daniel.5121 Opublikowano 13 Stycznia 2012 Opublikowano 13 Stycznia 2012 Witam Musze przewinąć silnik MEGA ACn 16/15/4. Ale ni jak nie wiem jak go rozebrać. Ma ktoś jakiś pomysł?
JacekO Opublikowano 13 Stycznia 2012 Opublikowano 13 Stycznia 2012 Niedawno była dyskusja na podobny temat: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=46437
bubu2 Opublikowano 13 Stycznia 2012 Opublikowano 13 Stycznia 2012 Dekle są przykręcane. Musisz je odkręcić.
Nergal Opublikowano 14 Stycznia 2012 Opublikowano 14 Stycznia 2012 A przewinąć inrunera łatwo nie bedzie
byqq Opublikowano 14 Stycznia 2012 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Dekle są przykręcane. Musisz je odkręcić. Nie masz racji. Dekle są nabite na kleju.
mike217 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Nie przewiniesz tego silnika, a przedni dekiel jest na gwincie dobnozwojnym o skoku 0,5mm , tylny wbijany na klej.
byqq Opublikowano 14 Stycznia 2012 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Co do przewinięcia to nie do końca. Jestem elektrykiem ( praktyk + teoria ) ps. jakkolwiek to brzmi. Przewijałem już przeróżne silniki. Da się taki silnik bez żłobkowy przewinąć. Jednak nie ma szans na nawet zbliżone osiągi. Po przewinięciu będzie on jedynie się kręcił. Jednak jeśli ktoś się odważy to życzę powodzenia i jeśli się uda to na jakąś relację bądź opis prac. Pozdrawiam Łukasz
mike217 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Ja akurat nie jestem z tych co by szydzili czy przekonywali, że się na pewno nie da. Ale moim zdaniem to co zobaczysz w środku ( nawinięty i sprasowany na wymiar stojan, gdzie przerwa między nim a wirnikiem to 0,1mm) samo zweryfikuje Twoje zapały. Ale oczywiście próbuj i ja trzymam kciuki. Gdybyś potrzebował trzpienia na wymiar lub tulei to też służę pomocą.
daniel.5121 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2012 Przynajmniej spróbuje :wink: , jak się nie uda to trudno :roll: Jak mama zdjąć tylny dekiel?
misiekkk Opublikowano 15 Stycznia 2012 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Próbowałem wymienić w podobnym silniku łożyska i też skończyło się niepowodzeniem - przy nabijaniu nowego uszkodziłem uzwojenia - tzn. pręt lekko mi zszedł, obszurał uzwojenie i jakoś nie mam ochoty ryzykować modelem aby sprawdzić czy silnik nie spali się po kilku minutach lotu - bo na ziemi może by i ruszył. Ja rozebrałem podobny silnik ( RAY B2845 ) wkręcając w przedni i tylni dekiel po 2 śruby ( w otwory montażowe ) Śruby musiały być zabezpieczone dodatkowymi nakrękami ( po 2 szt. ) ponieważ dekle są dość miękkie i się uginały przy próbach rozkręcenia - należy także uważać aby nie wkręcić zbyt głęboko śrub, bo można uszkodzić uzwojenia. Tak przygotowane śruby chwytasz w porządne 2 pary kombinerek i rozkręcasz. Trzeba było przyłożyć trochę siły ale dało radę. Generalnie jednak nie polecam naprawy takich silników - po rozbiórce wszystko jest generalnie mocno sfatygowane - a jak zobaczyłem uzwojenia - prasowane kłęby drutu - to już zupełnie zwątpiłem. Ale mimo wszystko - powodzenia.
byqq Opublikowano 15 Stycznia 2012 Opublikowano 15 Stycznia 2012 Dokładnie tak jest w środku. Druty są nawijane na jakiejś maszynie "do mielenia mięsa" i później wkładane. Jaka by komuś zbywał taki silnik z uszkodzonymi uzwojeniami lub spalony to chętnie odkupię do prób. Pozdrawiam i powodzenia życzę.
gjery Opublikowano 16 Stycznia 2012 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Druty są nawijane na jakiejś maszynie "do mielenia mięsa"Hehehe... dokładnie :rotfl: Jak już otworzysz ten silniczek to zobaczysz zapewne coś takiego. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7647 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7648 Powodzenia w przewijaniu.
misiekkk Opublikowano 16 Stycznia 2012 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Po rozebraniu silnika trzeba też bardzo uważać na łożyska - magnesy wewnątrz są bardzo mocne i mają tendencję do wciągnięcia wału z powrotem - przy okazji uderzając nim w przeciwległe łożysko i je niszcząc. Tak więc otwarcie silnika powoduje przeważnie dodatkowe koszty związane z wymianą łożysk. A te nie są tanie i łatwe do wymiany - sam tego doświadczyłem. Dlatego lepiej odłożyć pieniążki na nowy silnik niż władować je w taki który i tak nie poleci.
mike217 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Opublikowano 17 Stycznia 2012 No tak przy cenie silnika 100zł, i przy koszcie łożysk 70zł , wymiana staje się nieopłacalna.
daniel.5121 Opublikowano 20 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2012 Nie wiem jakiego kleju użyli do tego silnika, ale też chce taki :rotfl: Rozbierałem go metodą opisaną przez misiekkk. Przy okazji połamałem dwie śruby a cztery wygiąłem :jupi: Chyba znalazłem winowajce: http://desmond.imageshack.us/Himg407/scaled.php?server=407&filename=dsc00058z.jpg&res=medium Ten kawałek cyny zapewne wpadł mi tam podczas lutowania kabli do silnika :oops: Przy zdejmowaniu tylnego dekla urwałem kable. Może uda się to jakoś złożyć do kupy, spróbuje.
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Nie jestem pesymistą ale miałeś kolego ładny silniczek ... Nie przewiniesz inrunera bo nie posiada rdzena a uzwojenia nawijane są na specjalnych wzornikach . modelowane i zalewane .dopiero taki blok jest instalowany w silniku .
byqq Opublikowano 21 Stycznia 2012 Opublikowano 21 Stycznia 2012 Jeśli ktoś ma pojęcie o nawijaniu silników to sobie poradzi choć efekt będzie marny. Chcę po prostu zaznaczyć że się da ale tylko dla celów naukowych.
Rekomendowane odpowiedzi