Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jednak na razie będą skrzydła depronowe kryte papierem(właśnie wykańczam) lecz bez lotek. A jak skończą swój żywot to Wicherek dostanie "normalne" skrzydełka.

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
  Cytat

Jednak na razie będą skrzydła depronowe kryte papierem(właśnie wykańczam)

wiatrak je już wykańcza, więc zmiana pokrycia na taśmę pakową chyba raczej już odpada. Papier jest dobrym rozwiązaniem, o ile jest dobrze położony :twisted:
Opublikowano
  Cytat

Jednak na razie będą skrzydła depronowe kryte papierem(właśnie wykańczam)

wiatrak je już wykańcza, więc zmiana pokrycia na taśmę pakową chyba raczej już odpada. Papier jest dobrym rozwiązaniem, o ile jest dobrze położony :twisted:
Opublikowano

Jak ktoś chce malować depron na połysk, to może, ale ani to wygodne, ani proste, podczas schniecia sie napreza i może powodować zwichrzenia.. Taśma trzyma wszystko razem i nie rozerwie sie jak papier, nie rzadko ratując model, bo zrobi sie wgniot, a najwyżej małe pekniecia do podklejenia od 2 str ;)

Opublikowano

Jak ktoś chce malować depron na połysk, to może, ale ani to wygodne, ani proste, podczas schniecia sie napreza i może powodować zwichrzenia.. Taśma trzyma wszystko razem i nie rozerwie sie jak papier, nie rzadko ratując model, bo zrobi sie wgniot, a najwyżej małe pekniecia do podklejenia od 2 str :)

Opublikowano

Nie chcę malować depronu na połysk tylko usztywnić i wzmocnić łączenie skrzydeł ze sobą (taśmą tego nie zrobię) i wzmocnić krawędż natarcia. Od tego skrzydło mi się nie zwichruje a będzie odporne na otarcia o "krzaki i badyle" :wink:

Opublikowano

Nie chcę malować depronu na połysk tylko usztywnić i wzmocnić łączenie skrzydeł ze sobą (taśmą tego nie zrobię) i wzmocnić krawędż natarcia. Od tego skrzydło mi się nie zwichruje a będzie odporne na otarcia o "krzaki i badyle" :wink:

Opublikowano

Witam po przerwie! Silnik prawie dotarty i chodzi już elegancko. Dziś pod wieczór jeśli pogoda pozwoli będzie oblot.

Opublikowano

Oblot się odbył. Co prawda krótki, bo tylko 2 loty po około 2 minuty, lecz dały dużo. Do poprawek będzie:

- małe zwiększenie wychyleń steru wysokości

- założenie przedłużki na tłumik, bo model po chwili pracy silnika był cały w oleju

- przymocowanie ciężarka na przód

- zamiana śmigła na coś w stylu 7X2

 

Wrażenia: Po odpaleniu silnika model na pełnym gazie poszedł w górę i w ciągu paru sekund osiągnął taką wysokość, że musiałem szybko wyłączyć silnik, żeby nie stracić modelu z oczu :shock: . Potem bardzo długie i powolne szybowanie do ziemi, lecz odrobinę tak na płasko i z za małą prędkością, żebym się "czuł bezpiecznie". Jednak wbrew moim obawom modelik spokojnie osiadł na trawce i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Silnik wyregulowany na jak najmniejsze stabilne obroty i jazda! Wicherek ciągnie w górę dalej! :evil: Mimo małego gazu bałem się, że zgubię skrzydła i będzie :ass: . Znowu wyłączenie silnika i opadanie na ziemię.

Model cały śliski i brudny, lecz cały :)

 

Waga RTF - Około 380g

Opublikowano

Gratuluje oblotu.

U mnie silne zadzieranie powodował brak dolnej owiewki silnika, u ciebie kąt firewalla jest taki że może to mieć wpływ...Pozatym tak jak piszesz doważ jeszcze na nos i powinno być dobrze

Opublikowano

Tylko jak zmniejszyć moc silnika uzyskując również stabilne "idle" ? (nie pamiętam jakie jest polskie określenie) bo w tym problem. Chodzi albo na dość wysokich obrotach albo wcale :x .

Może większe śmigło? albo cięższe? Jak na razie to po prostu silnik jest za mocny.

 

Skłon silnika - 5*

Wykłon - 2*

Aktualne śmigło - 6X4 APC

Opublikowano

Nie przesadzaj z tą mocą bo ja latam na śmigle 8x4 i do 3/4 przepustnicy lata sie w miarę spokojnie dopiero powyżej zaczyna się wariactwo...

 

czy w gaźniku masz jeszcze dodatkową śrubę do wolnych obrotów?

 

Lataj na dedykowanym smigle jak sie tak bardzo boisz to zmniejsz otwarcie przepustnicy do 3/4. Teraz musisz go doważyć lub zwiekszyć skłon i zmusić go do poziomego lotu....

Opublikowano

Capriman o jakiej owiewce mówisz ? Czy masz na myśli owiewkę silnika ? To naprawdę może mieć wpływ na zadzieranie nosa w górę ?

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Już wiem co było przyczyną złego zachowania silnika: totalnie beznadziejne świece.

Pan Wojtek z rc matsu pomógł mi wyregulować silnik i wystawił trafną diagnozę- na wpół spalona świeca. Gdy kupiłem nową okazało się, że silnik może pracować nawet na tak wolnych obrotach, że widać śmigło. Niestety przy drugiej próbie popracował ze 30 sekund a potem zgasł i więcej nie udało mi się go już odpalić. Po prostu nowa świeca z "ciepłej" stała się "super zimna" chociaż działa.

Zrobiłem więc tak: Do mojego COXa wkręciłem głowicę ze świecą od waspa, bo i tak pracuje na pełnych obrotach, a w głowicy z COXa mam zamiar zrobić dziurę, nagwintować i wkręcić świecę OS A3.

Może pamiętacie mój temat w którym pytałem czy ktoś by mi nagwintował mojego starego samozapłona a teraz po prostu piszę, że "sam sobie" nagwintuję. Otóż po prostu przegapiłem fakt, że mój wujek ma cały park maszynowy i robi części do prawdziwych samolotów. No więc obiecał mi to zrobić, a jak już będzie silnik to również będą dalsze relacje z moich perypetii z Wicherkiem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.