Konrad_P Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 He , he uderz w stół a zaraz guru się odezwie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Dzięki Szczepan za uściślenie mojej wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 no to juz łape dzieki wielkie:) Wezme jak cos to ta L285 jak widze jest ona z utwardzaczem w zestawie to ok:) a jak mi sie spodoba laminowanie to moze i całe kadłuby sie zrobi.Ale poki co to moze takie cos bym zrobił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Cóż łatwe to nie będzie jak na pierwszy raz. Ważna jest technologia jaką zastosujesz. Czy będziesz robił dwie połówki oddzielnie i potem je łączył, czy od razu chcesz zrobić kopyto w całości. Zobacz tam są załamania wytłoczenia. Będzie ciężko prawidłowo ułożyć tkaninę. Rób z tkaniny lekkiej 50-80g/m2 i kładź kilka warstw. Będzie bardziej wytrzymały. Kolejne tkaniny kładziesz na mokrą żywicę, więc musisz mieć tak wszystko zaplanowane i docięte żeby żywica nie zdążyła zżelować bo potem tu kupa a nie laminowanie. :mrgreen: 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Styren wcale nie jest taki Be jak go malują Powinienem już dawno być martwy bo przerobiłem już tyle ton żywicy że przynajmniej tonę wciągnałem przez płuca .Mam rodzyna Panienki i Panowie- Styren jest wydalany z organizmu - oczywiście w sensownych dawkach bo powyżej to tak jak z przedawkowaniem wszystkiego innego. Bitą śmietaną też można się struć :wink: . natomiast wszystko złe z epoksydów wiąże się z tłuszczami w organizmie i zostaje tam już na zawsze . Jest na ten temat milion referatów - nawet prawdziwych lekarzy a nie dr Housa :wink: Moje zdanie co do metody traconego styropianu jest takie że to dobra metoda do wykonywania elementów znajdujących się ogólnie mówiąc umieszczonych w dziale klapa od sr#$@8 Tą metodą można robić wyłącznie elementy o niskich wymaganiach co do zachowania kształtu i wytrzymałości . Zawsze wymagają one szlifowania , szpachlowania i kolejnych bezsensownych zabiegów dodawania masy .... Forma jest jednorazowa - i nie zapewnia powtarzalności- to poważne wady ALE - jeśli ma to być etap nauki to nie widzę przeciwwskazań . Należy jednak pamiętać że nie wykonuje się tą metodą płatów oraz elementów mocno obciążonych. Za to jest to doskonała metoda to wykonywania jednorazowych osłon, owiewek i innych tzw piepszot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 tak jak wspomniałem chciałbym zobaczyc o co najpierw w tym ,,kaman" wiec spokojnie dlatego wezme nie za duzo zywicy. a jak cos to bede wzmacnial rozne elementy jeszcze:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 "klapa od sr#$@8 " Krzysiu nawet to musi być wypieszczone bo inaczej mozna sobie "coś" poodzierać A ten "be" styren poprostu śmierdzi :cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mushroom Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 laminowanie nie jest wcale takie straszne. najważniejsze jednak aby mieć kogoś, dzięki komu możemy zobaczyć jak to się robi :wink: wszelkie dziwne metody typu tracony styropian to według mnie żenada. ja również nie polecałbym niedoświadczonym kolegom zaczynać od kadłuba z laminatu ale przecież mogą podjąć jakieś pierwsze próby. na przykład mogą wykonać fajny budulec na wręgi do deproniaków: zamiast tradycyjnych sklejkowych można zrobić nowoczesne laminowane na szybie na szybę oddzielacz, na oddzielacz ze dwie cienkie warstwy tkaniny, przesączamy dokładnie a potem kładziemy na to odpowiednio dopasowaną płytkę z depronu i dociskamy całość bardzo mocno i równomiernie. po wyschnięciu otrzymujemy fajny materiał. warto wczesniej zrobić jakimś szpikulcem dziurki w depronie żeby lepiej wchłonął żywicę. ja tak zaczynałem przygodę z laminatami, dzięki takim prostym akcjom nauczyłem się dokładnie pozbywać powietrza z laminoiwanej tkaniny, zobaczyłem jak laminat reaguje na zmiany proporcji utwardzacza, temperaturę, jak umiejętnie separować od formy itp itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klawish Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 laminowanie nie jest wcale takie straszne. najważniejsze jednak aby mieć kogoś, dzięki komu możemy zobaczyć jak to się robi :wink: ja również nie polecałbym niedoświadczonym kolegom zaczynać od kadłuba z laminatu ale przecież mogą podjąć jakieś pierwsze próby. . święte słowa bez tego nawet nie ma co myśleć o robieniu laminatów:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 "wszelkie dziwne metody typu tracony styropian to według mnie żenada." to wyjaśnij jak zrobić maskę do modelu średniej wielkosci sztuk 1 :cry: po niewielkich kosztach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Szczpciu przeca do jednorazówek to metoda jest ok - wszak maska to tylko osłona a nie element konstrukcyjny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mushroom Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 "wszelkie dziwne metody typu tracony styropian to według mnie żenada." to wyjaśnij jak zrobić maskę do modelu średniej wielkosci sztuk 1 :cry: po niewielkich kosztach pisałem to w odniesieniu do ambitnego planu zrobienia całego kadłuba a nie banalnej maski :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 No i teraz wszystko jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi