Livai Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Cześć Własnie zakupiłem heli 6 ch 2.4GHz Ninja 400 od Skyartec, i proszę jako nowicjusz Was zawodowców o porade i opinie na temat budowy FPV. Ninja 400 6 ch 2.4GHz Zapopatrzyłem się w mini kamerkę: kamera do tego OSD: OSD Chce wzmocnic sygnał z kamerki. rozgladam się za czymś do 200zł moze to: tx/rx video I jakiś moduł z odbiornikiem by radyjko działało w promieniu 2 Km nie mam pojecia co wybrac prosze o porade. Ze wzgledu ze jestem zielony w te klocki, dopiero zaczynam, prosze o wyrozumiałość. Co byście dodali ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Cześć Własnie zakupiłem... ...Co byście dodali ?? Inny model, inną kamerę. Kamera, która kupiłeś to badziew do podglądania czy dzieciak w sypialni obok pożaru nie zrobił. Kompletnie się nie nadaje do FPV. Po drugie, jak rozumiem jesteś kompletnym nowicjuszem, a kupiłeś 6-cio kanałowy śmigłowiec, pomijam już jego jakość. Mam dla ciebie smutną nowinę. Nim się tym nauczysz latać po japońsku (czyli Jako-Tako), to bardzo dużo wody upłynie w Wiśle, Odrze i sedesie. Taki model to kilka miesięcy nauki dla początkującego, samych podstaw lotu. A po drugie - lot takim śmigłowcem na 2km + powrót i to z dodatkowym obciażeniem? Tu przychodzi na myśl słynna wypowiedź znanego kierowcy rajdowego - Marne Chance... :wink: Zabrałeś się do tego, od :ass: strony. Potrzebny ci jest po pierwsze, bardzo stabilny model, o dużym udźwigu (małe obciążenie powierzchni nośnej), zdolny do długotrwałego lotu. Tu wygrywają niestety motoszybowce. Np. popularny Easy Star, jego następczyni Beta 1400 i jej klony, czy modele specjalnie projektowane do FPV, np. polski Ursus. Po drugie, zastanów się, czy chcesz coś tylko widzieć, czy też nagrywać lot. Do nawigacji dobra będzie kamera płytkowa, najlepiej Sony TVL o rozdzielczości minimum 380 linii. Norma to 420- 540 linii. Do tego obiektyw o kącie 2,8-3,2 (rybie oko), żeby widzieć jak najwięcej do celów nawigacyjnych. Transmiter A/V kupuj tylko sprawdzony. Tego, jaki pokazałeś nie znam, ale może ktoś się wypowie na jego temat. OSD do FPV, to nie takie OSD z kamerki, jakie pokazałeś. To, które wybrałeś, to takie samo, jak masz w TV. Czyli np, numer kanału czy wybierane opcje. Do FPV, stosuje się "nieco" inny system, który gromadzi dane z czujników w modelu i podaje je w formie obrazów, wkompilowane w sygnał z kamery. Masz dzięki temu podgląd na napięcia zasilające, pozycję (wymaga współpracy z modułem GPS), wysokość, prędkość, kurs (j/w), oraz co najważniejsze - poziom sygnału RSSI, czyli jakość połączenia. Słaby sygnał RSSI - możliwa utrata zasięgu. http://www.helipad.pl/osd_remzibi_system_on_screen_display_z_gps_wyswietla_parametry_lotu_na_ekranie__podaje_poziom_sygnalu_z_aparatury_rssi_najnowsza_wersja-1385.html Do tego dochodzą takie "duperelki" jak odpowiednie zasilanie napędu modelu (bezpieczny lot długookresowy), osobne zasilanie układu video (zakłócenia), ekranowanie toru sterującego od toru video (tx kamery sieje, że strach i może przyczynić się do straty modelu), filtry przeciwzakłóceniowe i najmniejszy już "drobiazg"... czyli baza odbiorcza. Na czymś trzeba ten obraz obejrzeć po odebraniu i może też nagrać. minimum jakiś monitor/telewizor z wejściem A/V i przystosowany do zasilania bateryjnego. może być laptop, ale wymaga dodatkowego osprzętu. Laptop może tez nagrać obraz. Ale można też zamontować drugą, mikro kamerę nagrywającą na kartę. Tu ważna jest jakość obrazu. Zapomnij o "tanich" rozwiązaniach z allegro. Na papierze i w reklamie są dobre - w praktyce, lepiej je od razu młotkiem rozklepać. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__17200__HD_Wing_Camera_1280x720p_30fps_5MP_CMOS.html Temat jest złożony, trudny do opanowania, kosztowny. Na pewno bez doświadczeń w pilotowaniu modelu w różnych warunkach, także klasycznie (video się może popsuć), umiejętności naprawy modelu, jego precyzyjnej regulacji i niestety także umiejętności jego odszukania po zgubieniu ( ), nie ma sensu zaczynać. Pilotaż modeli RC latających, a w szczególności śmigłowców z regulowanym skokiem, nie należy do zadań i umiejętności łatwych. Wielu osobom się to nie udaje. Na pewno nie jest to jak z zabawką dla dzieci, która marnie, bo marnie, ale od razu działa i to bez pomocy. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Livai Opublikowano 15 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Dzięki Adrian. Masz racje zabrałem się do tego, od dupy strony.... potraktuje ten model jako przedmiot nauki i treningów. jak już coś osiągnę to powoli zacznę budować moje pierwsze FPV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi