Skocz do zawartości

Super Light Edge 540 Z HK


wapniak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Jako że dziś Św. Mikołaja, to zapukał dziś do drzwi listonosz ...

Przyniósł to:

 

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__15159__SuperLight_Edge_540EP_3D_Kit_.html

 

Model wygląda ładnie, tylko w komplecie są zbyt małe kółka moim zdaniem.

 

Całość w foliach waży 860 g, netto wyjdzie pewnie ciut poniżej 800...

 

Zamówiłem do niego chyba nieco za duży silnik

 

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=18122

 

ale nie myślałem,że model będzie taki lekki.

Aku przyjechały takie:

 

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=11947

 

Za free były akurat serwa 14 g z metalowymi przekładniami:

 

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=17322

 

Ciąg dalszy nastąpi...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edzio fajny, swego czasu czaiłem się na niego, silnik troche ciężkawy, ja do modeli tej klasy używam takich silników : http://www.rc-flights.com/magento/index.php/brushless-motoren/turnigy-3542-1000.html

serwa - no cóż, nie wiem dokładnie, ale jeden pan zamówił je, i narzekał na luzy oraz na nie trzymanie neutum - chociaż jak jak zamówiłem swoje Corony ds 929mg - też tak mówiono.

Aku trochę za duży - zazwyczaj większość lata na 4s 2000-2200MAH, ale najwyżej polatasz sobie pare minut dłużej, nie pokazałeś nam regulatora, jaki zamierzasz wsadzić,

Ogólnie zakup fajny - hojny był Mikołaj w tym roku :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator będzie z tych tanich 60 Amperowych, wypróbowany w łódce, spokojnie ciągnął ponad 4 minuty przy prądzie ok 60 A...

Jeśli silnik będzie za duży, to zastosuję Phasora 15/4 z regulatorem Yeti 40 A, w takim układzie aku będzie 2S, to taki leciwy już, ale ciągle sprawny zestaw...

 

Chociaż jak się analizuje sprawność dużego motorka, to przy różnicy na wadze 60 g lepiej jest użyć silnik o większej masie i większej sprawności...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmieniaj silnika chyba że nie lubisz mieć kopa :wink: Sam wkadam do extry z pa (standardowo 1kg do lotu) silnik tej wielkości :twisted:

 

Trochę dałeś ciała z nanotechami - każdy kto ich używa i ma porównanie do innych aku narzeka (w tym ja). Lepiej jest kupic rhino, na papierze wyglądają gorzej ale rzeczywistość jest inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Model gotowy, pozostało tylko zaprogramowanie radia.

 

Na gotowo ze sprzętem z pierwszego posta wyszło 1470 g, czyli dość ciężko, ale środek ciężkości jest tam, gdzie ma być, czyli 100-105 mm od natarcia skrzydła.

 

Czyli, jeśli chciałoby się dać lżejszy silnik i aku , to serwa wysokości na ogonie dawać nie można, bo trzeba by przód doważać...

 

Do lotów, to pewnie jeszcze trochę...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie ciężko, granica wagi w takim modelu, to powinno być max 1200g, wyobraź sobie, że do fajnego modelu 1,25m dokładasz 270g - jest różnica, koniecznie pakiet 3S 2000mah, 1-dno serwo na wys, wszystkie serwa z ogona do kadłuba, kilka gramów zejdziesz, ale wraz rewelacji nie będzie podejrzewam , czekam na oblot.

edit

to własnie minus chińskich konstrukcji - cięzkie topory - co z tego że on mocna jak..... skoro cegła, ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę dałeś ciała z nanotechami - każdy kto ich używa i ma porównanie do innych aku narzeka (w tym ja). Lepiej jest kupic rhino, na papierze wyglądają gorzej ale rzeczywistość jest inna.

Mógłbyś rozwinąć ten temat - ja latałem zarówno na Rhino jak i nanotech i nie wiem skąd ta zła opinia.

Za niedługi czas będę kupował pakiety 4S i właśnie byłem zdecydowany na nanotech. Uważasz, że lepiej wybrać inne - typu Rhino lub flightmax?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi ile cykli zrobiłeś i jak je obciążałeś. Nano są świetnie przez kilka pierwszych cykli później puchną i tracą moc. To co jest napisane na etykietkach to zwykła ściema. U mnie 45-90C po 10 cyklach zaczęły puchnąć ładowane prądem 3c i rozładowywane w 5-6minut (to mniej niż prawdziwe 15C). Po następnych ok50 cyklach zaczęły wyraźnie tracić "pałera". Tak samo użytkowane zippy zaczęły puchnąć dopiero po 1 sezonie i mimo że się mocno nagrzewają to jeszcze dają radę.

Rhino używałem mało i tylko 2 sztuk więc niewiele mogę powiedzieć ale są powszechnie wychwalane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.