GiulioN Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Witam, silnik ,o którym mowa w temacie, to Python 200 firmy Hobby-Lobby. Pewnego razu latałem ze śmigłem składanym 11x6 Aeronaut. W kilkunastym locie jedna łopata odmaszerowała i model, wpadając w wibracje, spadł, oczywiście waląc silnik prosto w ziemię. Od tamtego czasu mam z nim same problemy. Kiedy zmieniłem śmigło na GWS 10x3.8 SF i poszedłem na pole, model nie chciał iść w pionie, po około 20 sekundach silnik pracował tak, jakbym ustawił minimalne obroty, mimo tego, iż drążek gazu miałem na 1/2. Coś było nie tak. Po wylądowaniu ujrzałem niezbyt ciekawy widok: wał lekko wyszedł z wirującej obudowy silnika, sama obudowa też trochę się zsunęła. Oddałem silnik do naprawy, na szczęście darmowej, bo do ojca pewnego kolegi z modelarni, polatałem ze dwa razy i dzisiaj podczas próby ciągu w domu było tak: silnik generuje znaczny ciąg, po czym nagle, z niewiadomych przyczyn zwalnia, a potem w ułamku sekundy śmigło pociągło tak mocno, że wał dosłownie wyskoczył z silnika, porywając ze sobą obudowę silnika. Przejrzałem go po raz kolejny, i co? Ano, dopiero teraz zauważyłem, że nie ma pierścienia Segera. I tu rodzi się pytanie: czy ktoś z was miał przy tym silniku owy pierścień? Pytam, gdyż nie wiem, czy go czasem nie zgubiłem podczas feralnego zdarzenia z urwaną łopatą śmigła. Jakie wymiary ma ten pierścień w tym modelu silnika? Chcę go zabezpieczyć przed kolejnym "rozleceniem się", a wiem tylko, że wał silnika ma średnicę 4mm, ale nas jego końcu znajduje się wycięcie: Przy okazji: łożysko z obudowy też wyszło, więc pytanie: czym zamontować to łożysko, tak aby więcej nie wypadło? A oto efekt wspomnianych wcześniej prób: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Po prostu musisz kupić pierścień osadczy na wał 4mm. Inaczej Z4 , jeżeli spadł sam, to kanałek pod niego pewnie jest błędnie nacięty. Kanałek pod ten pierścień ma mieć 0,25mm głębokości, i kąty proste bez faz. Stosuje takie pierścienie w wałach napędowych i też miałem problemy z wypadaniem, przy 0,25 głębokości nie zetnie go nic. Co do łożyska, gniazdo pewnie jest pasowane luźno, to nie pozostaje Ci nic innego jak wklejenie łożyska na klej anaerobowy Loctite 638 lub jego odpowiednik innej firmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 23 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Tu na oko jest większe nacięcie, poza tym jest sfazowane po obu stronach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
F2BTOM Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Strona producenta, tam znajdziesz części zamienne http://www.cemech.cz/motory-stridave-c-27_41.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Trochę z innej strony: w 2004 nowy Python 100, faktycznie produkcji Cemech, kosztował mnie w polskim sklepie 209zł + przesyłka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 23 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Wiem, niezbyt to tanie, ale dobre, bardzo dobre. Pigi 3d też z Hobby-Lobby przy masie 673g (za ciężko jak na taką piankę) wisiała na niecałej połowie gazu ze śmigiełkiem 11x6 składanym Aeronaut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi