RobUK Opublikowano 1 Maja 2012 Opublikowano 1 Maja 2012 Siemka siemka, o chwili nieobecności na forum powracam I bardzo mnie ciekawi twoja Cessna, ostatnimi czasy też zbudowałem Cessne 182 i bardzo mi się podoba ten samolocik. Chętnie też obejżę filmik i nie ma znaczenia czy "gniot" czy nie. Wogóle ciekawi mnie jak będzie latała moja Cessna. ozostało tylko zamocować skrzydło, wyważyć i wio
SlashTheOne Opublikowano 8 Maja 2012 Autor Opublikowano 8 Maja 2012 Siemka siemka, o chwili nieobecności na forum powracam I bardzo mnie ciekawi twoja Cessna, ostatnimi czasy też zbudowałem Cessne 182 i bardzo mi się podoba ten samolocik. Chętnie też obejżę filmik i nie ma znaczenia czy "gniot" czy nie. Wogóle ciekawi mnie jak będzie latała moja Cessna. ozostało tylko zamocować skrzydło, wyważyć i wio w takim razie zamieszczam link do 3min filmiku ( tak jak pisalem niewiele na nim widać ) http://www.youtube.com/watch?v=8NZEDWdFshI&feature=context-gau Pozdrawiam! Jak tylko znajdę czas i jakieś programy to "zmajstruję" jakiś sensowny filmik
RobUK Opublikowano 8 Maja 2012 Opublikowano 8 Maja 2012 Witaj, No fatycznie, widac doskonale jedynie "nogi" nie licząc startu, kilku przelotów i dojazdu po lądowaniu czego czas można liczyć w milisekundach:) Ale samolocik ... 1 klasa. Bardzo ładny (ładnie zrobiony). Normalnie zazdroszczę
SlashTheOne Opublikowano 2 Lipca 2012 Autor Opublikowano 2 Lipca 2012 Odświeżam temacik Jako, że SkyLane troszkę już polatała ( nawet zaliczyła "twardsze" lądowanie - bez większych strat na pierwszy rzut oka) no i właśnie przez to twardsze przyziemienie muszę zrobić nowy domek silnika. Stary ze sklejki wydawał się OK ,ale postanowiłem zrobić próbę naziemna i jak się okazało słusznie zapewne ta próba uratowała mnie przed rozbiciem modelu. Kiedy silnik wszedł na wysokie obroty usłyszałem tylko trzask. Domek silnika poszedł w drzazgi! kompletnie nic z niego nie zostało - sieczka. Kupiłem plastikowe łoże silnika ( domek ) niestety jeśli przykręcę je bezpośrednio do wręgi silnik będzie "za głęboko" dlatego pomyślałem żeby wzmocnić wręgę dodatkową sklejką, nawiercić 4 dziury m3 i zrobić takie "wysięgniki" ( m3 x 40mm + podkładka z gumką + podkładka i nakrętka - no i do tego zamontować domek - skręcić 2-ma nakrętkami) Tylko zastanawiam się czy te 4 punkty to nie za mało.. i czy nie będzie to miało negatywnego wpływu na ewentualne "twardsze lądowania" - jest też plus na takich 4 punktach w łatwy sposób można regulować skłon i wykłon - minus jest taki że trochę to wszystko waży :/ macie jakieś inne patenty na taki problem?
SlashTheOne Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Opublikowano 9 Lipca 2012 Nikt nic nie odpowiada hmm wklejam zdjęcie owego "domku" i mam jeszcze jedno pytanie do doświadczonych kolegów na klapolotkach leci poprawnie ( prosto ) po wyłączeniu klap ostro nurkuje. Czy to oznacza ZA DUŻY skłon silnika?
Kolin101 Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Skoro mówisz że to wszystko dużo waży może nie skłon jest problemem a za duża waga przodu ? na klapach podnosi zapewne skrzydło do góry więc i cały przód a bez tego leci w dół. Takie moje zdanie, jeżeli wyważenie dobre to skłon pozostaje
SlashTheOne Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Opublikowano 9 Lipca 2012 model przed lotem oczywiście wyważony więc to odpada będę musiał popracować nad skłonem. thx za odpowiedź ps. a wagę udało mi się trochę zbić zmieniając śruby na nylonowe i zmniejszając ilość i wielkość podkładek ( 30g mniej! ) masa "napędu" ( silnik - kołpak - śmigło - domek wraz ze śrubami nakrętkami itd. ) = 100g
Rekomendowane odpowiedzi