Slawoj Opublikowano 15 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 Witam, opiszę pokrótce swoje dzisiejsze zmagania z OS Max 15 LA. Moje dotychczasowe modelarstwo to elektryki, no i postanowiłem coś wystrugać pod spalinkę, coś lekkiego na początek. Aby dobrze zacząć zakupiłem silniczek i niezbędne akcesoria i zbudowałem piękne stanowisko do docierania. A oto kroki wg. który chciałem uruchomić 'bestię': 1. Zamocowałem silnik w łożu na stanowisku, 2. Zatankowałem zbiorniczek - 110 ml i podłączyłem do silniczka zgodnie z instrukcją OS MAX 3. Odkręciłem iglicę 3 razy + 180 stopni - zgodnie z instrukcją - wzbogacona mieszanka 4. Przepustnica na max 5. Przyłożyłem palec od góry do gaźnika, obróciłem śmigłem w celu zaciągnięcia paliwka - wypełniły się przewody aż do gaźnika; 6. Wykonałem jeszcze ze 3-5 obrotów ale już bez palca przy gaźniku; 7. Założyłem na świecę A3 klips - taki a'la śrubowkręt na akumulatorek; 8. Ubrałem rękawiczkę i z wypiekami mocno zakręciłem śmigłem przeciwnie do wskazówek zegara - i jeszcze raz, i jeszcze raz, i ..... 50 razy? :cry: ... i nic. Ani nie 'pyrknął' - co jest?? Wyjąłem klipsa - do ładowarki i znowu po godzinie - dalej nic, a miało być tak łatwo. Paliwo to 20/80 (z rycyną) + dolałem ok 4-5 % nitro - tak na zachętę. Proszę kolegów doświadczonych ze spalinkami o pomoc - będę miał niebawem aparat to wstawię zdjęcia instalacji. Podejrzewam ten klips - że jest nie dość wydajny, no ale takie sprzedają więc chyba się sprawdzają? Jeśli ktoś z Was mieszka w Wawie bądź okolicach i chciałby się temu przyjrzeć to chętnie przyjadę z moją instalacją - może udałoby się to wprawić w ruch - ech a miała być fajna sobota... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 15 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 Wykręcałeś świecę żeby sprawdzić czy nie jest przepalona ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 15 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 sprawdz czy grzeje i jak grzeje swieca, moze za malo zassales, jak paliwo doszlo do gaznika to jeszcze jeden obrót z palcem na wlocie. jak by mial paliwo i swieca by grzala to musi sie odzywac. Chetenie bym pomogl ale w wawie bede dopiero od pierwszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 15 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 Sprawdź, czy spirala świeci na pomarańczowo, kapnij dodatkowo w gaźnik 2-3 krople paliwa. W ubiegłym roku docieraliśmy takiego z Tomkiem. Ma dziś przepracowane ok 15 h i bez solidnego 'podlania' nie odpali - lubi pić jak ruski. :wink: ale z tym podlewaniem uważaj i zawsze przekręć ręką, bo jak zalejesz, to możesz urwać korbowód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawoj Opublikowano 17 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 Witam, i dziękują za podowiedzi. Właśnie wczoraj wieczorem wykręciłem świecę aby zobaczyć jak się świeci zasilając ją tym klipsem z akumulatorkiem 2200 mAh. Świeca A3 żarzy się, przy czym nie do samego końca, tj. żarnik jest od strony tłoka przytwierdzony do korpusu świecy i ta końcówka + powiedzmy 0,5 zwoja nie jest rozświetlona, a dalej to już świeci +/- na pomarańczowo. Może lepiej ten klips zasilić wydajniejszym źródłem - mam jakiś koszyczek i 4 X aku GP 2500 mAh NiMH co dałoby równolegle te 1,2 V i większą pojemność. Tutaj zdjęcie 'hamowni': http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd44a0d8e90aaa8d.html Ciekawe jak by zadzonić do jakiejś modelarni w Wawie, może pomogą? Niestety nie mam tu w Wawie warunków (mieszkanie) a testy robiłem u rodziców, gdzie zbyt prędko nie pojadę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eze Opublikowano 17 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 Najlepiej kupic sobie jeszcze jedna swieczuszke do silnika.Nie sa to duze koszta 15 20 zl.Swiece czesto sie przepalaja zwlaszcza przy mocno naladowanym klipsie.Czasami trafiaja sie sztuki trefne kotre zaza sie kiepsko badz wcale. WArto pomyslec i kupic swiece . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman Opublikowano 17 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 Jak nawet nie pryknął to... albo nie ma paliwa(lub jest totalnie zalany), albo nie ma grzania. 1. Nie ma paliwa lub jest zalany. Wykręć świecę, odwróć silnik do góry nogami wytrząśnij resztki paliwa, czasem też zakręć śmigłem. Zostaw silnik z odkręconą świecą na 10 minut(już w normalnej pozycji) - niech sobie "odparuje". Kapnij nieco paliwa na tłok(2-3 małe krople maks!). Wkręć świecę. Nie zaciągaj paliwa do silnika. Iglica na 3 obroty, gaz na 1/3 może nieco mniej. Zagrzej świecę. Spróbuj odpalić. Jak nie pyrknie, to nie masz właściwego grzania. 2. Nie ma grzania. Jak nie masz grzania, a silnik jest nowy to masz 90% że zasilanie jest kiepskie. Co z tego że świeca się żarzy? Gdy ma kontakt z paliwem to się ekstremalnie szybko wychładza i ciągnie dużo A - u mnie w 15LA i świecy... no tej standardowej do tego silnika(nie pamiętam oznaczenia) potrafi chwilowo pociągnąć sporo ponad 6A. Więc źródło prądu musi być wydajne. Pamiętam mój pierwszy kontakt ze spaliną(też 15LA), namachałem się jak głupi... zasilanie było do kitu; świeca się żarzyła - a jak! co z tego... skoro przy obrocie aku prądowo nie wyrabiał :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawoj Opublikowano 17 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 Doman, thx za rady, dziś boli mnie przegub zrobiły się zakwasy... Tak, pokombinuję z wydajniejszym źródłem prądu i spróbuję - wydaje mi się że to jedyna przyczyna. Paliwo było, pod koniec prób to chyba nadmiar. Mam też 2 namiary na modelarnie może tam pomogą go odpalić, jako że to pierwsza moja spalinka nie mam skrzynki /panelu z porządnymi aku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman Opublikowano 17 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 thx za rady, dziś boli mnie przegub zrobiły się zakwasy... Jest nawet takie przysłowie... ;-) Jak zakwasy są, to nie było grzania :-D ;-) Grunt to dobre grzanie. Ja mam w pojedynczych koszyczkach połączone równolegle 4 akumulatorki AA 2100mAh(ładuje normalnie - szeregowo, po wyciągnięciu ich), każdy ma wydajność ok 6-8A(tak sądzę). Łącznie mam do dyspozycji 8.4Ah... prądu mi jeszcze nigdy nie zabrakło, a bywało tak że połowa lotniska pożyczała grzałki ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 17 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 Slawoj, odezwij sie to pomoge. W jakich okolicach wawy przebywasz ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawoj Opublikowano 18 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2007 Motyl, dzięki, namiary na PM. Generalnie cała Wawa i pobliskie miejscowości - jestem zmotoryzwoany więc nie ma kłopotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
throd Opublikowano 18 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2007 Mialem dokladnie taki sam problem z moim OS 46 la na swiecy os A3. Swieca niby swiecila ale nie cala zmienilem swiece na inna i malo mi palcow nie obcielo bo silnik zaskoczyl od pierwszego kopa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 23 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 No i dziś silniczek odpalony i wstępnie dotarty Ma ochote już się regulować, teraz w model i w góre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawoj Opublikowano 24 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Potwierdzam, 'bestia' została ujarzmiona dzięki fachowej pomocy Motyla - wielkie dzięki . Użycie rozrusznika przy pierwszych próbach bardzo pomogło. Teraz po wstępnym dotarciu i regulacji powinien palić (musi). Chciałem równiez podkreślić fajną atmosferę lotniska pod Pruszkowem - dzięki za możliwość gościnnych występów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Byłeś świadkiem:P Twoja grzałka i mój palec i ostatnie odpalenia były perfekcyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Mam podobny problem z tym silnikiem na tym paliwie i na tej świecy. Zrobiłem dokładnie wszystko, co tutaj przeczytałem i nadal nic. Spirala świeci na pomarańczowo, równomiernie na całej długości nie licząc 1/2 pierwszego zwoju, zasilanie to 2xAA NiMH 2.5AH połączone równolegle. Poziom paliwa w zbiorniku na poziomie gaźnika, paliwo zaciągnięte, parę kropli w gaźnik, iglica 3.5obrotu i jazda. kręcę, kręcę... Prawie zawsze zagada, ale to tylko jeden albo dwa zapłony. Raz udało się i pracował przez ułamek sekundy, ale taka sztuka nie udała mi się drugi raz. Prawie zawsze śmigło zatrzymuje się w GMP albo zaraz przed. Niby proste - a jednak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 masz przelany silnik, pracował już kiedyś czy nóweczka ?? najlepiej do dotarcia rozrusznik i suchy silnik. Przy kręceniu przytkaj na chwile tłumik. Pierwsze odpalenie go z palca jest kłopotliwe spowodowane małą masa śmigła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Nowy, prosto ze sklepu. Nie jest przelany, a przynajmniej tak mi się wydaje. Rozrusznika niestety jak narazie brak Pierwsze odpalenie go z palca jest kłopotliwe spowodowane małą masa śmigła Tzn, kłopotliwe, ale znośne, czy kłopotliwe, a wręcz niewykonalne? A może do pierwszego odpalenia sprobować z większym(cięższym) śmigłem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 powiem że w/w silnik z palca podobnie reagował jak twój, kichnął prychnął ale nie chciał zapalić.po przekręceniu rozrusznikiem kolejne odpalenia były już łatwiejsze. Dla zaciętego jest wykonalne, większego śmigła bym nie zakładał,bo wtedy będzie miał problem z obciążeniem. Spróbuj go nie zasysać tylkowlać mu kilka kropli w gaźnik i kręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 19 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2008 zanim moj asp zagadał wogole to poł dnia go kreciłem i nic ale jesli tylko pyrknie to jak dla mnei masz go przelanego na maxa - postap jak kolega powiedział wczesniej zakrec iglice całkiem daj mu 3 krople do gaznika i heja co do zarzenia ja zawsze uzywam akumulatorkow 650mAh AA - akumulatorki do myszki bezprzewodowej i nigdy nie stwierdziłem zeby było to zbyt mało wydajne zrodło pradu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.