wyższe szarże w policji, konieczne jest wykształcenie wyższe. Osoba ze średnim wykształceniem, nie dojdzie wyżej niż do dzielnicowego.

Nie rzadko zdarza się, że w Policji pracują osoby po studiach z pensjami rzędu 1700zł na rękę. Dodajmy do tego pracowników cywilnych. Cywile też pracują w Policji, ale nie są policjantami - nie nalezą im się dodatki dla służb mundurowych i przywileje i korzyści. A zarobki mają często niższe niż policjanci.

 

Antyterroryści zarabiają "lepiej" od zwykłych policjantów. Szeregowy "Ateciak" może wziąć na rękę ok 3200zł. Dowódca to ma dopiero dobrze - dostaje jakieś 4500zł.

Tylko, że... Oni nie siedzą na d... pijąc kawkę na co dzień. Jeżeli nie wchodzą o 5:00am do domu mafioza z podręcznym arsenałem, to zasuwają jak idioci, po kilka godzin dziennie w ośrodkach treningowych. Samego biegania mają tyle, że maraton by z palcem w ...nosie ukończyli.

A dowódca, za swoją grubą kasiorę, bierze pełną odpowiedzialność za wynik akcji. Jak coś schrzanią - nawet może pójść siedzieć i to nie przy biurku. :roll:

 

A teraz, podejdź do rodziców i poproś by opowiedzieli ci dokładnie ile zarabiają, ile z tego muszą wydać miesięcznie na utrzymanie całego gospodarstwa (i ciebie). I jak spędzają czas wolny i kiedy ostatnio robili to, co naprawdę lubią robić...

Tylko przygotuj się na mały szok.

 

Żeby mieć spokojną egzystencję w Polsce i to bez luksusów, to trzeba zarabiać sporo, naprawdę sporo więcej od "średniej krajowej".

A Policja niestety plasuje się tu w bardzo dolnych rejonach skali, przy wyjątkowo trudnych warunkach pracy.

 

Wg danych statystycznych (księga pamięci na stronie głównej Policji: http://www.policja.pl/portal/pol/38/880/Policjanci_polegli_w_trakcie_pelnienia_obowiazkow_sluzbowych.html ), od początku powstania tej formacji w 1990 roku, zginęło na służbie 120 policjantów. To znaczy, że przy średniej liczebności policji, na tysiąc policjantów, jeden nie przeżywa służby.

 

To wynik porównywalny ze śmiertelnością żołnierzy polskich na misjach w Afganistanie i Iraku. Czyli ok. 40 zabitych na ok 40 000 służących na wszystkich zmianach.

Proszę - napisz, że żołnierz w Afganistanie ma spokojną i bezpieczną pracę, bo siedzi na piasku i opala się za dolary... :)

 

 

Oprócz wysokości zarobków, ważne są też warunki pracy. Wiele osób woli pracować za małe pieniądze, ale mając przy tym spokojną, nie męczącą, bezstresową pracę, o regularnych godzinach.

Z kolei wiele zawodów narzeka na braki kadrowe, mimo wysokich (pozornie) pensji, ale gdzie panują bardzo trudne warunki, stres, ciągłe napięcie i nieregularne godzinny pracy.

 

Np. Pilot LOT-u zarabia do 20 tysięcy miesięcznie... A mimo to - pilotów nie ma tak wielu.

I nie tylko z powodu braku etatów, ale z powodów właśnie warunków pracy, bo nie jest to praca romantyczna. Tylko nudna, rutynowa praca, kilkanaście godzin dziennie, siedzenia na tyłku i gapienia się w pustą przestrzeń, wioząc ze sobą kilkuset ludzi, za których życie się odpowiada. A naruszenie dyscypliny pracy = out (w najlepszym przypadku).

 

Wierzę, że twoje spekulacje biorą się ze zwykłej niewiedzy.

 

PS

Jednak to są słowa Jana Pawła II

Sprawdź raz jeszcze... Bo KAŻDY ksiądz używa tego zwrotu co najmniej raz w roku, wg homilii. Zapewniam się, że są to słowa starsze i to sporo i wypowiedziane przez osobę o nieco wyższej randze niż papież... :wink:

Podpowiedź - szukaj u... "ojca" Mateusza... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojca Mateusza nie oglądam, bo śmieszą mnie te przekłamane seriale o księdzu który jeździ rowerem po wsi pomagając ludziom w tym jak na ironie policji. U mnie na parafii księża jeżdzą BMW, Audi w najgorszym przypadku Oplami. Gdy spytałem się kiedyś na religii księdza przy okazji zbierania pieniążków dla niedożywionych dzieci jak to jest że na parafii stoi kilka samochodów wartych po minimum 80tyś każdy... Ksiądz odpowiedział mi że w razie [potrzeby muszą mieć niezawodne samochody którymi dojadą do umierającego lub chorego. To tyle więcej pisał nie będę bo szkoda gadać na ten temat.

No może poza tym że wspomniane samochody mają maski dwa razy większe od naszego kombiaka który i tak pali 9 litrów, Po co to?? w drodze do chorego aż tak naprawę liczy się te parę sekund na skrzyżowaniu?

 

Początkujący policjant zarabia tyle co pani w kasie? Chcesz powiedzieć że zarabia 1100zł na rękę??? Chyba w okresie szkolenia??? gdzie nie musi się martwić o dach nad głową i to żeby mieć co do brzuch napchać. Piszesz też że Detektyw to osoba zarabiając tyle samo co pani na zapleczu banku. Ta Pani w klepuje w komputer codziennie kikaset tysięcy zł i zarabia niecałe 2 tyś zł netto w dodatku jest to jedyna taka osoba na placówce więc często pracuje po 6 dni w tygodniu i nikt nie patrzy czy to sobota czy niedziela. Ta Super posada o której piszesz nazywa się ''skarbnik'' do dodatkowo w większości banków ta osoba pracuje też jako obsługa klienta co oznacza że pracuje za dwie osoby zarabia wtedy max 2500zł netto. Mam w rodzinie obydwa zawody.

 

Sprawdź raz jeszcze... Bo KAŻDY ksiądz używa tego zwrotu co najmniej raz w roku, wg homilii. Zapewniam się, że są to słowa starsze i to sporo i wypowiedziane przez osobę o nieco wyższej randze niż papież...

Podpowiedź - szukaj u... "ojca" Mateusza...

Aż ciężko pomyśleć że potrafią to powiedzieć z czystym sumieniem

 

 

 

Edit

Co do czasu wolnego w policji mam wujka policjanta aktywnie uprawia biegi w tym maratony i inne długodystansowe o jego wcześniejszych hobby już nie wspomnę od dłuższego czasu namawiam go na modelarstwo rc bo kiedyś kleił plastiki ale jak na razie nie idzie za dobrze, chyba jednak woli bieganie. Mój tata raczej po całym tygodniu nie miał by siły na takie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli "Ojca Kościoła" Mateusza... Jednego ze współautorów największe bestseleru świata. ;)

O ile się nie mylę - Rozdział 4. Kuszenie na pustyni.

 

Jak to jest że młodym się wszystko kojarzy z telewizją... :roll:

 

A co do zarobków - to sam je przytoczyłeś. Ja ci tylko podałem punkt odniesienia.

A ten niestety wskazuje, że policjant to nie jest zawód dla osób chcących podreperować budżet.

 

Skarbnik to jest w szkolnej klasie. W Banku jest księgowy lub inspektor, ewentualnie specjalista.

 

Tak się składa, że też mam w rodzinie policjanta, cywilnego pracownika policji, który policjantem nie jest, oraz "panią z banku". I parę innych zawodów też.

 

Sam też pracuję w dużej firmie i mam kontakt z wieloma osobami. Z racji stanowiska, także z poza firmy.

 

I powiedz wujkowi, że jego praca jest mniej niebezpieczna, stresująca i wygodniejsza niż "Pani w banku". Ciekawe co ci odpowie? :)

 

Dlaczego np. nie wkurza cię urzędnik z ZUS-u? Tylko policjant, który ma wszak bardzo niewdzięczną i trudną pracę.

Czemu nie denerwują cię np. różni "doradcy" czy asystenci, w urzędach czy firmach prywatnych, biorący pieniądze dużo większe - "bo są"?

 

Czemu np. nie czepiasz się dilerów narkotykowych - też zarabiają dużo. Albo taki Mafiozo? Ten to ma życie... Miliony, fury, skóry i komóry... :wink:

 

A zastanawiałeś się czemu wujek woli biegać, zamiast wydawać kasę na drogie wyposażenie i modele? Zastanów się... Może po prostu go na to nie stać. A bieganie nakładów finansowych nie wymaga. Za to pomaga przejść okresowe testy sprawnościowe w policji. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dalsza rozmowa nie ma sensu, wujek wydaje na biegi odżywki pulsometry te wszystkie urządzenia do mierzenia kroków kalorii itd itp tyle samo co ja na modele. O ile dobrze pamiętam gdy ja kupowałem dxi'a wujo kupił sobie sobie jakieś urządzenie wielofunkcyjne z gps itd na rękę za dwa razy większą kwotę. Jeżeli Pan nie wieży, to niech Pan pójdzie do lukas banku i spyta jak się nazywa pracownik odpowiedzialny za rachunkowość itd na 100% odpowiedzą że skarbnik, więc niech nie mówi mi Pan że kłamie.

I powiedz wujkowi, że jego praca jest mniej niebezpieczna, stresująca i wygodniejsza niż "Pani w banku". Ciekawe co ci odpowie?

Napad na bank jest równie prawdopodobny co napaść na funkcjonariusza przez 20lat na służbie zabito 40 policjantów, oczywiście jest to strata bardzo duża to byli ludzi wzorowi, tu niema wątpliwości. Ale czy zastanawiał się Pan ile było takich napadów w banku bo w przeciągu roku u mnie we Włocławku co najmniej jeden i ile razy zwykły szary sprzedawca był pod presją??? Albo jaki stres przeżywa księgowa jak to Pan nazwał której po tygodniu w banku nie zgadza się 40tyś zł??? O tym się nie myśli...

Po co się mam czepiać pracowników Zusu żebyś znowu mnie kolejną stronę madrian atakował??? Ja Tobie odpisując nie oskarżałem cię że się nie znasz itd tylko pisałem o tym czego jestem pewien co mogę poprzeć pewnymi dowodami. Za to Ty piszesz mi że w banku skarbnik to nie skarbnik tylko księgowy kiedy nawet na stronie masz napisane .

irma:

Lukas Bank SA (od 2006-10)

Stanowisko:

doradca, skarbnik

Obowiązki:

bieżąca obsługa klientów przyjmowanie wpłat i wypłat, realizacja przelewów , sprzedaż usług bankowych tj. kart kredytowych, kont, kredytów hipotecznych, samochodowych, gotówkowych, funduszy inwestycyjnych. Obecnie w placówce pełnię funkcję skarbnika – odpowiedzialność w zakresie utrzymania płynności finansowej w placówce,

 

 

Naprawdę jeżeli temat ma być na takim poziomie to chyba go lepiej usunąć. Zastanawiałeś się czemu nikt inny się przez cały dzień nie wypowiedział??? Bo ludzi śmieszy ta bezsensowna wojna. I po co to? Chyba najwyższy czas skończyć nie ja Ciebie nie przekonam do rzeczy dla mnie oczywistych za to ty masz swoje racje, może to wynika z naszego miejsca pochodzenia Warszawa to o wiele większe miasto niż Włocławek więc i płace są inne. Tu jest też mniej wandali i przemocy niż w Warszawie.

Chyba tematy wyjaśniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze dlatego nikt nic nie napisal ze wiekszosc uwaza ze nie warto. Dorosniesz i za 10 lat spojrzysz na swiat inaczej.

Takie jest zycie ze sposob postrzegania swiata zmienia sie wraz z wiekiem i jest to naturalne.

Mialem w rodzinie kilku policjantow, obecnie zadnego. CZemu? Ano temu ze za ta pensje nie da sie godnie zyc.

Wolnych wakatow obecnie w policji masa. Wszedzie brakuje im ludzi bo poo prostu masowo sie zwalniaja. Ciekawe czemu skoro takie kokosy tam sa :)

 

 

idzę że dalsza rozmowa nie ma sensu, wujek wydaje na biegi odżywki pulsometry te wszystkie urządzenia do mierzenia kroków kalorii itd itp tyle samo co ja na modele.

Co miesiac nowy pulsometr...No no, to ciekawe......Strasznie musi byc obwieszony tym wszystkim .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie ta dyskusja nie ma sensu. W większości zawodów, żeby zarobić trzeba naprawdę się narobić policjant, pani w banku jak i powiedzmy lekarz. Trzeba tylko pominąć większość urzędników, gdyż Ci nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje czyny, więc żyją bez większych nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pochodzę z rodziny z dziada pradziada katolickiej odkąd pamiętam do kościoła sie chodziło, na tacę dawało itd, ale nie oto mi chodzi kościół jest instytucją bosko-ludzką

Wyłącznie ludzką. Do tego w przypadku KRK zorientowaną w głównej mierze na pozyskiwanie majątku, władzy, wpływów.

 

Jeszcze sprawa majątków kościelnych wszystkich ziem, budowli kiedyś jakoś też było i nikt wielkiej afery nie robił tylko wtedy było porozwalane, zarośnięte i tylko kłopot dla państwa.

Dziś kościół wypucował te zabytki niektóre jedyne na skalę Europejską i co każdy chce odbierać bo pieniążki można zbić każdy $ tu widzi.

Nie kościół wypucował, bo ochroną i konserwacją zabytków zajmują się instytucje państwowe.

 

I jeszcze sprawa Pana Palikota jakoś bodajże w 2008r powiedział że krzyża nie zdejmie bo to Długowieczny element nie tylko religii ale i Polskiej kultury.

Czyżby tak przez te parę lat Go oświeciło że się krwi pradziadów wypiera czy może zielony przed oczkami zamigotał.

Tylko krowa nie zmienia poglądów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salve!

Air - Kościół jest instytucją bosko-ludzką. Ale rozumiem, że jesteś pewnie ateistą i nie wierzysz w istatnienie Boga i dlatego nie zunajesz tego "elementu" (jakkolwiek określenie nie jest za ładne).

 

Pan Palikot jeśli w ciągu 2 lat zmiania poglądy ot tak o 180 stopni w takich kwestiach, to raczej to nie jest w porządku, prawda? Może i krowa nie zmienia poglądów, ale co to jest za uogólnianie? Są poglądy, wartości, których się człowiek trzyma. Wiadomo, że się zmieniamy. Aczkolwiek p. Palikot nie będzie tutaj jakimkolwiek autorytetem po takim "nawróceniu"... ostatecznie to tylko on wie co chce przez to osiągnąć, jednak ja nie wierzę w jego szczerość. Raczej ze względu na ideologię nikt nie robi takich cyrków.

 

Filmik zabawny ale i przykry, do tego dość naiwny :) . A co jeśli ten przebieraniec w spocie jechał NIE swoim autem i wiózł czyjeś piniądze? Łatwo oceniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napad na bank jest równie prawdopodobny co napaść na funkcjonariusza przez 20lat na służbie zabito 40 policjantów, oczywiście jest to strata bardzo duża to byli ludzi wzorowi, tu niema wątpliwości.

Podałem ci link do Księgi Pamięci.

Jest tam, nie 40, a ponad 120 nazwisk. Tylko 3 razy więcej. Prawda, że to drobna różnica?

Może powiedz nam ilu w tym czasie zginęło pracowników banków?

 

Vertigo - obecnie nie masz pojęcia ani o zarobkach, ani o wydatkach. Porozmawiamy jakieś 2 lata po tym, jak podejmiesz pracę zarobkową i przejdziesz na własny rachunek.

 

Na razie - po prostu bredzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kościół wypucował, bo ochroną i konserwacją zabytków zajmują się instytucje państwowe.

 

Tak.

W naszym państwie ochrona zabytków polega w dużej części na wywożeniu gruzu z tego co się rozpadnie. Parę lat temu była taka sprawa stał stary pałacyk w stanie opłakanym.

Ktoś go kupił i chciał wyremontować i zwiększyć okna na poddaszu i co państwo nie pozwoliło, pałacyk państwu został sprzedany i co dzisiaj się rozsypał i zamienił w gruz do budowy obwodnicy.

Tak w Polsce chroni się większość zabytków nie licząc Krakowa, Warszawy, Malborka i kilku innych bo przecież jakieś pozory muszą być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diakon - daj spokój z tym "kto ma pierwszy rzucić kamień", naiwna to jest taka interpretacja "a może nie swoje kasę miał", spot miał coś zobrazować i zobrazował to dość sugestywnie.

 

Powiedz mi proszę, czy instytucja bosko-ludzka czy samo "ludzka"kościoła ma przychody??

 

Jeśli nie to nie ma pytania, choć chyba nie zaprzeczysz pobierania opłat za usługi np. udzielanie sakramentu tego czy innego - cennik był by wskazany a nie "co łaska nie mniej niż .... PLN" czy "biedniejsi dają po ..... PLN" i nie pisz, ze nie spotkałeś się z tym.

 

Jeśli tak to czemu nie jest traktowana jak każdy inny podmiot gospodarczy czy osoba fizyczna?? Podpowiem ewidencja czy oświadczenie o dochodach i opodatkowanie jeśli jest zysk.

 

To co element boski lub jego brak zmienia?? Tak naprawdę NIC jeśli mówimy o instytucji która ma naprawdę mocno uprzywilejowany statu prawno-gospodarczy i tu jest problem.

 

Mi tam taki czy inny związek religijny nie przeszkadza pomijając indoktrynacje za moja kasę która oddaje w podatkach (religia w szkole) tylko niech jak każdy podmiot gospodarczy płaci podatki, ewidencjonuje przychody i wydatki, itd.

 

Jedrula - kościół nie utrzymał by obiektów zabytkowych jakie są w jego posiadaniu jak by nie dotacje z budżetu a z racji dużych wpływów dostaje jej więcej i tyle a na wszystkie nie starcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.