Skocz do zawartości

Mój stary rusek i mały problem.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam! Modelarstwem interesuję się od dawna. robiłem rzutki, gumówki, deproniaki i inne tego typu aparaty latające. Rok temu dostałem od byłego modelarza nowiutki jeszcze nie dotarty pewno dobrze Wam znany silniczek MARZ 2,5ccm. Po wielu eksperymentach z paliwem z samostartu silnik zaczął działać a ja natychmiast zakochałem się w spalinie :lol: . Niestety, paliwo szybko się skończyło a ja odłożyłem wypolerowany, piękny i błyszczący silniczek na półkę, aby poczekał na lepsze czasy. W tym...no już w zeszłym roku Mikołaj przyniósł mi pod choinkę maleńkiego coxa. Postanowienie noworoczne- zrobię przynajmniej dwa wicherki :D jeden na coxa a drugi? No właśnie. Po długim i dogłębnym procesie tentegowania w głowie wymyśliłem przeróbkę mojego samozapłona na żarowy.

Wicherki i mój nowy depronowiec już niedługo na forum (chciałbym się wyrobić do wiosny) a teraz mam bardzo wielką prośbę. Mój silniczek i przeróbka niestety nie nada się do wicherka z prostego powodu- nie mam gwintu na świecę :cry: . Jeśli ktoś w Krakowie posiada taki gwintownik i mógłby mi nagwintować ten otwór to proszę jakoś dać znać :wink: .

 

Pozdrawiam!

Opublikowano

Wiatrak - to nie takie proste. W samozaplonie sroba kompresyjna ustawia przeciwtlok czyli stopien sprezania. Jezeli wyrzucisz przeciwtlok - stopien sprezania bedzie zaden. Wiercenie/gwintowanie przeciwtloka nie bedzie latwe. A na koniec - jak go ustawic by miec wlasciwy stopien sprezania?

Opublikowano

wiatrak, zostaw ten silniczek w spokoju, nie przerabiaj go, niech leży i nabiera mocy :wink:

silnik o pojemnści 1,5 - 2cm żarowy można kupić używany już za ok 50pln więc nie warto bawić się w przeróbki bo po pierwsze sporo z tym zachodu a po drugie trudno będzie uzyskać poprawna pracę silnika po takiej kombinacji. Kolejna sprawa to brak gaźnika RC, nie będziesz mógł regulować obrotów w czasie lotu. Dlatego najlepiej uzbierać trochę gotówki i dać ogłoszenie w dziale "Giełda" o chęci zakupu silniczka a na pewno ktoś się znajdzie kto już nie lata na takich maluchach. :wink:

Opublikowano

Wiem, że mogę kupić i mieć przerabianie z głowy, ale jednak bardzo chciałbym żeby choć trochę posłużył. Przeciwtłok jest dotoczony nowy i wymaga tylko nagwintowania. Sposób regulacji przedstawia poniższy rysunek:

Dołączona grafika

Kompresję będę regulował dodając lub odejmując podkładek, a co do regulacji obrotów- to dobrze wiem że nie można. To co chcę zrobić wydaje się trochę dziwne, bo "przecież można sobie kupić nowy i latać :crazy: " ale taki mój kaprys: coxy do latania a ten rus do zabawy w mechanika a potem do Wicherka :wink:

 

Zaraz dodam zdjęcia jak to wszystko wygląda.

Opublikowano

wiatrak - daj sobie spokój jak radzi Bzik4 bo koszt przeróbki (wartość samego gaźnika) przekroczy te 50zł. Chyba że robisz to na uwięź to odpadnie ci z kosztów tenże właśnie gaźnik.

 

Samozapłon przerabia się rozpoczynając od wybicia przeciwtłoka. Potem mierzy się skok i oblicza się o ile trzeba skrócić tuleję. Tulejkę skraca się (najlepiej przez szlifowanie na ściernicy) i tak samo należy skrócić część żebrowaną. Gwint śruby kompresyjnej (6mm?) trzeba przegwintować na świecę (gwint calowy) . Tak przerabiano MK i Rytmy w gospodarce socjalistycznej , czyli w "wiekach ciemnych" i jakoś to się kręciło. Teraz to bym sobie darował. Lepiej model zrób. Szkoda czasu.

Opublikowano

przecież można sobie kupić nowy i latać

można też kupić gwintownik za 40pln z przesyłką do tego świecę żarową 20pln i się narobić i nakombinować i nie latać.

 

Jak myślisz dlaczego w sieci jest tak mało relacji z przeróbek samozapłonów na żarowe? Ja oczywiście jestem bardzo sceptyczny co do Twojego zapału i możliwości, wątek skończy się tak szybko jak się zaczął. A jak tam Twój Spit, poleciał? :twisted:

Opublikowano

...Tak przerabiano MK i Rytmy w gospodarce socjalistycznej , czyli w "wiekach ciemnych" ...

O, żesz Ty.... :wink:

 

PS

...należałoby też jakoś profilować komorę spalania...

Opublikowano

Dołączona grafika

Latał fajnie, lecz szybko się rozleciał :oops: jednak jak kombat to tylko EPP.

Chyba odpuszczę jednak tego samozapłona ale jego historia jeszcze się nie skończyła- wrócę jeszcze kiedyś do niego :twisted:

Jak wgram zdjęcia to Wam pokażę moje najnowsze wypociny czyli alternatywę dla RWD5 by Skazoo, ale to już nie w tym temacie :wink:

Opublikowano

Latał fajnie, lecz szybko się rozleciał

w tym stanie na pewno nie latał bo trochę mu brakuje ;)

Chyba odpuszczę jednak tego samozapłona

słusznie i zbieraj na żarowca:)
Opublikowano

Panowie. Mam syna niewiele młodszego od tego "Pistolecika" Wiatraka. Kubek w kubek jak mój synek. Lat 13. Jak to młody. Wszystko przychodzi Mu łatwo. Tata łodki zbuduje, samolociki ( fakt, faktem pomaga budować ;) ) nawet jeden sam zbudował...Pływa i lata jak by to z mlekiem matki wyssał. No i oczywiście i tak wszystko wie lepiej. Więc choć z tej przeróbki i tak g... wyjdzie, nie odwódźcie Go od tego pomysłu. Jak spieprzy ten motorek, bo spieprzy, to jednak nauczy się czegoś. wielkiej straty nie będzie, ale może to Go nauczy pokory,i może się tam czegoś nauczy? może gwintować samemu, albo choćby tego, żeby Mu nagwintowali gdzieś tam? Sam kiedyś takim " pistolecikiem" byłem i Wy Panowie także. No może co niektórzy... Więc niech se Koleżka młody ten motorek przerobi :wink: Mnie bardziej interesuje jak On te WICHERKI zbuduje. I nie ważne jaki napęd tam będzie. Kol. Wiatrak Ty zbuduj, nie dwa, ale choć jeden samolocik typu Wicherek I SIĘ NIM POCHWAL. Filmik z pierwszego oblotu pokaż... I wtedy dla mnie osobiście będziesz "kozak". A na razie w moich oczach jesteś zapaleniec jakich pełno. Pokaż Chłopie klasę.on , I niech to nie będzie depron styropian czy inne badziewie. Ty zbuduj normalny samolocik jak Pan Bóg przykazał i pan Schier. A jak nie wiesz jak to poczytaj stare ksiązki. nawet te z przed wojny. Tam wszystko jest dokładnie opisane. Zadatki na modelarza masz :P

Czekam na relację.

A.C.

Opublikowano

Niestety niewiele mam starych książek. Mam tylko drugą część "Miniaturowego lotnictwa" :oops: . Mimo to Wicherka zbuduję. Taką dziesiątkę na coxa. Przeczytałem chyba wszystkie tematy na forum dotyczące tego modelu, rozkopałem internet w poszukiwaniu wszelkich dokumentacji, a teraz jedyną rzeczą która mnie powstrzymuje to brak gotówki i antymodelarskie nastawienie moich rodziców :cry: . Tak więc Wicherek będzie, ale musicie się uzbroić w cierpliwość.

A teraz dziękuję za optymistyczne komentarze i przygaszenie zapału :wink:

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.