motyl Opublikowano 11 Września 2007 Opublikowano 11 Września 2007 Od pewnego czasu ..........hmmm....to już chyba 9 dzień mija zmieniłem rodzaj modelarstwa. A zaczęło sie tak Wracam ci ja z pracy i myślę czas na REMONT !! No to zaczołęm od demolowania sufitu Na pierwszy ogień poszedł przedpokój, póżniej pokój Następnego dnia stwierdziłem że ściany tez mi sa zbyteczne to przywiozłem "przyjaciela" o masie 5kg i pomógł w pracy. To jest ujęcie z tego samego miejsca co na pierwszej fotce Ci którzy byli u mnie pewnie pamiętają jak było wcześniej Ta kupka gruzu którą widać na drugiej fotce to już reszta po 2 dniach wywożenia. 4 kumpli chodziło łącznie 7h z gruzem. Przypomnę że mieszkam na poddaszu czyli na 4piętrze Tak "na oko" coś koło 5t tego było:D Po wywózce przyszedł czas na budowę nowej ścianki, bo jednak stwierdziłem że tak duże mieszkanie mi się nie podoba.W międzyczasie zakup pustaków,nowej wanny i całej innej armatury. Więc mając już "wszystko" czas na budowę Dalszy ciąg prac w trakcie
instruktor Opublikowano 11 Września 2007 Opublikowano 11 Września 2007 Marcin Ty lepiej powiedz gdzie teraz mieszkasz! ( biedne te Marcinowe dzieci jak im ojciec dom rozpirzył)
czaja18 Opublikowano 11 Września 2007 Opublikowano 11 Września 2007 Ja niedługo prawdopodobnie zadoptuje strych na mój pokoik i modelarnie razem o pow. 80m2 No może zostawie 1/3 na składzik ale roboty bede mial więcej: sufity, ścianki, ocieplenie, regipsy na belki od dachu i podłoga pewnie panele więc i depron
motyl Opublikowano 12 Września 2007 Autor Opublikowano 12 Września 2007 Marcin Ty lepiej powiedz gdzie teraz mieszkasz! A tu Pokój córek w który to wpakowałem wszystko ze swojego oprócz regału, który to teściowa dostała w spadku niech zna serce zięcia PS.koniec klepania,wróciłem właśnie z pracy i ide sobie do pracy
Krzysztof Opublikowano 12 Września 2007 Opublikowano 12 Września 2007 Coś mi sie wydaje Marcin że tobie nie chodziło o większą przestrzeń tylko o nową wannę bo się z żoną razem nie mogłeś zmieścić do starej :devil: :devil: :devil:
Rob Mc Fly Opublikowano 12 Września 2007 Opublikowano 12 Września 2007 Modelowanie- demolowanie... Mała różnica- niewielkie poprzestawianie liter :devil: . Nia ma to, jak człowieka- demolkę wpuścić do domu :wink: . A tak w ogóle to niezły survival sobie zafundowałeś :devil: . Życzę cierpliwości i powodzenia w tym poważnym przedsięwzięciu.
rabbitlkr Opublikowano 12 Września 2007 Opublikowano 12 Września 2007 tia na pewno Nimbus złożony cały nie mieścił sie pod sufitem to rozwalił jedna sciane, a wanna to tylko przykrywka:p
instruktor Opublikowano 12 Września 2007 Opublikowano 12 Września 2007 Łukasz jesteś bezwzględny ,tak zdemaskować Marcina !!!:):)
motyl Opublikowano 12 Września 2007 Autor Opublikowano 12 Września 2007 tylko o nową wannę bo się z żoną razem nie mogłeś zmieścić do starej ot i trafił w 10 jutro przywożę krokwy na antresole
motyl Opublikowano 15 Września 2007 Autor Opublikowano 15 Września 2007 jak już dobrze zauważył Krzysztof, to warto wypróbować co się buduje.W czwartek miałem dość ciężki dzień w pracy więc idealna sprawa taka wanna z hydromasażem, do tego zimne piwko i spać tu akurat ktoś musiał zrobić to zdjęcie Wersja ze mną wyszła brzydko i nie pokaże A tu postęp z dzisiejszego dnia. Klej schnie więc narazie biore się za szukanie czegoś "na ruszta" a antresola sobie stoi czeka Docelowo zamiast drabiny będą kacze lub młyńskie schody
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.