Skocz do zawartości

Pomoc w doborze elektroniki na start do trenerka z depronu.


bartek529

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Latałem szybowcem na aparaturze Sanva VG6000 jednak z braku laku i kasy zrobiłem sobie przerwę w modelarstwie rc.

Jednak pewnie już wielu z was doświadczyło, że uzależnień nie da się łatwo przeskoczyć. Powracam na to forum z zapytaniem :D

Po wielkich poszukiwaniach stwierdziłem, że chciałbym zrobić model do nauki latania.

 

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=41054 piszę się na coś takiego.

 

Następuje pytanie czy to dobry wybór, oraz czy następujące komponenty będą ze sobą współpracowały i czy są dobrym wyborem:

 

Ładowarka mikroprocesorowa B6AC IMAX

 

Odbiornik REX 5 plus Jeti

RAY CD2822/25 - Pelikan

Regulator DL 22A+ - Pulso

Pakiet LiPol 450 mAh 7,4V 26/50C - RAY G3 Air Pack - na ile min latania?

Jakie śmigło?

 

Waga elektroniki z moich obliczeń zamyka się w 100g.

 

 

Siedzę właśnie w zakopanym, widziałem latających lataczy i zastanawiam się czy ktoś

tutaj przebywa? (czysta ciekawość).

 

 

Dziękuje za wszelkie rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mi się tylko wydaje, ale model który wybrałeś do nauki pilotażu jest trochę za mało odporny na różne "dzwony" i inne "krety", o podmuchach wiatru nie wspominając. Przecież wszyscy zaczynają od RWD-Skazo, Toto 0, jakiegoś Wicherka, czy Delty w 120 minut, ew. Killera z Alledrogo. Jeśli nie masz kupionego całego wyposażenia, może przemyśl to raz jeszcze.

 

Sam nauczyłem się latać czymś takim.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7633

 

Wytrzymał wszystkie moje kombinacje, upolował za sto "podziemnych futrzaków" i latał dalej.

Jak Cię zainteresuje to mogę napisać parę słów o modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi, może rzeczywiście powinienem zacząć od czegoś innego.

 

Ten model wygląda bardzo zachęcająco. Czy mógłbym poprosić panie Jurku o jakieś plany?

Oraz wskazówki ponieważ po takiej przerwie jestem troszkę zielony w temacie.

 

 

Zastanawia mnie jeszcze czy regulator powinien mieć mniejszy amperaż od max A chwilowego silnika?

I czy w przypadku silnika 15A(60sec) regulator powinien być 12A?

Coby nic nie popalić. Bo przeczytaniu paru artykułów się pogubiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator zawsze powinien byc większy. W tym wypadku min 18A.

Dobierasz wszystko od silnika. Czyli np max prąd dla silnika to 15A. To znaczy, że po przekroczeniu tej wartości sie spali, uszkodzi itp. Prąd płynący przz silnik zależy od wielkości śmigła. Kręcąc mniejszym bedzie potrzebował mniej energii niż większym. Zakładając nadwymiarowe smigło ryzykujesz spalenie silnika.

Aby jednak ten prąd dostarczyć, trzeba regulator który przeniesie te 15A z aku do silnika. Czyli wystarczy 18A, ale nic nie stoi na przeszkodzie abys zastosował 20A albo i 60A. Musi byc po prostu większy niż to co chce silnik.

Na koniec dobierasz akumulator aby mógł dac te 15A i tu jest taka sama zasada jak z regulatorem. Nie może byc mniej wydajny, bo w locie może to spowodowac wylączenie na ułamek sekundy elektroniki a to sie może źle skończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelik, którym uczyłem się latać to nic innego jak kolejne wcielenie Wicherka

Konstrukcja tylko inna, skrzydło ze styropianu z profilem ClarkY, jako dźwigar listewka sosnowa 3x10 "na pionowo" . Lotek brak, całość oklejona taśmą kolorową. Kadłub to typowa konstrukcja depronowa z 6mm Izofloru, też pokryty taśmą. Napęd Tower Pro 2410-08 Red Mount, regulator 18A. Serwa HS55 2szt. Bateria 3S15C/1250 Kokam. Śmigło na "gumkę" Całość ważyła nieco więcej niż 400g, przy 1000mm rozpiętości i 850mm długości. Za to radocha podwójna, sam zrobiłem i nauczyłem się tym latać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelik, którym uczyłem się latać to nic innego jak kolejne wcielenie Wicherka

Dziwi mnie trochę stwierdzenie, że ktoś danym modelem (najczęściej górnopłatem z dużym wzniosem i bez lotek) nauczył się latać.

Zabrałem ostatnio sąsiada na lotnisko i tak się "podjarał", że zaraz stwierdził, że chce latać. Jak chce to super. Posadziłem go przed symulatorem, polatał z godzinkę nawet mu dobrze szło. Pojechaliśmy na lotnisko, dałem mu polatać swoją Cessną 480 z Pelikana. Małe wychylenia sterów, pilnowałem by nie dawał za dużo gazu i obyło się bez kretów i groźniejszych sytuacji. Polatał ze mną jeszcze kilka razy, nawet miał kilka udanych lądowań.

Stwierdził, że skoro umie już latać to chciał by spróbować czegoś szybszego i zwrotniejszego. Mam w domu starego kombata, takiego do "rozbijania się" więc go odświeżyłem no i w górę. Nie utrzymał się w powietrzu dłużej niż 30 sek. Bez wzniosu i z większą prędkością już sobie nie poradził, bo było za mało czasu do myślenia.

Osobiście jestem zdania, że należy uczyć się (po 2 tyg. a nie godzinie na symulatorze) modelami w miarę szybkimi i z jak najmniejszym wzniosem. Może zaliczy się więcej kretów, ale odpadną koszty związane z kupowaniem (budową) coraz bardziej zaawansowanych modeli.

Polecam TEN model, koniecznie z lotkami. Banalny w budowie, EPP gwarantuje odporność i łatwość odbudowy, jest stateczny, potrafi latać wolno na małym gazie a jak mu się da "powera" to pokaże pazur.

Całość zamknie się spokojnie w 400 g. wystarczy mały, tani dzwonek, np któryś z serii Tower Pro Silver, pakiet 1300 mAh i jest latania na 10-15 min.

 

Edit:

Takim modelem zaczynała swoją przygodę pewna Pani (nie ta na zdjęciu:) ) na zawodach ESA i szło jej świetnie:

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7127

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to wstyd uczyć się latać Wicherkiem? może i tak, bo jak mu nie przeszkadzasz to sam leci lepiej niż Ty chcesz na początku.

A czym się różni zmodyfikowany Wicherek od tego Pipera z Cyber-Fly, poza innym materiałem.

Dołączona grafika

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7640

 

Koszt takiej konstrukcji to pół płyty styro i pół płyty izofloru, patyk klej i taśma, zmieścisz się w 20zł. Na początek starczy, można nabudować ile się chce i jakich się chce. Pracochłonny też nie jest, w dwa wieczory zbudujesz.

Powstał też z lotkami i płatem bez wzniosu, dało się nim wykonać podstawowe akrobacje.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7641

 

Nie bierzcie oczywiście moich wypowiedzi na serio, każdym modelem da radę nauczyć się latać, tylko jest różnica, jedne nadają się do tego celu lepiej, inne gorzej. Najwięcej oczywiście zależy od pilota. Całe szczęście że nie musiałem uczyć się latania Spitem z gazety, bo pewnie bym się zniechęcił i na to forum nie zaglądał :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to wstyd uczyć się latać Wicherkiem?

Absolutnie żaden wstyd. Tylko, że Wicherkiem się latać nie nauczysz, najwyżej utrzymywać się w powietrzu wolnym modelem. Ok nie chcę rozpętać burzy, każdy się uczy jak chce byle by efektywnie (i efektownie też B):)

 

A czym się różni zmodyfikowany Wicherek od tego Pipera z Cyber-Fly, poza innym materiałem.

A materiał to już bardzo dużo. Nie wiem czyj to model, ale ja bym raczej wkleił tam węgle, a nie sklejkę bo będzie za sztywny, a nadmierna sztywność w takich modelach nie jest zbyt pożądana. EPP ma to właśnie do siebie, że jest elastyczne. Wleć z pełną prędkością tym Piperkiem i tym drugim modelem pionowo w ziemię to zobaczysz jakie będą straty i jaki będzie czas odbudowy. Albo skej złamane skrzydło konstrukcyjne i to z EPP :)

Wzniosu bym nie robił, wyposażenie schował, oczywiście wersja z lotkami i dorobił podwozie. Wtedy masz super trenerka i akrobata w jednym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pisałem:

Może zaliczy się więcej kretów, ale odpadną koszty związane z kupowaniem (budową) coraz bardziej zaawansowanych modeli.

Po co kupować 3 rowery jak kupisz jeden, który ma te 3 w 1. Może jest trudniejszy do nauki ale wytrzyma gdy się wywrócisz. Będziesz umiał jeździć tym to dasz radę wsiąść i na "kolarzówkę" B) i na górski na trialowy, czy ostre koło. Nauczysz się latać tym to potem sobie poradzisz z (prawie) każdym :rotfl: ;D

 

Z mojego doświadczenia wiem, że to dobry pomysł, ale nikogo na silę nie chcę przekonywać. Tylko prezentuję moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękuję za wszelakie wypowiedzi.

 

Jeżeli chodzi o regulator to w błąd wprowadził mnie artykuł ertmana w wątkach przyklejonych.

 

" Silniki i regulatory używane przez początkujących zazwyczaj ze sobą współpracują, ogranicza

je jedynie prąd, Prąd chwilowy: 15A (przez 60s) czyli regulator powinien mieć 12A dlatego

ze każdy regulator ma większe możliwości chwilowe niż nazwa wskazuje "

 

Jednak już wiem co i jak.

 

 

Mam plany wicherka, nie pod ręką (mieszkam w internacie). Z tego co pamiętam

to jest to wersja 1000mm rozp. W takim razie będzie to wersja bez wzniosu i z lotkami.

zastanawia mnie kwestia co z kablami od serwomechanizmu w skrzydełkach?

Bo kraksa = urwanie kabelków. Czy są jakieś sposoby, czy tak już ma być?

I ile g. sprzętu uniesie ten model?

 

Planuje fotorelacje z budowy, jednak na razie zbieram informacje na temat.

Myślę że ferie to będzie czas budowy. Uchuchuchu, toż to jeszcze miesiąc... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej masz link do szczegółowego opisu budowy prostego górnopłata na początek, są zdjęcia z poszczególnych etapów, link do planów. Model jest prosty, a przy tym ma pełny kadłub (ja nie cierpię tych deskolotów ;)) i to wszystko z tanich podkładów pod panele i taśmy pakowej. Pierwsze skrzydło możesz zrobić bez lotek.

 

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=46804

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.