Skocz do zawartości

Jeszcze jeden RWD by Skazoo


a_skot

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Namnożyło się coś ostatnio tego modelu :D

Przedstawiam zatem i swój. Model powstawał "po kawałku" przynajmniej od ponad pół roku. W tak zwanym międzyczasie "autodestrukcji" uległo skrzydło. Miało być budowane nowe, ale zdecydowałem się jednak na jego naprawę. Jeśli spełni pokładane w nim oczekiwania, to dokończę malowanie. Póki co oklejone zostało taśmą :wink: Model wykonany został z depronu 3 i 6 mm, oklejony papierem śniadaniowym i pomalowany (kadłub) akrylami. Jedyne odstępstwo od oryginału, to mocowanie skrzydła - u mnie jest na śruby. Tak oto prezentuje się kadłub (jego fotkę, marnej zresztą jakości, wstawiałem już w wątku kosy)

 

rwd2ow1.jpg

 

i rzut oka do wnętrza

 

rwd3si7.jpg

 

i kilka detali związanych z montażem serw w skrzydłach

 

rwd4nu3.jpg

 

rwd5uy8.jpg

 

rwd6ol4.jpg

 

no i rzecz jasna RWD5 by Skazoo w całej okazałości

 

rwd1xa6.jpg

 

Na koniec kilka danych technicznych:

waga kadłuba z wyposażeniem (bez lipoli) - 390g

waga skrzydła z serwami - 250g

napęd BM 2408-21

regulator - 25A

serwa - E-Sky kierunek, wysokość; Dynam lotki

odbiornik - Hitec HFD 07RH QPCM

zasilanie - LiPol 3s 2200mAh

 

Akumulatory się ładują :) Pozostaje mi jedynie czekać na dostateczną ilość wolnego czasu, odpowiednią pogodę i ulotnić go.

Opublikowano

Model swietny !!! :] waga troche wysoka ale jeszcze dopuszczalna dla tego modelu ( widzialem takei z aparatami wazoce po 700-800g i lataly przyzwoicie :] a i nadal nei wiem pod jakim kontem scaic lotki ( moze po krotce powiem jak chce zamontowac lotki i o co mi chodziz tym ukosowaniem ) wiec lotki sa mocowane od fory na zawiaski i teraz nie wiem pod jakim kontem sciac lotki zeby dobrze sie wyxhylaly ???

Opublikowano

Czy ciężki? Może i tak. Pewnie mogłem zrobić go lżej, ale jakoś tak się składa, że w moich modelach waga jest gdzieś na szarym końcu :wink: A tak na marginesie, to znaczny wpływ na wagę ma zapewne papierowa okleina, moja technika oklejania no i malowanie - w końcu są tam chyba ze cztery warstwy farby :lol:

Opublikowano

Patrząc na sam model widać że świetnie wykonany ,a jak jeszcze czytamy o tym że jest wyciągnięty z podłogi... Miodzio :) Proponuję Panu zrobić np. Piperka z balsy -jeśli potrafi Pan depron tak odpicować to jak będzie wyglądał balsiak... :D

Opublikowano

Ja tez kiedys nie przykladalem uwagi do masy modelu-byle latal. Teraz sie przekonalem ze naprawde warto. Jest takie powiedzenie: "Ladny model ladnie lata" , ja bym je zmodyfikowal na: "Lekki model ladnie lata" :D Sprobuj kiedys :wink:

Opublikowano

Pan kwijatkowski dobrze powiedział. Poza tym lekki model można dociążyć poprzez dołożenie np. 2x pojemniejszego accu ,natomiast już ciężki model jest ciężko odchudzić... Tak dla porównania podam że mam skrzydło styro + fornir które z 2 serwami waży AŻ 290g. Skrzydełko ma 1.5m i jest bardzo wytrzymałe. Ja lubię lekkie modele -przynajmniej dopóki nie wieje :D

Opublikowano
...Ja lubię lekkie modele -przynajmniej dopóki nie wieje :D

 

No to jedną rzecz sobie wyjaśniliśmy :lol:

Kilka lżejszych mam w swoim hangarze z których jeden wręcz halowy :wink: . Inna sprawa to to, że lekki model niesie pewne ograniczenia "pogodowe". Fakt, ten RWD wyszedł mi trochę za ciężko. Mnie samego jego waga nieco zaskoczyła :wink: ale też i nie sprawdzałem jej w trakcie budowy. Myślę, że mógłby mieć o jakieś 100g mniej. No ale jeśli poleci nie będzie tematu :)

Opublikowano

I tak demonem prędkości nie będzie.

Faktycznie wzrośnie prędkość przyziemienia ,ale przynajmniej przy byle wiaterku nie będziesz musiał z latania rezygnować.

Model jak zwykle pięknie wykonany ,aż musiałem zajrzeć do środka czy aby na pewno to depron. :D

 

Kiedy w końcu coś z balsy.

Aż się boję myśleć jakie cudo wystrugasz mając tak potężny i dającym ogromne możliwości materiał jakim jest balsa

Opublikowano

A czemu orczyki serwa są nie przykręcone żadnymi śrubkami?? Przecież bez tego zabezpieczenia orczyk może spaść i potem już tylko krok do dużej karkasy . . .

Opublikowano
A czemu orczyki serwa są nie przykręcone żadnymi śrubkami?? Przecież bez tego zabezpieczenia orczyk może spaść i potem już tylko krok do dużej karkasy . . .

 

Trafne spostrzeżenie :) Fotka była robiona przed wstępną regulacją serw. Ot, taki prowizoryczny montaż. Na dziś wszystko jest poskręcane i wstępnie wyregulowane :wink:

Opublikowano

Trafne spostrzeżenie :) Fotka była robiona przed wstępną regulacją serw. Ot, taki prowizoryczny montaż. Na dziś wszystko jest poskręcane i wstępnie wyregulowane :wink:

 

Nie miałem żadnych wątpliwości ,że tak właśnie jest ,dlatego nawet o to nie pytałem.

Jednak ponawiam pytanie, kiedy w końcu model balsowy.

 

Kiedy jednak przesiądziesz się na balsę i zaczniesz robić moele 2 klasy wyższe(bo robiąc takie deprony nie mam wątpliwości ,że tak właśnie będzie).

Opublikowano

RWD Jarka masę swoją ma, ale poleci z całą pewnością. Za to jak wygląda, na pewno nie jak depronowy odpad. Każdy model, jaki Jarek struga mieści się w założeniu: porządnie, porządniej.....za porządnie :wink:

Opublikowano
Jednak ponawiam pytanie, kiedy w końcu model balsowy...

 

Spieszę Cię Tomku uspokoić, że już wkrótce - co w moim przypadku może oznaczać wiosnę :wink: Materiał jest a wyposażenie się kompletuje :) "Ręczny" tartaczek robiony techniką przedlaserową :D Ale wpierw jeszcze tylko hydroplan jeden wreszcie ukończę - oczywiście depronowy :lol:

Opublikowano

No i RWD poleciał - poleciał i spadł :!: Mój błąd :oops:

Ale od początku...

 

Szkoda było mi pięknej niedzielnej pogody. Załadowałem model do samochodu i na łąkę. Poniżej fotki z przygotowywania modelu do lotu.

 

rwd9dr1.jpg

 

rwd10kv4.jpg

 

Szybka (!) kontrola sterów i pierwsze próby. Rzut bez silnika był bardzo obiecujący. Uruchomiłem silnik i w górę... Tu zemściła się moja niezbyt staranna kontrola sterów :( Lekki ruch lotkami - model zwalił się na skrzydło i spadł z kilku metrów :cry:

 

rwd11bi0.jpg

 

Jak się okazało - już na ziemi :evil: - była niedokręcona śrubka na orczyku w efekcie czego poluzował się popychacz lotki. I tyle się nalatałem :( Jakoś lepiej wychodzi mi budowanie jak latanie :) Szczęśliwie konstrukcja Skazoo jest niemal pancerna i uszkodzenia są stosunkowo niewielkie. Do wiosny się naprawi :wink:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.